Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Grudnia 07, 2024, 00:23:22 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232690 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: [FAQ] Analiza krytyczna Mszału Pawła VI dla początkujących
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 13 ... 49 Drukuj
Autor Wątek: [FAQ] Analiza krytyczna Mszału Pawła VI dla początkujących  (Przeczytany 216248 razy)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #150 dnia: Lutego 27, 2010, 22:57:31 pm »

Cytuj
Wszak to jest zdanie, ktore nigdy nie zostalo orzeczone przez Stolce Apostolska, nie bylo nawet cienia takiej opinii w dokumentach Kosciola. Czy to nie jest wlasna interpretacja Tradycji w oderwaniu od orzeczen Rzymu? Oczywiscie mozna powiedziec, ze Rzym bladzil w rozumieniu Tradycji np. w sprawach dopuszczalnosci KRR czy komunii na reke. W obu tych sprawach byl jednak zostawiony jakis margines, ktory zakladal, ze KRR i Komunia w postawie tradycyjnej jest dopuszczona. Nie widze takiego marginesu dla postawy, ze NOM nie jest rytem katolickim totez nie ma dla niego obowiazku niedzielnego dla rzymskiego katolika.

Niewatpliwie SA uwaza NOM (jak na razie) za ryt katolicki. Nie mam pojecia czy opinia SA w sprawie jego katolickosci jest dogmatem, w ktory wierny ma obowiazek wierzyc. Jesli nie jest - ma prawo uznac, w oparciu o historie, Tradycje, nauczanie sprzed reformy Kosciola ze jest to ryt szkodliwy dla jego duszy i trzymac sie wylacznie starych rytow. Nie jestesmy bezbronni, skazani wylacznie na domysly. Mamy potezny orez. Mamy Boze znaki w najprzerozniejszych postaciach, i mamy ogromna spuscizne nauczania Kosciola.


Trudno cos dodac do wpisow Pani Murki. Chce tylko podkreslic jeden z aspektow argumentacji : to nieprawda, ze nie ma opinii Kosciola o NOM jako rycie. Nie ma orzeczenia nieomylnego - to prawda, ale jest w praktyce i nauczaniu Kosciola wystarczajaco duzo przeslanek i wiecej niz przeslanek, by uznac ten ryt za cos watpliwego, podejrzanego, zasadniczo odmiennej natury niz KRR i inne ryty tradycyjne. Kilka z nich :
- od samego poczatku NOM podlegal kontestacji, jeszcze przed jego promulgowaniem : missa normativa zostala odrzucona przez biskupow, a przeciez NOM to po prostu missa normativa w nowym opakowaniu
- MR z 1969 roku byl oprotestowany tak w czesci doktrynalnej, co rytualnej. Doprowadzilo to do korekt, niekiedy ratujacych go od zarzutu jawnej herezji, w czesci doktrynalnej (np. definicja mszy w §7), ale nie w czesci rytualnej co powinno byc logicznym nastepstwem, a nie bylo
- o NOMie negatywnie wypowiadalo sie wiele autorytetow koscielnych, od Ottavianiego do Ratzingera, a pozytywnie cala masa heretykow i nieprzyjaciol Kosciola,
- jest blizniaczo podobny do rytow niekatolickich, ktore juz wczesniej zostaly potepione i odrzucone przez Magisterium Kosciola - Cranmera, Lutra etc. Dlaczego ryt wykombinowany przez Lutra jest nie OK, a ten sam z pieczatka Kongregacji Rytow ma byc OK ?
- niezgodnosc jego struktury z elementarnymi prawdmi wiary zawartymi w katechizmie (a nie w traktatach teologicznych) - pisalem wyzej
- liste mozna pociagnac jeszcze przez dobre pare kwadransow...

Poniewaz zas te wszytskie przeslanki kaza katolikowi uznac ten ryt za cos watpliwego, to nie ma on prawa kryc sie za parawan falszywego posluszenstwa, ale ma obowiazek poglebienia swojej wiedzy na ten temat i wyrobienia sobie zdania. Prosze sobie wyobrazic wiernego, ktory przyjmuje komunie na reke choc tego nie lubi i uwaza to za praktyke naganna "bo tak przeciez robi papiez", a nie usilluje poglebic swojej wiedzy i uformowac sumienia w tym temacie. Nie ma tu mowy o obowiazku jakis studiow teologicznych, ale np. otwarcie dwu mszalikow i ich porownanie albo, jak ktos pisal wyzej, po prostu pojscie na obie msze i porownanie wstarczy do tego, by powziasc uzasadniona watpliwosc (dubium prudens) odnosnie katolickosci tego rytu. Zas w obliczu uzasadnionej watpliwosci i w materii tak waznej jak sakramenty Kosciol zawsze doradzal tucjoryzm : wybierac alternatywe najpewniejsza i powstrzymywac sie od watpliwej.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
pablo
aktywista
*****
Wiadomości: 536

