Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 02:48:40 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: [FAQ] Analiza krytyczna Mszału Pawła VI dla początkujących
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 49 Drukuj
Autor Wątek: [FAQ] Analiza krytyczna Mszału Pawła VI dla początkujących  (Przeczytany 196374 razy)
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #60 dnia: Lutego 24, 2010, 19:23:10 pm »

Hmmm... a czy "kulawy KRR" to nie profanacja? Wchodzimy chyba w tę logikę, według której lepiej nie iść na Mszę w niedzielę, niż iść na NOM... a jak ten NOM Papież odprawia? Nie popadajmy w skrajności. Tak- KRR wybieram zawsze, o ile mogę i jestem za tym, by był w każdej parafii, a NOM znalazł się w archiwum, ale jeśli nie ma innej możliwości jak odprawienie/uczestnictwo w NOM?
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #61 dnia: Lutego 24, 2010, 19:25:43 pm »

2. Po co mialby koncelebrowac te Msze krzyżma? Czy ktos zauwazy nieobecnosc jdnego kaplana na Mszy koncelebrowanej przz 500 kaplanow ?

W ksiazce o przygodach Tomka Wilmowskiego w Afryce byl taki motyw ludzi-lampartow, tajnego stowarzyszenia Muzrynow-zabojcow, cos w rodzaju asasynow. Ich ryt inicjacyjny polegal na zabiciu niewinnego wspolplemienca. Po tym juz nie bylo odwrotu.

Jednorazowa koncelebra jest czyms w tym rodzaju w oczach posoborowcow. Nawet jesli przedtem i potem odprawia sie wylacznie w KRR, to jest sie uznanym za swojego. Czasem od tego sie zaczyna degrengolada ku birytualizmowi, ale niekoniecznie. Grunt, ze zapalilo sie ogarek.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #62 dnia: Lutego 24, 2010, 19:26:50 pm »

Hmmm... a czy "kulawy KRR" to nie profanacja? Wchodzimy chyba w tę logikę, według której lepiej nie iść na Mszę w niedzielę, niż iść na NOM...

Nie bede sie powtarzal na forum z wyszukiwarka. Tak - lepiej nie isc na msze, niz isc na NOM.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #63 dnia: Lutego 24, 2010, 19:29:01 pm »

A ja uważam inaczej, Panie Fons Blaudi, może kiedyś zmienię zdanie, ale obecnie mam następującą hierarchię-
1. KRR
2. Gdy nie ma KRR któryś z katolickich rytów wschodnich
3. Gdy nie ma ani 1 ani 2, NOM poprawnie sprawowany- nie clawny itp. ;)

Granica dla mnie to clauny i inne cudactwa- na taki NOM też nie czułabym obowiązku pójścia. ;)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Torus
Gość
« Odpowiedz #64 dnia: Lutego 24, 2010, 19:50:07 pm »

I tym oto sposobem dochodzimy w dyskusji do posoborowej ściany.
No może niewidzialnej przeszkody ;) Wszyscy wiemy gdzie ona jest, więc zawracamy bo dalsza rozmowa jest "nieokej". Niektórzy powoli dochodzą do tego by przekroczyć Rubikon; tak mi się patetycznie napisało.

A jak jest po drugiej stronie? -pyta indultowiec, którego korci...zamoczyć nogi
Chyba niektórzy Tam byli? Podobno wiele stresów jakie tu przeżywamy, Tam nie jest znanych?
Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #65 dnia: Lutego 24, 2010, 19:52:37 pm »

Nie rozumiem Panie Torus... Pan do mnie, że niby ja te nogi chcę zamaczać, czy jak?
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #66 dnia: Lutego 24, 2010, 19:53:50 pm »

Łatwo powiedzieć, nie chodzić na NOM, gdy KRR ma się pod bokiem. Ale są całe wielkie obszary Polski, gdzie ani widu a słychu o KRR, a nie w poblizu żadnych cerkwii grekokatolickich. Czy powinno nam zależeć by ludzie w ogóle nie chodzili do kościołów, i tak już coraz więcej osób omija kościoły szerokim łukiem. Można niby odmawiać różaniec w domu, adorować Pana Jezusa w tabernakulum, ale w większości z czasem skończy się to zanikiem wszystkich praktyk religijnych. Kiedyś już było na ten temat na Forum, nie wiem czy warto wracać ponownie do tematu ,,chodzić nie chodzić na NOM"
Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #67 dnia: Lutego 24, 2010, 19:57:10 pm »

No zgoda właśnie z Panem ryszardem1966 ;) Cały czas o to mi chodzi tylko. A co do ks. Grygiela- proszę o dowód, że odprawia NOM, to po pierwsze. ;) Tylko o to mi się rozchodzi ;)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Nathanael
Gość
« Odpowiedz #68 dnia: Lutego 24, 2010, 20:20:18 pm »

Najlepiej będzie zapytać. Ja pytałem :)
Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #69 dnia: Lutego 24, 2010, 20:30:00 pm »

