Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 28, 2024, 23:33:12 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Taize - spotkania międzynarodowe
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 Drukuj
Autor Wątek: Taize - spotkania międzynarodowe  (Przeczytany 32906 razy)
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #45 dnia: Października 31, 2009, 13:58:46 pm »

Ja za pierwszym razem byłem w Peczu na wiosnę 1989 roku jako alumn NSD i tam przeżyłem swoją pierwszą można tak powiedzieć miłość. Ale odległość potem była za duża :). Drugi raz byłem w Pradze 1990/91 i w tedy byłem odporny już na ekumenizm kult pastora Rogera itp. Cały powrót w pociągu to była kłótnia z wyznawcami rogeryzmu a ja już stałem na pozycjach tradycyjnych.
Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #46 dnia: Października 31, 2009, 14:01:55 pm »

Teraz Pani Murko Kościół na lep ładnych dziewcząt nie przyciągnie raczej. Bardziej doświadczone i atrakcyjne są teraz w dyskotekach. Nawet problem z atrakcyjnymi intelektualnie jest problem bo teraz zostało tylko towarzystwo adoracji księdza. Trzeba być po prostu normalnym katolikiem.
Zapisane
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2650


« Odpowiedz #47 dnia: Października 31, 2009, 14:11:19 pm »

Teraz Pani Murko Kościół na lep ładnych dziewcząt nie przyciągnie raczej. Bardziej doświadczone i atrakcyjne są teraz w dyskotekach. Nawet problem z atrakcyjnymi intelektualnie jest problem bo teraz zostało tylko towarzystwo adoracji księdza. Trzeba być po prostu normalnym katolikiem.
Lep taniego zwiedzania Europy też już jest passe. Więc na szczęście na te spotkanie jeździ dość mało osób.
Zapisane
zdewirtualizować awatary
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #48 dnia: Października 31, 2009, 14:20:33 pm »

O czym świadczy ilość osób która pojawiła się przed tygodniem w Kaliszu na spotkaniu reklamowym prowadzonym przez ks. brata Marka z Taize. Te ok 100 na miasto 120 tyś gdzie plakaty w całym mieście i wszystkich świątyniach ja bym obrał za porażkę. A z tych 100 osób odliczyłbym księży i kleryków. Trzeba się cieszyć z takiego obrotu sprawy z jednej strony a z drugiej zauważyć jak mały jest wpływ księzy na młodzież uczącą się o wpływie większości świeckich katechetek nie wspominając.
Dla przykładu w kaliskiej knajpie studenckiej na koncert czy coś w tym rodzaju gdzie są 3-5 plakatów w mieście potrafi nawet 200 osób.
Zapisane
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2076


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #49 dnia: Listopada 17, 2009, 11:50:57 am »

Gdybym chcial jechac do Taize bo nie bylbym swiadomy zla,ktore tam drzemie co Panstwo polecilibyscie mi jako argumenty?Bardzo prosze o wypunktowanie co jest zlego w Taize i  dlaczego jest to zgubne dla mojej wiary.Potrzebuje  mocnych argumentow w rozmowie z kumplem,ktory mi zaproponowal taki sylwestrowy wyjazd wczoraj:) odmowilem i powiedzialem,ze jutro czyli dzis dam mu je jako powod mojego odmowienia :)
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #50 dnia: Listopada 17, 2009, 12:55:42 pm »

Co tam jest zlego?
Przede wszystkim wszechobecny protestantyzm. Czy Pana koledze nie wystarcza wspolna modlitwa z katolikami? Szuka urozmaicenia wsrod innowiercow? Czegos brakuje katolickiej wierze? Protestanci maja nam do zaoferowania cos komplementarnego? Wiedza o Bogu cos, czego nie wie Ksociol?

Chetnie spedze Sylwestra z protestantami. Na tancach, toastach itp. zwyczajowych zabawach noworocznych. Ale nie na wspolnych nabozenstwach czy modlitwach. Wiara nie jest nasza wspolna plaszczyzna, przeciwnie, jest tym co nas dzieli.
Caly ten wspolczesny ekumenizm to paranoja polegajaca na stwarzaniu pozorow, ze wierzymy w to samo. Zwazywszy ludzka sklonnosc do wiary w pozory i przekuwania ich w rzeczywistosc, a formy w tresc, jest to calkiem sprytna metoda, by etapami, najpierw poprzez oswojenie z innowiercza forma, potem przez jakis rodzaj "transkonfesyjnosci"*, doprowadzic do kompletnej deizntegracji tozsamosci wyznaniowej katolikow, a w konsekwencji - do utraty wiary w Boga prawdziwego i zastapienia Go wyobrazeniem. Tylko ktos serdecznie nienawidzacy tej tozsamosci moze organizowac tego typu modlitewne spedy.

* Mam na mysli cos w rodzaju transwestytyzmu wyznaniowego
« Ostatnia zmiana: Listopada 17, 2009, 12:59:02 pm wysłana przez Murka » Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2076


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #51 dnia: Listopada 17, 2009, 13:11:37 pm »

Ok,jest dobrze:) dziekuje bardzo,moze jeszcze cos Pani doda? :)
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2076


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #52 dnia: Listopada 17, 2009, 13:18:24 pm »

A zalozmy jak odpowiedzialaby Pani na takie banalne pytanie.Co zlego jest w modleniu sie ludzi innych wiar wspolnie?
Moj argument,ze to modlitwa pokazujemy,ze "sa inni bogowie" niz Jedyny nie przemawia do niego.On mowi,ze nikt nikomu nie robi krzywdy przeciez,a jak swiat chce sie modlic to chyba dobrze a nie zle.No to mowie,ze jak sie modla do bozkow to jak ma byc dobrze to robi oczy wielkie ::)
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #53 dnia: Listopada 17, 2009, 13:43:10 pm »

Co zlego jest w modleniu sie ludzi innych wiar wspolnie?