« Odpowiedz #151 dnia: Marca 01, 2010, 08:56:19 am »

Jeszcze by tylko tego brakowało by pozwolić jakiemuś Katolikowi na niechodzenie na Mszę tylko dlatego, iż jest to NOM. Jak nie będzie NOM to większość nie pójdzie na żadną mszę. Przypomina mi to trochę mentalność członków DN, którzy Katolików którzy nie należą do DN uważają za coś podobnego poganom.  Moim zdaniem liturgia jest katolicka jeżeli sprawuje się ją w komunii z biskupem miejsca i Papieżem. NOM jest katolicki czy to się komuś podoba czy nie, jest natomiast mszą sprawowaną niegodnie.

Do zwolenników NOM to z pewnością nie należę, ale zmiany trzeba wprowadzać powoli
Zapisane
Eligiusz
aktywista
*****
Wiadomości: 688


ś.p. Anna Walentynowicz
« Odpowiedz #152 dnia: Marca 01, 2010, 09:30:55 am »

Zas w obliczu uzasadnionej watpliwosci i w materii tak waznej jak sakramenty Kosciol zawsze doradzal tucjoryzm : wybierac alternatywe najpewniejsza i powstrzymywac sie od watpliwej.
Otóż to! Czy dla własnego bezpieczeństwa nie jest przypadkiem lepiej i rozsądniej wybrać pewne, sprawdzone, wysokojakościowe czyli liturgię sięgającą czasów apostolskich, wynik organicznego, żywego procesu wzrostu i rozwoju zamiast czegoś wątpliwego, nietrwałego, zmiennego, budzącego liczne kontrowersje czyli liturgię sfabrykowaną, banalny produkt wytworzony na poczekaniu? Zwłaszcza, że przyszło nam żyć w czasach kryzysu, potężnego zamętu.
Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #153 dnia: Marca 01, 2010, 10:20:44 am »

Zgoda, ja tak wybieram  ;) NOM tylko jak nie mam innej możliwości.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #154 dnia: Marca 01, 2010, 10:41:33 am »

Powaznie ? Ktos gdzies urzadza lapanki i prowadzi pod lufa ?
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #155 dnia: Marca 01, 2010, 10:45:08 am »

Nie chce mi się powtarzać tego samego, już mówiłam, o co mi chodzi. Nawiasem mówiąc, nie pamiętam kiedy byłam w niedzielę na NOM-ie, chyba we wrześniu ostatni raz...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #156 dnia: Marca 01, 2010, 11:06:18 am »

Lex orandi -> lex credendi

KRR -> credendi w porządku
NOM -> credendi osłabione

NIC -> non credendi !
Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #157 dnia: Marca 01, 2010, 11:10:01 am »

Zgoda. Tak też myślę.  :)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #158 dnia: Marca 01, 2010, 11:32:48 am »

Nie bede juz meczyl panstwa marudzeniem, ze ubieranie katolickiej tresci w niekatolicka forme to schizofrenia. Skoro to za trudne, to nic nie poradze. Wezmy zatem na warsztat argument pana Andrisa, ze lepszy ryt ulomny niz zaden. Nieprawda calkowita. Czyli jak nie ma ani KRR, ani NOMu to lepiej isc do meczetu, lozy (jak wpuszcza) czy synagogi, bo przeciez jakies credendum tam jest ?

Lex orandi czastkowe i wypaczone oznacza lex credendi czastkowe i wypaczone - tu racja. Jednak wiara (credendum) nie dopuszcza proporcjonalnosci : bonum - a wiec na zasadzei konwertybilnosci transcendentaliow, takze verum - ex intergra causa, malum ex quocumque defectu. Oznacza to wiara nie moze byc fragmentaryczna. Albo wszystko albo nic. Utrata jednego nawet artykulu z Credo to nie zmniejszenie, ale calkowita utrata wiary. Ktos kto wierzy w 99,99 % katolickich dogmatow, a odrzuca chocby jedej malutki element z Depozytu Objawienia sprawia, ze jego wiara przestaje byc cnota nadprzyrodzona, a staje sie g... wartymi ludzkimi pogladami na Boga i religie. Ludzie slabej wiary, ktorzy z poduszczenia panstwa beda chodzic bezkrytycznie na NOM, bo w koncu lepszy rydz niz nic, i w rezultacie zaczna wierzyc, ze ten bialy oplatek, ktorego okruchy szafarz strzepuje na dywan jest symbolem Pana Jezusa wiare straca. To obciazy panstwa sumienia. Ja umywam rece.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #159 dnia: Marca 01, 2010, 11:36:15 am »

