Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 18, 2024, 23:45:18 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231947 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Czy żyjemy w czasach ostatecznych ?
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 17 Drukuj
Autor Wątek: Czy żyjemy w czasach ostatecznych ?  (Przeczytany 83979 razy)
Bartek Gajos
bywalec
**
Wiadomości: 98

Ipsa conteret!

« Odpowiedz #30 dnia: Marca 03, 2009, 22:55:16 pm »

No ale nie podzielili się panowie z nami refleksją na temat tego czy czasy współczesne to czasy ostateczne
Zapisane
Thomas
Gość
« Odpowiedz #31 dnia: Marca 03, 2009, 23:19:17 pm »

Ja też Panie Bartku nie dam odpowiedzi na to pytanie. Patrząc wstecz, na wojny religijne, krwawo tłumione bunty chłopskie w Niemczech, terror Rewolucji Francuskiej, myślę, że sytuacja "na dzień dzisiejszy" nie jest najgorsza. Ale zgadzam się, że czas wymiany uśmiechów Kościoła ze światem zakończył się.
Jestem przekonany, że przychodzi czas pobierania przez Boga większych opłat za bycie Katolikiem, czy w ogóle chrześcijaninem biorącym na serio wiarę. I to wisi w powietrzu. Państwo jest programowo wrogie religii. Za życie wiarą w przestrzeni publicznej trzeba będzie płacić, utratą pracy, sprawą sądową, kuratorem dla dzieci...
« Ostatnia zmiana: Marca 03, 2009, 23:24:17 pm wysłana przez Thomas » Zapisane
Bartek Gajos
bywalec
**
Wiadomości: 98

Ipsa conteret!

« Odpowiedz #32 dnia: Marca 03, 2009, 23:34:59 pm »

Cytuj
Ja też Panie Bartku nie dam odpowiedzi na to pytanie.

Ależ nikt z nas nie zna odpowiedzi.

Aczkolwiek o ile pamiętam w Ewangelii św. Mateusza Chrystus mówi, że po znakach można będzie rozpoznać to, że przychodzi koniec.
Zapisane
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2076


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #33 dnia: Marca 04, 2009, 07:35:57 am »

A jak sie maja przepowiednie sw. Malachiasza do tego tematu?czy Kosciol wypowiedzial sie kiedykolwiek na ten temat?
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
Baltazar
aktywista
*****
Wiadomości: 571


dawniej Bambin

« Odpowiedz #34 dnia: Marca 04, 2009, 14:04:49 pm »

Jest podana data 07.08.2009r. Londyn Burning

Od dźwięku aż ciarki po plecach przechodzą.

http://www.youtube.com/watch?v=Z0ZPoHQbVW4

http://www.londonburning.150m.com/

Od kiedy bestia będzie rządzić przez trzy i pół roku ? Chyba już sami wiecie  :-X
Zapisane
Jest przysłowie, które tak brzmi: "Tylko ten, kto stale płynie pod prąd, ma świeżą, czystą wodę". A dziś wielu kapłanów płynie z prądem ...
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #35 dnia: Marca 04, 2009, 14:22:46 pm »

panie Bambin, mam nadzieję, że to bedzie Londyn a nie Lądek Zdrój ...
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Baltazar
aktywista
*****
Wiadomości: 571


dawniej Bambin

« Odpowiedz #36 dnia: Marca 04, 2009, 14:28:00 pm »

panie Bambin, mam nadzieję, że to bedzie Londyn a nie Lądek Zdrój ...

Jaka będzie reakcja w Polsce ? Będziemy musieli spie...... z polski.

http://www.youtube.com/watch?v=nKBf_Kj9_F8
Zapisane
Jest przysłowie, które tak brzmi: "Tylko ten, kto stale płynie pod prąd, ma świeżą, czystą wodę". A dziś wielu kapłanów płynie z prądem ...
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #37 dnia: Marca 04, 2009, 14:37:06 pm »

wysłuchałem z zainteresowaniem  ::)

a czy wie Pan, że "od zmywania naczyń rosną piersi" ??

"Super Express": Zmywanie naczyń korzystnie wpływa na wielkość i jędrność piersi. Gazeta powołuje się na badania niemieckich naukowców, którzy twierdzą, że podczas zmywania naczyń zostają uruchomione mięśnie, które mają wpływ na wygląd piersi. Chodzi o mięsień znajdujący się na żebrach i połączony z biustem za pomocą tkanki łącznej.

czy nasz jasnowidz potwierdza te wyniki badań ?
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Jean Raspail
rezydent
****
Wiadomości: 476


« Odpowiedz #38 dnia: Marca 04, 2009, 15:13:15 pm »

wysłuchałem z zainteresowaniem  ::)

a czy wie Pan, że "od zmywania naczyń rosną piersi" ??

"Super Express": Zmywanie naczyń korzystnie wpływa na wielkość i jędrność piersi. Gazeta powołuje się na badania niemieckich naukowców, którzy twierdzą, że podczas zmywania naczyń zostają uruchomione mięśnie, które mają wpływ na wygląd piersi. Chodzi o mięsień znajdujący się na żebrach i połączony z biustem za pomocą tkanki łącznej.

czy nasz jasnowidz potwierdza te wyniki badań ?


a to Koledze wyszło hahahaha
Zapisane
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #39 dnia: Marca 04, 2009, 21:07:37 pm »

Ale i "łapanie chwili" - carpe diem, panie Zygmuncie, w świetle tego co napisałem, też nie ma sensu. Nic nie ma sensu. Pozostaje sartrowski egzystencjalizm, la nausee - mdłości człowieka biorą, powiesić się tylko.

