Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 11, 2024, 02:02:30 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232536 wiadomości w 6638 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Ogłoszenia lokalne  |  Metropolia warszawska  |  Wątek: Warszawa - par. Najświętszego Zbawiciela.
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 12 Drukuj
Autor Wątek: Warszawa - par. Najświętszego Zbawiciela.  (Przeczytany 59331 razy)
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #30 dnia: Grudnia 29, 2009, 14:29:58 pm »

zgadzam się z panem Krusejderem. Uważam, że dopóki proboszczami są duchowni wychowani w duchu SW2, to nie ma nawet niewielkich  szans na KRR w Polsce. Zresztą,  kto mająć 60-70 lat, który przez 40 lat gorliwie wprowadzał w parafii NOM, nagle teraz zmieni poglądy i będzie wprowadzał KRR.
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #31 dnia: Grudnia 29, 2009, 14:37:27 pm »

Do Bractwa św. Piusa X też nie przystąpili w Polsce praktycznie żadni duchowni. Przypadek ojca Wesołka i księdza Zymunta jest tu wyjątkiem. Bo po co ksiądz ma rezykować utratę przywilejów, pozycji dla niepewnej przyszłości i jeżdzenia pociągami po całej Polsce na starość. Lepiej sobie pożyć dostatnio i spokojnie.
Zapisane
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #32 dnia: Grudnia 29, 2009, 15:50:34 pm »

Przecież to zmiana o 360 stopni.

Kolega Rychu mógłby jednak nieco odkurzyć swoja wiedzę na tema geometrii.
Zapisane
JRWF
aktywista
*****
Wiadomości: 1291


« Odpowiedz #33 dnia: Grudnia 29, 2009, 21:55:25 pm »

Przecież to zmiana o 360 stopni.

Kolega Rychu mógłby jednak nieco odkurzyć swoja wiedzę na tema geometrii.

A może kolega Michał przeczyta dokładniej dłuższy fragment wpisu do którego się odniósł?

Zresztą wątpię, by proboszcz parafii ksiądz prałat Piasecki był zwolennikiem KRR. Był on przecież sekretarzem kardynała Wyszyńskiego w okresie gdy w Polsce wprowadzano NOM. Jeśli wtedy nikt z księży nie protestował to dlaczego teraz nagle ci księżą mają być zwolenikami KRR. Przecież to zmiana o 360 stopni.

1) X Piasecki był sekretarzem kard. Wyszyńskiego podczas wprowadzania NOM. Jaki wtedy ryt "panował"?
2) Proces wprowadzania NOMu został zakończony. Jaki ryt "zapanował"?
3) W wątku piszemy o odprawianiu w parafii x Piaseckiego Mszy w jakim rycie?

Podsumowując 1-3: KRR --> NOM --> KRR.

O ile stopni mamy zwrot?
 ;D
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #34 dnia: Grudnia 29, 2009, 22:37:57 pm »

Kościół znajduje się w sródmieściu Warszawy, a centrum miasta staje się powoli miejscem zamieszkania starszych ludzi, którzy na pewno nie chcą powrotu KRR. Są wychowani w NOM.

Nie do końca, panie Ryszardzie. Wymaga to uściślenia. Jestem starszą osobą ale nigdy bym nie twierdził, że byłem wychowany w NOM. Byłem wychowany w KRR.  NOM zawsze mnie mierził. Zawsze. Od pierwszych dni wprowadzenia. Podejrzewam, że nie jestem odosobniony w tym odczuciu. Ci starsi po prostu zrezygnowali z walki o wszelkie zmiany, albo ich to po prostu nie interesuje. Starcza bierność. I tak do piachu, i tak do piachu.
Zapisane
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #35 dnia: Grudnia 29, 2009, 23:24:30 pm »

Kard. Wyszyński podobno nie był zwolennikiem wprowadzenia NOM.
Starał się opóźniać wprowadzenie reformy liturgicznej.
Młodym, rozentuzjazmowanym "wiosną Kościoła " kapłanom, pragnącym jak najprędzej  odprawić Mszę" twarzą do ludu", powiedział :
" Cooo? Wasze plecy to jeszcze można oglądać, ale wasze twarze ?"
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #36 dnia: Grudnia 30, 2009, 09:22:22 am »

Owszem kardynał Wyszyński starał się opóźniać wprowadzenie reformy liturgicznej. Ale jakoś nie słychać by po 1970 roku nawet w jakiś delikatny sposób wyrazał niezadowolenie z wprowadzenia NOM. Sam przecież odprawiał twarzą do ludu. A co do ludzi starszych, kiedyś ktoś zamówił msze KRR u św. Benona dla grupy jakiś kombatantów z AK. Chyba nie uprzedzono tych ludzi, że będzie to KRR. W czasie mszy wyrażnie było widać, że nie są zadowoleni z tego, że im to nie pasuje. Mimo że przecież byli wychowani w KRR. Po mszy wyrażali opinie, że za czasów ich młodości inaczej wygładała msza.(?) Nigdy już potem żaden z tych ludzi nie pojawił się u św. Benona. Niestety uważam, że generalnie starsze pokolenie kapłanów i wiernych jest stracone dla KRR. Po prostu nie chce powrotu do KRR. Nie należy ich na siłę ,,nawracać" na KRR. Cała nadzieja w młodym pokoleniu kapłanów i wiernych
Zapisane
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #37 dnia: Grudnia 30, 2009, 11:04:17 am »

Kardynał Wyszyński powierzył wszystko Maryi.
Zapisane
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #38 dnia: Grudnia 30, 2009, 14:25:07 pm »

Przecież to zmiana o 360 stopni.

