Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 11:41:19 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Neokatechumenat dziedzictwem Kościoła?!
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 60 61 [62] 63 64 ... 122 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat dziedzictwem Kościoła?!  (Przeczytany 475662 razy)
Adam
aktywista
*****
Wiadomości: 764

« Odpowiedz #915 dnia: Sierpnia 04, 2009, 10:46:57 am »

Skoro chce się Pani pomodlić, to po co Pani aparat fotograficzny?
Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #916 dnia: Sierpnia 04, 2009, 10:57:00 am »

Najlepiej modli mi się z aparatem pod kolanami. Trzeba się umartwiać ;)
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Kristoforos
Gość
« Odpowiedz #917 dnia: Sierpnia 04, 2009, 11:01:02 am »

Jeszcze raz prosze Szanownych Moderatorow o reakcje na wpisy p. jwk
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #918 dnia: Sierpnia 04, 2009, 11:56:28 am »

Minusy Panu zabrano, ręce zaczęły świerzbieć?

A przy okazji, wiadomo kto pełni teraz funkcję dyżurnego kikokarmenacisty.

To wiadomo nie od dziś. Jedynym dyżurnym kikokarmenacistą jest Pan, panie jwk. Pan tę instytucję stworzył na tym forum, Pan ją pielęgnuje, Pan nią żyje, Pana obsesją się stała.
Nic, tylko współczuć i pomodlić się o wyleczenie.
+

że znaku Męki Pańskiej dla jaj sobie używają. Coś mi tu o II Przykazanie podpada.

Pan za bardzo w Boga się bawi, panie jwk, odgadując co inni mają w swoich myślach i sumieniach.
Niech najpierw sam Pan przejrzy Przykazania, zanim innych zacznie Pan pouczać...
Nigdy ze Znaku Krzyża nie robiłem jaj... Jak Pan nie umie odczytywać ogólnie przyjętych na forum przekazów, to powiem wprost: modlitwę odmówiłem w Pana intencji.

To, że adepci kikokarmenatu czy pentakotyści reprezentują statystycznie niższy od przeciętnego poziom inteligencji nie musi Pan udowadniać. To jest stwierdzone.

a moderacja tym się ma zamiar zająć, czy pan jwk ma tu plecy i tylko dlatego tak swobodnie się tu czuje ze swoim chamstwem?

Jeszcze raz prosze Szanownych Moderatorow o reakcje na wpisy p. jwk

W związku z powyższym trollowaniem na mój koszt proponuję zawiesić Pana Kristoforosa na czas stosowny, dla ochłody.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #919 dnia: Sierpnia 04, 2009, 12:27:26 pm »

Panie jwk- naprawdę nie widzi pan nic obraźliwego i niestosownego w pańskich postach? Np o poziomie umysłowym jak pan to pieszczotliwie nazywa "adeptów kikocarmenatu"
W kilku słowach kilka podpadające pod regulamin tego forum. O łamaniu ogólnych zasad współżycia społecznego już nie wspomnę.
Zapisane
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #920 dnia: Sierpnia 04, 2009, 12:36:40 pm »

Wątek na trzy dni zamykamy.

   -- Administracja
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #921 dnia: Sierpnia 07, 2009, 12:28:22 pm »

Np o poziomie umysłowym jak pan to pieszczotliwie nazywa "adeptów kikocarmenatu".
Sługa Boży Ksiądz Kardynał Prymas Stefan Wyszyński uchodził w swoim czasie za wybitnego specjalistę od "marksizmu-leninizmu" bijącego na głowę przygotowaniem ówczesne politbiuro i kace. Podobnie jest ze zwolennikami integralnego Nauczania nieskażonego nowinkami, które kluły się na długo przed SW_II ale wypełzły w pełni na światło dzienne w wyniku medialnej atmosferki wznieconej wokół jego obrad. Zwolenników nowinek poraża, że ktoś śmie zrzucić ich z piedestału "awangardy" i "postępu" skontrastowanego z babciami co to Różańce jeno odmawiały. Zamiast pożywnego Nauczania znają jedynie bezwitaminową, wygotowaną papkę przetrawioną wstępnie przez katechistów i starszych ruchu. Jak mają wzrastać duchowo, gdy znają jedynie wąski podzbiór Prawd Wiary (i to nie za bardzo) pomieszany z uznanymi herezjami i bajczarstwem?  Zamiast próbować coś zrozumieć powtarzają w kolejnych medialnych wcieleniach to co zasłyszeli, a że wiele nie zasłyszeli, te powtórki redukują się do prymitywnych mantr typu, że „Papież o wszystkim wie i się zgadza”.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #922 dnia: Sierpnia 07, 2009, 12:37:09 pm »

Cóż - opinie fachowców są nieco inne. Pana na takowego niestety uznać nie mogę. Wystarczy poczytać pańskie posty, by zrozumieć czemu. Oczywiście umysłem nieskażonym.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #923 dnia: Sierpnia 07, 2009, 12:52:29 pm »

Cóż - opinie fachowców są nieco inne. Pana na takowego niestety uznać nie mogę. Wystarczy poczytać pańskie posty, by zrozumieć czemu. Oczywiście umysłem nieskażonym.