Sklonnosc, ktora opisalam powyzej. Jest ona cecha kazdego stworzenia dotknietego skutkami grzechu pierworodnego: sklonnosc do wiary w pozory, i w konsekwencji do wypelniania formy trescia. Nawet zwierzeta skutecznie oszukuja sie nawzajem stwarzajac pozory, tylko one robia to dla wlasnego przetrwania, a "ekumenisci" wrecz przeciwnie - dla rozpirzenia prawdziwej tresci falszywa forma.

Nie bez powodu Pan Bog zakazal tworzenia swoich wizerunkow. Kiedy Zydzi zbudowali zlotego wspanialego cielca, przeciez w dobrych intencjach - mial on symbolizowac Boga prawdziwego, a nie stanowic dla Niego konkurencje, ten tak nimi zawladnal, ze natychmiast "wypelnili" go swoim wyobrazeniem o Bogu, przebostwili go. Kiedy modlimy sie z innowiercami, cielec ponownie bierze nas w posiadanie, bo akceptacja innowierczej formy polegajaca na wspoluczestnictwie w niej, prowadzi do wypelnienia tej formy falszywym bogiem.

Dla mnie sprawa jest prosta - jesli nie akceptuje tresci, w konsekwencji nie akceptuje i formy tej tresci. Jesli nie akceptuje formy - nie uczestnicze w niej.

W domenie wiary Kosciol nazywa te skonnosc "lex orandi, lex credendi".

Cytuj
On mowi,ze nikt nikomu nie robi krzywdy przeciez

O tym dowie sie po smierci. Nikt z nas nie wie, ilu katolikom storpedowano tozsamosc wyznaniowa ekumaniackimi akcjami.

Cytuj
a jak swiat chce sie modlic to chyba dobrze a nie zle

Ze swiatem laczy nas mnostwo spraw. Ale akurat kwestia wiary nas dzieli. Nie da sie izolowac od swiata, ale tez nie da sie z nim wspolnie modlic, bo o wspolnocie modlitwy decyduje nie forma (wspolnie wypowiadane slow przez orantow), ale fakt, czy Adresat jest ten sam. "Wspolne modlitwy" innowiercow to pozory. To zwykle gadanie, zloty cielec, w ktorym nie ma modlitwy i nie ma Boga, za to jest falszywe o Nim wyobrazenie. To przebieranka, taki wlasnie transwestytyzm wyznaniowy.
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2076


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #54 dnia: Listopada 17, 2009, 13:54:20 pm »

dziekuje bardzo :)
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
KAIBJDMB
uczestnik
***
Wiadomości: 232

« Odpowiedz #55 dnia: Listopada 17, 2009, 13:58:15 pm »

Gdybym chcial jechac do Taize bo nie bylbym swiadomy zla,ktore tam drzemie co Panstwo polecilibyscie mi jako argumenty?Bardzo prosze o wypunktowanie co jest zlego w Taize i  dlaczego jest to zgubne dla mojej wiary.Potrzebuje  mocnych argumentow w rozmowie z kumplem,ktory mi zaproponowal taki sylwestrowy wyjazd wczoraj:) odmowilem i powiedzialem,ze jutro czyli dzis dam mu je jako powod mojego odmowienia :)

dlaczego pan twierdzi, że to jest złe (Taize) nie mając żadnych swoich argumentów ??
Zapisane
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #56 dnia: Listopada 17, 2009, 14:01:58 pm »

dlaczego pan twierdzi, że to jest złe (Taize) nie mając żadnych swoich argumentów ??

Moze wystarczy mu sensus catholicus?
Najwiecej argumentow to maja jehowici, prosze Pana.
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2076


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #57 dnia: Listopada 17, 2009, 14:04:02 pm »

Gdybym chcial jechac do Taize bo nie bylbym swiadomy zla,ktore tam drzemie co Panstwo polecilibyscie mi jako argumenty?Bardzo prosze o wypunktowanie co jest zlego w Taize i  dlaczego jest to zgubne dla mojej wiary.Potrzebuje  mocnych argumentow w rozmowie z kumplem,ktory mi zaproponowal taki sylwestrowy wyjazd wczoraj:) odmowilem i powiedzialem,ze jutro czyli dzis dam mu je jako powod mojego odmowienia :)

dlaczego pan twierdzi, że to jest złe (Taize) nie mając żadnych swoich argumentów ??
Ja nie mam zadnych watpliwosci,natomiast niekoniecznie moje musza przekonywac innych,w tym mojego znajomego.Inni moga miec lepsze wiec pytam!To tak naprawde widac jasno jak na dloni,ze to kicz wszystko,ale inni sa twardzi na to.
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
KAIBJDMB
uczestnik
***
Wiadomości: 232

« Odpowiedz #58 dnia: Listopada 17, 2009, 14:06:09 pm »

Tak to właśnie u tradziuchów jest. Nie mają własnego zdania na jakiś temat ale uważają to za złe ponieważ tak twierdzą inni tradycjonaliści.
Wiem jak to jest ponieważ tkwiłem w tym .... (tradycjonaliźmie)
Zapisane
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #59 dnia: Listopada 17, 2009, 14:11:06 pm »

Wlasnie zablysnal Pan tak bezbrzezna glupota, ze az mi sie serce scisnelo z zalu... Skad to takie przypadlosci na ludzi spadaja...
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Taize - spotkania międzynarodowe « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!