Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 09:03:30 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: [FAQ] Analiza krytyczna Mszału Pawła VI dla początkujących
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 26 27 [28] 29 30 ... 49 Drukuj
Autor Wątek: [FAQ] Analiza krytyczna Mszału Pawła VI dla początkujących  (Przeczytany 196410 razy)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #405 dnia: Września 10, 2010, 12:32:41 pm »

Skoro KAŻDY NOM się Panu Bogu nie może podobać i nie dostarcza łask, chciałem zapytać jak się podobała Ostania Wieczerza, która też w KRR nie była.

To jakies gierki i szarady z pisma z krzyzowkami w stylu "znajdz siedem bledow w moim rozumowaniu" ? Czy naprawde zadaje pan to pytanie ? Czasami trudno mi uwierzyc, ze jestem na Forum Krzyz...
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
m.a.p.w
Gość
« Odpowiedz #406 dnia: Września 10, 2010, 12:43:17 pm »



To jakies gierki i szarady z pisma z krzyzowkami w stylu "znajdz siedem bledow w moim rozumowaniu" ? Czy naprawde zadaje pan to pytanie ? Czasami trudno mi uwierzyc, ze jestem na Forum Krzyz...

Tak, ale nie Panu.

Oczywiste jest to, że sam fakt że Ostania Wieczerza nie była w KRR nie pozwala na zestawienie jej z NOMem. Ale interesowała mnie odpowiedz Pana -DominoNR-, bo wydaję mi się, że pytanie  ukazywało dziwność toku jego rozumowania.
« Ostatnia zmiana: Września 10, 2010, 12:45:36 pm wysłana przez m.a.p.w » Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #407 dnia: Września 10, 2010, 15:03:46 pm »

Ja i tak nie pójdę na NOM! Choćby mieli mnie wziąć na męczarnie.
jest Kolega pewien? bo ja nie.

W taki sposób, że stwierdziłem to na czym jestem(NOM i ten cały posoborowy kicz) nie jest katolickie i nie staje się gorliwszym katolikiem, tylko raczej poganem lub agnostykiem.
poganem? a po jakiemu to?


Msza swieta (kazda, nawet NOM, nawet czarna msza satanistow) to ryt + sakrament.
czy "czarna msza" jest Najsw. Ofiarą, w ktorej dany jest nam Przecudowny Sakrament? bo mi się zdaje, że coś nie halo...

Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #408 dnia: Września 10, 2010, 15:23:51 pm »

nie dowiemy sie az do czasu, gdy ktos przystawi koledze pistolet do głowy i każe iśc na nom. i kolega pójdzie... 
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
m.a.p.w
Gość
« Odpowiedz #409 dnia: Września 10, 2010, 15:26:08 pm »


...

Cztery miesiące temu pisał Pan:

Cytuj
Kiedy zachodzi stan wyższej konieczności?
Wtedy, gdy chcemy się wyspowiadać i automatycznie jesteśmy na NOMie.
Wtedy, gdy nie ma KRR w mieście lub okolicach.
Wtedy, gdy w święto obowiązkowe nie możemy iść na KRR.


Podałem wtedy Panu 65 i 66 punkt katechizmu o kryzysie w Kościele... mam nadzieję, że zmiana podejścia miała też inne nieco sensowniejsze podłoże.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #410 dnia: Września 10, 2010, 15:36:38 pm »

Msza swieta (kazda, nawet NOM, nawet czarna msza satanistow) to ryt + sakrament.
czy "czarna msza" jest Najsw. Ofiarą, w ktorej dany jest nam Przecudowny Sakrament? bo mi się zdaje, że coś nie halo...

Pod zwyklymi warunkami : forma, materia, szafarz, intencja. Jesli czarna msze odprawia waznie wyswiecony kaplan, to zachodzi wazne przeistoczenie, a wiec taka msza jest sakramentem.

Katolicka sakramentologia jest obiektywna. Gdyby mozna bylo post factum "uniewaznic" przeistoczenie, bo szafarz ma zle zamiary, to by dopiero bylo zamieszanie !
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
m.a.p.w
Gość
« Odpowiedz #411 dnia: Września 10, 2010, 15:42:16 pm »

....

Powołując się na pisma arcybiskupa nie można tego robić selektywnie i należy uwzględniać specyfikę aparatu pojęciowego w danym tekście.
"Kościół Soborowy" np. może mięć węższą definicję niż ta, którą Pan przyjmuje, a list do zagubionych katolików może być skierowany do ludzi którzy tkwią np. w drodze, neo czy taize. Pan się uważa za zagubionego katolika, czy jednak osobę która się już odnalazła np. jako katolik sympatyk fsspx? 
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #412 dnia: Września 10, 2010, 15:45:00 pm »

Cytuj
jest Kolega pewien? bo ja nie.
Tak, bo NOM nie różni się niczym dla mnie od pójścia do świątyni prawosławnej. Ta Msza i kapłani nowej religii są schizmatykami.