Przepraszam, z jakiego "podpuszczenia Państwa będą chodzić bezkrytycznie na NOM"??  ??? Kto podpuszcza i kto każe lub zaleca chodzenie na NOM i w dodatku bezkrytycznie??  :o :o Ja? Czy nie pomylił Pan czegoś? X razy pisałam tu swoje zdanie na temat NOM. Chyba nie jest bezkrytyczne...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Torus
Gość
« Odpowiedz #160 dnia: Marca 01, 2010, 11:41:28 am »

Nie mam takiej wiedzy jaka posiada Pan FB
ale właśnie chciałem sie odnieść do poniższego cytatu. Logika z 3 kl. LO każe mi protestować. Ja myślałem, że jesteśmy w systemie zero -jedynkowym ; Prawda  - fałsz.

A tu proszę:
Cytuj
Lex orandi -> lex credendi

KRR -> credendi w porządku
NOM -> credendi osłabione

NIC -> non credendi !

Przypomina mi się egzamin ze statyki budowli z filmu-serialu "Dom":

"... to będzie panie prof. prawie 15 kN.. - Prawie?!  Będzie pan potem stawiał "prawie-mosty", "prawie-domy"!

I będziemy mieli "prawie-Prawdę".
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #161 dnia: Marca 01, 2010, 11:54:27 am »

Przepraszam, z jakiego "podpuszczenia Państwa będą chodzić bezkrytycznie na NOM"??  ??? Kto podpuszcza i kto każe lub zaleca chodzenie na NOM i w dodatku bezkrytycznie??  :o :o Ja? Czy nie pomylił Pan czegoś? X razy pisałam tu swoje zdanie na temat NOM. Chyba nie jest bezkrytyczne...

Dokladnie mowiac, to moi oponenci na wtej kwestii twiedza (przepraszam, ze wrzucam do jednego worka, ale tak prosciej) :
- ze istnieje obowiazek chodzenia na NOM
- ze niechodzenie jest niewypelnieniem obowiazku niedzielnego, a wiec zlamaniem przykazania i grzechem
- zatem doradzanie czegos przeciwnego jest cooperation in peccatum.
Ja po prostu bronie sie od tego zarzutu, a jednoczesnie wykazuje panstwu nielogicznosc. Wyobrazmy sobie, ze osoba ogarnieta watpliwosciami odnosnie NOMu zwraca sie z prosba o porade. Zakladam, ze kazdy z nas poradzi im to, co pisze na forum. Jak moge miec "zdanie ktore nie jest bezkrytyczne", a jednoczesnie doradzac chodzenie na ryt, ktory uwazam za ulomny i niebezpieczny dla wiary ?
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
pablo
aktywista
*****
Wiadomości: 536

« Odpowiedz #162 dnia: Marca 01, 2010, 12:30:31 pm »

Istnieje obowiązek chodzenia na katolicką mszę, a NOM jest katolicki. Wystarczy sobie poczytać książkę pt ,,Spustoszona winnica". Pewnie że jak ktoś ma wybór to lepiej chodzić na KRR. Mój znajomy zawsze powtarza, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
« Ostatnia zmiana: Marca 01, 2010, 12:36:11 pm wysłana przez pablo » Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #163 dnia: Marca 01, 2010, 12:31:55 pm »

Istnieje obowiązek chodzenia na katolicką mszę, a NOM katolicki jest.

Istnieje obowiązek chodzenia na katolicką mszę, a NOM katolicki nie jest. Ergo, nie istnieje obowiązek chodzenia na NOM.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2079


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #164 dnia: Marca 01, 2010, 12:41:54 pm »

Ulubiony temat wraca,moze najlepiej przeniesc go do istniejacego watku o tym czy NOM jest katolicki i czy lepiej w niedziele go opuscic ;D
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
Strony: 1 ... 9 10 [11] 12 13 ... 49 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: [FAQ] Analiza krytyczna Mszału Pawła VI dla początkujących « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!