Czemu osoba lub wspólnota dokonująca aktu schizmatyckiego nie staje się osobą schizmatycką?
Cytat: kamilek w Października 15, 2009, 21:08:41 pmCo to jest "akt schizmatycki" ?Zgodnie z KPK jest to przestępstwo przeciwko jedności Kościoła (KPK 1364-1369). Wyświęcenie biskupa wbrew woli Ojca świętego (KPK 1382) nie jest aktem schizmatyckim, a jedynie "przestępstwem w wykonywaniu zadań kościelnych" (KPK 1378-1389)
Co to jest "akt schizmatycki" ?
W swietle tej definicji oznacza to, ze Jan Pawel II rypnal sie w liscie "Ecclesia Dei" mowiac o akcie schizmatyckim. Ja bym raczej rozszerzyl definicje aktu schizmatyckiego z proponowanej kanonicznej na bardziej kolokwialna, ktora ratuje spojnosc intelektualna tego pozal sie Boze dokumentu. Akt schizmatycki to taki, ktory z natury moze (ale nie musi) prowadzic do schizmy. Kradziez samochodu albo uwiedzenie penitenta aktem schizmatyckim nie sa, bo nie jako takie do schizmy nie prowadza. Swiecenia biskupie bez zgody papieza aktem schizmatyckim sa, bo do schizmy prowadzic moga.
Cytat: kamilek w Października 15, 2009, 21:08:41 pmCo to jest "akt schizmatycki" ?Zgodnie z KPK jest to przestępstwo przeciwko jedności Kościoła (KPK 1364-1369).
Czynem schizmatyckim jest, jak zauważyłeś - uzurpacja jurysdykcji. Jest nim również nie wymienianie w anaforze imienia papieża i katolickiego biskupa miejsca. Jest nim koncelebrowanie Mszy świętej ze schizmatykiem (Jan Paweł II to zdaje się raz zrobił?) albo oddanie dziecka na wychowanie schizmatykowi.
Ba, Bugnini w swojej książce o reformie liturgii napisał, jak to biskupi chcieli z Rzymu dostać na piśmie, czy Tridentina została zakazana i jak to Romanita kombinowała, aby takiego kwita oficjalnie nie wystawić.Ktoś chce skan?
O ile pamietam, to chodzilo o koncelebre z duchownym mariawickim.
Jak już wspominałem początki istnienia wspólnoty mariawitów były trudne i bolesne, doszło przecież do tego, że nasz ruch nie mógł działać w łonie Kościoła katolickiego. Przez wiele lat stosunki nie były dobre, jednak wciąż ewoluowały w kierunku ekumenicznym. Jako przykład mogę podać wydarzenie z lat 60., kiedy to podczas Konferencji Episkopatu Polski, odwiedził nieoficjalnie naszą Katedrę ówczesny kardynał krakowski Karol Wojtyła. Trwał akurat remont elewacji Świątyni, a niebawem przekazano przez ks. A. Bardeckiego z Tygodnika Powszechnego niemałą, jak na tamte czasy, kwotę wsparcia. Już za pontyfikatu Jana Pawła II zdarzyło się, że ksiądz mariawicki, profesor Konrad Rudnicki, odprawił mszę w kaplicy w Castel Gandolfo - letniej rezydencji papieskiej.
CytujJuż za pontyfikatu Jana Pawła II zdarzyło się, że ksiądz mariawicki, profesor Konrad Rudnicki, odprawił mszę w kaplicy w Castel Gandolfo - letniej rezydencji papieskiej.Źródło: http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35710,6914653,Bp_Jablonski__Goscie_podkreslaja_mistycyzm_naszej.html
Już za pontyfikatu Jana Pawła II zdarzyło się, że ksiądz mariawicki, profesor Konrad Rudnicki, odprawił mszę w kaplicy w Castel Gandolfo - letniej rezydencji papieskiej.
Jest nim koncelebrowanie Mszy świętej ze schizmatykiem (Jan Paweł II to zdaje się raz zrobił?)
No wlasnie, akt schizmy jest jasno okreslony i wymierny, zupelnie jak herezja. "Akt schizmatycki" to taki sam bubel kanoniczny, jak cale to motu proprio (ED).