Kościół Soborowy jest Kościołem schizmatyckim, ponieważ oddalił się od Kościoła katolickiego, który istniał zawsze. Ma on swoje własne, nowe dogmaty, swoje nowe kapłaństwo, swe nowe instytucje, swój nowy kult, wszystkie te rzeczy były już potępione przez Kościół w wielu oficjalnych i ostatecznych dokumentach. - abp Lefebvre

Ratuje pana disclaimer "dla mnie". Msze w Novus Ordo sa odprawiane przez kaplanow bedacych czlonkami Kosciola katolickiego, w lacznosci z papiezem etc. To sa antypody mszy - niewatpliwie waznej i sprawowanej w rycie poprawniejszym od NOM - we wspolnotach prawoslawnych. Novus Ordo jest nie do przyjecia ze wzgledu na ryt, a nie ze wzgledu na to, ze odprawiaja go schizmatycy.

Co do cytatu z Abpa Lefebvre'a, to jesli nie rozumie pan, ze chodzi o metafore, a nie o scisly opis rzeczywistosci, to nic juz niestety panu nie pomoze. Przykro mi, ze uwaza pan Arcybiskupa, ktory tyle zrobil dla ocalenia katolickiej Mszy za swira z Tworek i za schizofrenika. Jak mozna z jednej strony uwazac Kosciol i jego hierarchie za schizmatycka sensu stricte, a jednoczesnie caly czas dazyc do bycia uznanym przezen i modlic sie una cum schizmatyckim antypapiezem i aschizmatyckimi biskupami ?
Zreszta Arcybiskup tlumaczyl wielokrotnie o co mu chodzilo. Prosze poczytac troszke wiecej zamiast obrazac zasluzonego czlowieka.



Cytuj
Arcybiskup Lefebvre zalecal taka praktyke swoim seminarzystom, ktorzy wyjezdzali na wakacje do miejsca, gdzie mszy tradycyjnej nie bylo.
Zaraz się dowiem, że abp Lefebvre odprawiał potajemnie NOM  ;D ;D
Zalecał? haha :D

Jezeli pan poczyta np. sedekow, to oczywiscie sie pan dowie, ze odprawial NOM, ze pierwszych swiecen udzielal w nowym rycie, w zwiazku z czym najstarsi stazem ksieza FSSPX nie sa waznie wyswieceni etc.
Natomiast jesli poczyta pan troche wiecej tekstow Arcybiskupa, a najlepiej - poslucha kaset z roznych lat, to zobaczy pan jaka byla dyscyplina w Econe i jaich rad udzielal.




"Zapewne twój dylemat przyjmuje następującą postać: czy mogę uczestniczyć w świętokradczej, niemniej jednak ważnej Mszy, gdy brak innej, po to, by wypełnić swój niedzielny obowiązek? Odpowiedź jest prosta: takie Msze nie mogą być przedmiotem obowiązku; ponadto musimy stosować do nich reguły teologii moralnej i prawa kanonicznego, dotyczące obecności bądź uczestniczenia w akcie, który naraża wiarę na niebezpieczeństwo lub może być świętokradczy.
Nowa Msza, nawet odprawiana z pobożnością i szacunkiem dla reguł liturgicznych, stanowi przedmiot tych samych zastrzeżeń, gdyż przepaja ją duch protestantyzmu. Jest w niej szkodliwa dla wiary trucizna. Dlatego współczesny katolik francuski ma takie warunki praktyki religijnej, jakie przeważają w krajach misyjnych. Mieszkańcy niektórych tamtejszych regionów mogą bywać na Mszy tylko trzy lub cztery razy do roku. Wierny z naszego kraju powinien podjąć wysiłek comiesięcznego uczestniczenia we Mszy Wszechczasów, będącej prawdziwym źródłem łaski i uświęcenia, w jednym z tych miejsc, gdzie się ją nadal odprawia"
- abp Lefebvre "List do zagubionych katolików", str. 35, wyd. Te Deum

Czy pan tylko udaje, nie wiem, droczy sie ? Czy naprawde pan nie potrafi zrozumiec prostego tekstu ? Przeciez to jest cytat zupelnie nie na temat ! Gdzie tu mowa o przyjmowaniu komunii.
« Ostatnia zmiana: Września 10, 2010, 15:55:11 pm wysłana przez Fons Blaudi » Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #413 dnia: Września 10, 2010, 18:16:00 pm »

Można,poza Mszą.Pan skręca w stronę sedeków.
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
m.a.p.w
Gość
« Odpowiedz #414 dnia: Września 10, 2010, 18:29:34 pm »

Cytuj
Pan się uważa za zagubionego katolika, czy jednak osobę która się już odnalazła np. jako katolik sympatyk fsspx? 
Nie da się mnie jednoznacznie określić - jestem i zagubionym katolikiem i sympatykiem FSSPX.