Rozumiem, że nie była to celebracja indywidualna i z własnego widzimisię w rodzaju- a dziś sobie NOM odprawię ;) Nie chcę tutaj niczego usprawiedliwiać, bo jak mówiłam, akurat koncelebra to ta sytuacja, z której najłatwiej się wymigać, bo nie ma sytuacji typu- nie ma kto ludziom Mszy odprawić, ale cóż no... potępiać za to nie będę. Jeśli to był wyjątek, rozumiem. Miejmy nadzieję, że wyjątek, który potwierdza regułę odprawiania tylko KRR ;)
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #70 dnia: Lutego 24, 2010, 21:33:23 pm »

Czy musimy znow przez ten temat przechodzic ? Moze od razu sobie ustawie odpowiednie watki, zeby w razie potrzeby przeklejac moje w nich wpisy ?

Sprobuje na uzytek nowych dyskutantow jak najprosciej : albo z NOMem jest problem teologiczny albo nie ma. Jesli jest, to czemu nie dopuscic, ze dla bardzo wielu osob branie w nim udzialu moze stanowic problem sumienia ? Jesli nie ma, to znaczy, ze branie udzialu w KRR i propagowanie go jest grzechem ciezkim przeciw Kosciolowi. Wszyscy panstwo jestescie schizmatykami, czy to piusowcy czy indultowcy, bo przeciez papiez Pawel VI zadecydowal, ze KRR ma zostac zniesiony i zastapiony przez NOM, tertium non datur. Przetrwanie i "odrodzenie" KRR jest tylko i wylacznie owocem nieposluszenstwa wobec wyraznej woli Papieza, ktore bylo zupelnie nieuzasadnione jezeli z NOMem powaznych problemow nie ma.
« Ostatnia zmiana: Lutego 24, 2010, 21:35:40 pm wysłana przez Fons Blaudi » Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #71 dnia: Lutego 24, 2010, 21:53:07 pm »

Panie Fons Blaudi, są problemy teologiczne. Ale nie ma problemu ważności rytu. Podobnie w jednym z rytów wschodnich nie ma formuły konsekracji i nigdy on nie był uznawany, ale teraz go Papież niedawno uznał. Wniosek- odkąd go uznał jest ważny, czyż nie? Ale stwarza problem teologiczny...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #72 dnia: Lutego 24, 2010, 22:07:52 pm »

Papiez nie jest Bogiem - moze duzo, ale nie wszystko. Jesli zadekretuje, ze grawitacja nie istnieje, albo ze nie istnieje w promieniu 300 metrow od Palacu Kultury, to raczej bym z iglicy nie skakal, a i Pani odradzam. Wazna msza bez konsekracji to kwadratowe kolo. Zreszta pisze na wyrost, bo chodzi pani zapewne o anafore Addai i Mari, gdzie zadnego orzeczenia papieskiego nie ma, a jedynie belkotliwa nota Rady ds Jednosci Chrzescijan, tej heretyckiej tuby posoborowego ekumenizmu.

Pozostawiajac na boku ten zabawny off topic wracam do meritum (az mnie korci zeby przekleic in extenso krotys z wczesniejszych wpisow) : tak - NOM sprawowany wg wydania typicznego jest wazny (pod zwyklymi warunkami), nie - w niczym to nie zmienia ulomnosci teologicznej tego rytu i wynikajacych z tego wnioskow. Gdyby NOM byl niewazny, to istnialaby dla katolika nie mozliwosc, ale scisly obowiazek nie chodzenia nan. Sama waznosc rytu nie wystarcza, by zaistnial obowiazek chodzenia nan - msze u innowiercow z sukcesja tez sa wazne, podobnie jak czarna msza satanistow odprawiana przez ksiedza apostate. Poszlaby pani ?
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #73 dnia: Lutego 24, 2010, 22:09:05 pm »

Panie Fons Blaudi, są problemy teologiczne. Ale nie ma problemu ważności rytu. Podobnie w jednym z rytów wschodnich nie ma formuły konsekracji i nigdy on nie był uznawany, ale teraz go Papież niedawno uznał. Wniosek- odkąd go uznał jest ważny, czyż nie? Ale stwarza problem teologiczny...

Rozsądniej byłoby się zastanowić, czy taki papież nie stracił aby urzędu. Oczywiście, o ile go wówczas posiadał (formalnie a nie jedynie materjalnie)
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2523


« Odpowiedz #74 dnia: Lutego 24, 2010, 22:11:49 pm »

Panie FB - jak gleboka trzeba miec wiedze teologiczna, aby wylapac ulomnosci teologiczne NOMu?


Tylko prosze mi nie mowic, ze dawniej to dziecko w 4 klasie wiedzialo czym jest Msza i na pewno by to wychwycilo, bo NOM prawie bez sprzeciwu zostal przyjety przez setki "przedsoborowych" biskupow.

Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 ... 49 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: [FAQ] Analiza krytyczna Mszału Pawła VI dla początkujących « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!