Prawdę mówiąc nie wiem jak to jest, bo nigdy nie byłem ateistą. Może lekarstwem na bezsens jest wtedy bezmyślność.
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #40 dnia: Marca 04, 2009, 22:05:07 pm »

Warto doświadczyć ateizmu by tym bardziej umocnić się w wierze. Trzeba znać argumenty przeciwnika. Mnie, krótki ateizm we wczesnej młodości, dużo pomógł.
Ateizm to smutek, beznadzieja i  bezsens, i ... właśnie; bezmyślność.
Zastanawiam się jak można w XXI wieku, po tylu doświadczeniach historycznych, naukowych, zwłaszcza w dziedzinie nauk ścisłych, stać na pozycjach ateistycznych. Ateizm dobry był w wieku XIX kiedy homo sapiens zachłysnął się maszyna parową, telegrafem i darwinowskim ewolucjonizmem, ale dzisiaj?
(To było tak en passant) 
Zapisane
Bartek Gajos
bywalec
**
Wiadomości: 98

Ipsa conteret!

« Odpowiedz #41 dnia: Marca 04, 2009, 22:34:00 pm »

Cytuj
Ateizm to smutek, beznadzieja i  bezsens, i ... właśnie; bezmyślność.

No jak to? Przecież to wolność, prawdziwa odwaga przeciwstawienia się zabobonom, to wyższy poziom... no i używanie ;D

Swoją drogą jak patrzę na czołowego piewcę ateuszy niejakiego pana Ryśka Dawkinsa i jego argumenty i podniecanie się drętwą politpoprawną teorią ewolucji no to zasypiam i nawet jakbym chciał się stać ateistą to nie dałbym rady. Poza tym argumenty moich znajomych wrogów religii są tak żenujące, że nie ma o czym gadać.

Kiedyś kumpel powiedział mi, że słyszał od francuskiego fizyka takie zdanie "Ateizm jest rzeczą niemożliwą".

No ale odbiegamy od tematu...

Co z tym końcem dziejów? Czytam właśnie "Talmud czy Biblia?" x. Poradowskiego. Przeczytałem parę stron, a ksiądz profesor chyba już dwukrotnie stwierdza, że się czasy wypełniają:

"List do Hebrajczyków nalezy czytac w swietle wykladu tragedii zydów, przedstawionej w Liscie do Rzymian, gdzie sw. Pawel wyjasnia, ze poganie najpierw sie nawróca i przyjma nauke Chrystusa Pana, i dopiero kiedy wszystkim narodom (etniom) bedzie przepowiadana Ewangelia na calym swiecie, przyjdzie kolej na nawrócenie sie narodu zydowskiego, bo

>zatwardzialosc dotknela tylko czesc Izraela az do czasu, gdy wejdzie (do Kosciola) pelnia pogan. I tak caly Izrael bedzie zbawiony< (Rz 11,25-26).

Wszystko wskazuje na to, ze czas ten juz nadchodzi, gdyz Ewangelia jest juz gloszona na calym swiecie i wszystkim ludom, a nawet sam Papiez osobiscie ja glosi prawie we wszystkich krajach."

Św. Paweł w jednym ze swoich listów przypomina, że najpierw nastąpi wielkie odejście od Wiary, a potem koniec.

A Zbawiciel mówi: Czy Syn Człowieczy kiedy przyjdzie znajdzie wiarę na Ziemii?

Tyle znaków danych z Nieba w ostatnich dwóch wiekach z jednej strony, a taki brak wiary z drugiej. To mówi za siebie.

Kiedyś koniec nadejść musi... Z pewnością da się poznać czy czasy są ostateczne czy jeszcze nie
Zapisane
Jean Raspail
rezydent
****
Wiadomości: 476


« Odpowiedz #42 dnia: Marca 05, 2009, 15:50:28 pm »


Tyle znaków danych z Nieba w ostatnich dwóch wiekach z jednej strony, a taki brak wiary z drugiej. To mówi za siebie.

Kiedyś koniec nadejść musi... Z pewnością da się poznać czy czasy są ostateczne czy jeszcze nie

Ktoś mądrze powiedział, że dla Pana Boga wiek ludzkości to jak chwilka, a dla nas całe życie. Zatem kiedy nastąpi koniec świata tego nikt z nas nie wie. Natomiast niezdrowe emocjonowanie się tym tematem nie ma sensu. Ponieważ często kończy się to nasze życie tak prozaicznie... człowiek wpada pod samochód i kończy się jego świat.
Zapisane
Bartek Gajos
bywalec
**
Wiadomości: 98

Ipsa conteret!

« Odpowiedz #43 dnia: Marca 05, 2009, 16:31:57 pm »

Cytuj
Ktoś mądrze powiedział, że dla Pana Boga wiek ludzkości to jak chwilka, a dla nas całe życie.

To św. Piotr. Ja się nie emocjonuję, ale warto się zastanowić. Coś musi nastąpić po absolutnym upadku Zachodu i wielkim odstępstwie od świętej Wiary
Zapisane
mac
aktywista
*****
Wiadomości: 1227


sługa Boży Pius XII

« Odpowiedz #44 dnia: Marca 05, 2009, 20:39:26 pm »

"Życie ludzkie jest krótkie jak tchnienie Boże".
Zapisane
"Przyglądając się dzisiejszemu Kościołowi (kler-liturgia-teologia) tradycyjny katolik najpierw się oburza, potem trwoży a w końcu wybucha śmiechem."
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 17 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Czy żyjemy w czasach ostatecznych ? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!