Widać jeden czynnik potęguje drugi i na odwrót, a wybuch wyrzuci Pana w sedes teologiczny i wakat po Panu zostanie w przeoracie  ;)
Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #415 dnia: Września 10, 2010, 18:30:36 pm »

Jesli czarna msze odprawia waznie wyswiecony kaplan, to zachodzi wazne przeistoczenie, a wiec taka msza jest sakramentem.
ano jakos zem nie pomyslal o black mass odprawianej przez ksiedza ( wykazalem sie zbytnim optymizmem :D )
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
m.a.p.w
Gość
« Odpowiedz #416 dnia: Września 10, 2010, 18:54:04 pm »

Oby nie. Chociaż wiem, że pewnie Pan by tego bardzo chciał. Psy szczekają, karawana jedzie dalej... :)
Nie zawracam sobie obecnie głowy szukaniem "nowej opcji" :-). Obecnie mam stałe poglądy.

A dlaczego miałbym chcieć? Oczywiście, że bym nie chciał!

Jeżeli jedzie, to może jednak byłby to karawan?

Chciałbym żeby w nienawiści do modernizmu pamiętał Pan o miłości do modernisty. Może to był truizm,  ale "talibowie fsspx" za przedstawiciela których Pana uważam, często w dobrej wierze, ale jednak przedstawiają fsspx w krzywym zwierciadle. Ale też nie wiem, bo w przeoracie nie bywam.
Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #417 dnia: Września 10, 2010, 20:06:55 pm »

Rozpętała się dyskuja o chodzeniu na NOM.a mi chodziło tylko oto,czy ryt NOM może dawać mniej łask od KRR?głównie chodzi o łaski,o których pisałam. Inna sprawa,czy w łacińskiej wersji NOM jest "utwierdź Go w jedności",czy "doprowadź do pełnej jedności"?
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #418 dnia: Września 10, 2010, 20:25:37 pm »

a mi chodziło tylko oto,czy ryt ... może dawać mniej łask...
To łask udziela... ryt???

Za teologią
Cytuj
3. Kto udziela łask: Bóg, Maryja czy święci? J 1,14.16-17

Teologia mówi o dwóch rodzajach darów Bożych:
pierwszy nazywa łaskami zewnętrznymi, drugi - łaskami wewnętrznymi.
Łaską zewnętrzną może być np. dobra książka, spotkany człowiek, którego przykład lub słowo pobudza do nawrócenia itp.
Taką zewnętrzną łaską jest też dla nas świętość Maryi, przykład Jej życia pełnego miłości do Boga i ludzi, zawierzenia.
Dzięki temu przykładowi wielu ludzi się nawraca, zmienia swoje postępowanie,
dąży do doskonałości, odnajduje drogę wiodącą do zbawienia wiecznego.

Wewnętrznymi łaskami teologia nazywa usynowienie, usprawiedliwienie, wiarę,
łaskę uświęcającą, zjednoczenie z Bogiem, przebaczenie grzechów i inne dary.
Tylko Bóg może udzielać łask wewnętrznych, koniecznych do zbawienia.
Maryja, święci, ludzie żyjący na ziemi mogą jedynie wypraszać ten rodzaj łask Bożych.

Wobec powyższego, chodzi pani o łaski zewnętrzne.
Zatem, wg mnie, pobożnie wysłuchana nowa Msza da więcej łask niż przespana Tridentina. :)
« Ostatnia zmiana: Września 10, 2010, 20:30:50 pm wysłana przez romeck » Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3611


« Odpowiedz #419 dnia: Września 10, 2010, 20:28:31 pm »

czy w łacińskiej wersji NOM jest "utwierdź Go w jedności",czy "doprowadź do pełnej jedności"?

Ani jedno ani drugie. Dokładnie to jest
... eamque secundum voluntatem tuam, pacificare et coadunare digneris, co dosłownie znaczy
"...i  racz go [Kościół], zgodnie z Twoją wolą, obdarzyć pokojem i zjednoczyć" (coadunare=lączyć, zjednoczyć, zbierać, gromadzić).

To samo zdanie jest zresztą w starej Mszy.
« Ostatnia zmiana: Września 10, 2010, 20:35:18 pm wysłana przez Regiomontanus » Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Strony: 1 ... 26 27 [28] 29 30 ... 49 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: [FAQ] Analiza krytyczna Mszału Pawła VI dla początkujących « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!