Kolega Rychu mógłby jednak nieco odkurzyć swoja wiedzę na tema geometrii.

A może kolega Michał przeczyta dokładniej dłuższy fragment wpisu do którego się odniósł?

Zresztą wątpię, by proboszcz parafii ksiądz prałat Piasecki był zwolennikiem KRR. Był on przecież sekretarzem kardynała Wyszyńskiego w okresie gdy w Polsce wprowadzano NOM. Jeśli wtedy nikt z księży nie protestował to dlaczego teraz nagle ci księżą mają być zwolenikami KRR. Przecież to zmiana o 360 stopni.

1) X Piasecki był sekretarzem kard. Wyszyńskiego podczas wprowadzania NOM. Jaki wtedy ryt "panował"?
2) Proces wprowadzania NOMu został zakończony. Jaki ryt "zapanował"?
3) W wątku piszemy o odprawianiu w parafii x Piaseckiego Mszy w jakim rycie?

Podsumowując 1-3: KRR --> NOM --> KRR.

O ile stopni mamy zwrot?
 ;D

Cóż, zdanie jest sformułowane w taki sposób, że dopuszcza obie interpretacje: zmiana NOM na KRR to zmianna 0 360 stopni (wtedy bzdura) albo powrot do KRR po latach (wtedy prawda). Jeśli Kolega Ryszard miał na myśli to drugie, to przepraszam.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #39 dnia: Grudnia 30, 2009, 19:34:08 pm »

Kardynał Wyszyński powierzył wszystko Maryi.
Z przyjemnością zgadzam się z Panią! Ojciec Ralf Wiltgen, pisze [Rzym wpada do Tybru s. 196 i 312] o specjalnym memorandum do J.Ś. Pawła VI złożone w imieniu polskich biskupów przez Księdza Prymasa o proklamowanie Błogosławionej  Dziewicy Matką Kościoła. Odnoszę wrażenie (moja skrajnie osobista opinia), Wielki Prymas machnął ręką na cały ten Sobór i zabiegał tylko o To Jedno. O ile Prymas cytowany jest przez tego autora trzykrotnie, pominięty został (chyba nie dla równowagi?) Metropolita  z Krakowa ... (zaś Obecny Papież wspominany jest dziewięć razy).

Co do stosunku Księdza Prymasa do "reformy" owocującej NOM'em  znane jest jego przenośnia (nikt chyba nie weźmie tego dosłownie?), że abp Bugnini "wart jest wielkiego stosu". Wypowiedź ta jest dobrze udokumentowana, niestety nie jestem upoważniony do podawania źródła, kto chce niech wierzy.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #40 dnia: Stycznia 23, 2010, 17:28:54 pm »

czy sprawa KRR  w parafii  Najświętszego Zbawiciela jest już nieaktualna?
Zapisane
Edi
aktywista
*****
Wiadomości: 752


« Odpowiedz #41 dnia: Kwietnia 06, 2010, 17:27:54 pm »

Mam wielką nadzieję, że coś się z tego jednak wykluje... po pojawieniu się tego wątku tygodniami sprawdzałem go po kilka razy na dzień...
Zapisane
pascendi
uczestnik
***
Wiadomości: 103


Miserere mei Deus

« Odpowiedz #42 dnia: Lipca 30, 2010, 09:46:46 am »

Jak wszyscy (bądź większość) wiedzą, że od 1 lipca w parafia ma nowego proboszcza. I można powiedzieć, ze pojawiła się jaskółka, która przybliży , miejmy nadzieję, Mszę trydencką.
Ową jaskółką jest, a w zasadzie są dwie rzeczy.
Ad1. Nowy ksiądz proboszcz chodził niegdyś w grupie biało czarnej i Msze trydenckie sprawował na niej.
Ad2. Pewien neoprezbiter, który został wikarym w parafii, w czasie rozmowy oznajmił, że on bardzo chętnie odprawi/będzie odprawiał Mszę w rycie trydenckim.

Tak więc myślę, że należy kuć żelazo puki gorące.
Zapisane
Edi
aktywista
*****
Wiadomości: 752


« Odpowiedz #43 dnia: Sierpnia 02, 2010, 01:40:09 am »

+++
Zapisane
Lucila dS
uczestnik
***
Wiadomości: 178


Spera in Deo!

« Odpowiedz #44 dnia: Sierpnia 02, 2010, 21:14:55 pm »

Bogu dzięki!  :)
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 12 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Ogłoszenia lokalne  |  Metropolia warszawska  |  Wątek: Warszawa - par. Najświętszego Zbawiciela. « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!