Jak można znieść Tridentine, skoro Bulla Quo primum tempore św. Piusa V mówi
Wszyscy którzy tworzyli NOM można Powiedzieć popełnili przestępstwo. Ja to tak rozumiem. Gniew Apostołów Piotra i Pawła czyli Anatema.
Odnoszac owe kryteria to kwestii Novus Ordo to chrzescijanin, ktory zda sobie sprawe, ze nowym rytem jest cos nie tak ma moralny obowiazek poglebic zagadnienie stosownie do jego mozliwosci intelektualnych. A kiedy je poglebi i dojdzie do jakichs wnioskow, to powinien dostosowac swoje postepowanie do owych wnioskow. Mozna zrozumiec postawe w stylu "ta kwestia mnie przerasta, jest za trudna (zwlaszcza po lekturze tekstow o. G. de Lauriers o offertorium, hue, hue), nie potrafie jednoznacznie roztrzygnac, wiec ide za autorytetem". Ale nie potrafie zrozumiec postawy "NOM jest nie OK, ale mimo to chodze nan ze strachu co ludzie powiedza, z pokory, bo gdzies w niedziele isc trzeba etc.". Nie rozumiem tez postawy na drugim biegunie : "NOM jest OK, ale mimo to popieram ludzi ktorzy przeciwstawili sie woli papieza i trwali bezprawnie przy starym rycie oraz korzystam z owcow zalegalizowanego nieposluszenstwa chodzac na KRR".
Papież dał przywilej, papież mógł ten przywilej odebrać. IMHO - nie odebrał, ale prawo by miał.
Dzisiaj widziałem dużo komunijnych dzieci wychodzących z kościołów. Przyjęły oczywiście komunię w NOM, bo w warunkach polskich I Komunia w KRR to wyjątek wyjątków. W związku z tym nasuwa się pytanie czy rodzice tych dzieci postępili żle posyłając dzieci do Komunii w NOM? Proszę o odpowiedż czy ci rodzice mieli jakąś alternatywę w Polsce, gdzie miiejsc, gdzie jest sprawowana KRR jest ,,co kot napłakał". Kaplic FSSPX także. Co mieli uczynić? Nie posyłać dzieci do komunii bo w Polsce króluje NOM? Zresztą tak samo w Polsce jest i z bierzmowaniem i mszami pogrzebowymi na przykład.Co mają robić rodziny zmarłych, chować ich bez pogrzebowej mszy? Msze pogrzebowe za zmarłych w KRR praktycznie w Polsce się nie odbywają. Może na Zachodzie jest inaczej, ale rozmawiajmy o tych sprawach na gruncie polskim.
NIe mowie tu o zwyklym doczytaniu jakiejs kwestii, ale o poglebianiu do takiego stopnia, aby z czystym sumieniem posiadac poglad rozny od 99.9% nastepcow apostolow. Jaki jest sens istnienia autorytetu Kosciola skoro w przypadku kazdej watpliwosci mamy i tak zglebiac dane zagadnienie pomimo, ze mamy jasna wykladnie Stolicy Apostolskiej na dany temat?
Cytat: jp7 w Maja 22, 2012, 16:09:38 pmPapież dał przywilej, papież mógł ten przywilej odebrać. IMHO - nie odebrał, ale prawo by miał.Często spotkać można określenie, że Pius kanonizował Ryt Trydencki. Czy jakikolwiek papież jest władny coś - że tak napiszę - odkanonizować?
Paweł VI na konsystorzu chyba w 76 r. wypowiedział się na interesujący nas temat. Podobnie J-P II. Jest o tym cały watek na tym przepastnym forum. Dlatego B-16 nazwał Tridentinę, "inną forma tego samego rytu" a nie rytem.
Inaczej musiałby powiedzieć wprost, że P VI pomylił się. A tak powiedział to samo ale delikatnie. Taka tragi-zabawa.
stąd porównanie "NFRR" do Komunii na łapę, jako zalegalizowanego nadużycia jest uprawnione.(dlatego ordynariusze traktują KRR tak jak większość forowiczów traktuje Komunię na łapę.)
Cytat: jp7 w Maja 22, 2012, 16:09:38 pmPapież dał przywilej, papież mógł ten przywilej odebrać. IMHO - nie odebrał, ale prawo by miał.Czyli zdanie iz jest to ustanowione na wieki i nikomu nie wolno nic zmieniać, jest absurdalne.Bo skoro wolno, to niema to sensu.
Czyli zdanie iz jest to ustanowione na wieki i nikomu nie wolno nic zmieniać, jest absurdalne.Bo skoro wolno, to niema to sensu.