O pańskich fachowcach i pańskich postach po prostu się nie wypowiem. Skoro jednak preferuje pan umysł nieskażony (sądząc z pańskiego kontekstu to wiedzą), niech pan sobie coś jeszcze napisze, żeby pan miał ostatnie słowo i pójdźmy się cieszyć piękna pogodą.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #924 dnia: Sierpnia 07, 2009, 13:33:50 pm »

Panie moderatorze - znowu to samo - nie widzi pan? Znowu robią ze mnie idiotę ale gdzie indziej pan twierdzi że to ja tak czynię.
Nie pisałłbym tych skarg, gdyby mi nie przypisywano takiej gęby. Chodzi o prawdę. A ten pan powyżej to juz przeszedł wszelkie granice dobrego wychowania i kultury dyskusji.
I osoba która twierdzi że Słońce obraca się wokół Zemi innych ciągle wyzywa od idiotów.
Zapisane
Kryspin
adept
*
Wiadomości: 47

« Odpowiedz #925 dnia: Sierpnia 07, 2009, 17:36:05 pm »

Jak mają wzrastać duchowo, gdy znają jedynie wąski podzbiór Prawd Wiary (i to nie za bardzo) pomieszany z uznanymi herezjami i bajczarstwem? 

Czym jest wzrost duchowy? Czy jeżeli koleś rwący panienki na prawo i lewo nawraca się i wstepuje do seminarium to jest wzrost duchowy? Czy jesli małżonkowie wracaja do siebie po rozstaniu i zyja razem długie lata to jest wzrost duchowy? Czy jeżeli pełna nienawiści kobieta poedejmuje trud zmiany swojego myślenie to jest wzrost duchowy? Każdy z tych przypadków poznałem osobiście. Takie owoce może przynieśc Neokatechumenat. Dziwie się, że tak łatwo niektórzy rozstrzygają sprawę (nie piję tu nawet do p. jwk) a nie zwracają uwagi na OWOCE, które są.
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #926 dnia: Sierpnia 07, 2009, 18:02:14 pm »

Panie moderatorze - znowu to samo - nie widzi pan? Znowu robią ze mnie idiotę ale gdzie indziej pan twierdzi że to ja tak czynię.
NIestety - jestem wobec powyższego zjawiska bezradny

I osoba która twierdzi że Słońce obraca się wokół Zemi innych ciągle wyzywa od idiotów.
A to akurat moje twierdzenie (słońce <=> Ziemia, nie idioci)


Czym jest wzrost duchowy? Czy jeżeli koleś rwący panienki na prawo i lewo nawraca się i wstepuje do seminarium to jest wzrost duchowy?
Żeby "rwać panienki" "na sutanne" - raczej nie. Jesli to nawrócenie - to jest.

Takie owoce może przynieśc Neokatechumenat.
"bonum ex integra causa, malum ex quocumque defectu" - "Dobry jeśli wszystko jest dobre, złe jeśli cokolwiek złe" (z poprawką na niedoskonałość ludzką...)

Do rozważenia polecam zastanowić się, czy dobre owoce nie zdarzają się choćby jehowitom.  Zdarzają się, ale co z tego?
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Tonya
uczestnik
***
Wiadomości: 173


« Odpowiedz #927 dnia: Sierpnia 07, 2009, 18:34:44 pm »

Takie owoce może przynieśc Neokatechumenat.

Takie owoce są i bez neokatechumenatu.  Wystarczy tylko chcieć. Pomocna jest  także rozmowa z dobrym duszpasterzem. A samo chodzenie na DN niczego nie załatwi.
Zapisane
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #928 dnia: Sierpnia 07, 2009, 19:01:36 pm »

Takie owoce może przynieśc Neokatechumenat.

Takie owoce są i bez neokatechumenatu.  Wystarczy tylko chcieć. Pomocna jest  także rozmowa z dobrym duszpasterzem. A samo chodzenie na DN niczego nie załatwi.

Trudno się z panią nie zgodzić. Jak i się kto uprze będzie chciał to i bez ""(tu pani wstawia co chce) też się uda.
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Antoniusz
uczestnik
***
Wiadomości: 117

Nie lękajcie się... Bóg jest tradycjonalistą ;)

« Odpowiedz #929 dnia: Sierpnia 07, 2009, 20:33:37 pm »

Młodzi ludzie nie szukają w różnych grupach, także na DN, nie Boga, ale wspólnoty/rodziny.
Myślę, że od tego trzeba zacząć, jeśli chce się skutecznie walczyć z herezją.

Młodzi prędzej pójdą w ogień za heretykiem, który jest dla nich jak ojciec, niż za prawdą...
Bo gdy emocje rywalizują z logiką wygrywają zawsze emocje. Tak to już jest...

No i jeszcze jedno chciałem dorzucić: "człowiek jest istotą społeczną", tzn. potrzebujemy ludzi. I na to się nie poradzi.
W "Małym Księciu" jest takie zdanie: "tylko dzieci wiedzą czego szukają"
Ludzie młodzi garnący się do Oaz, DN, itp. itd. garną się nie tyle do Boga (choć jakiś na pewno procent pragnienia bliskości Boga jest), co do ludzi!!! Są jak dzieci, wiedzą czego szukają. A że nie szukają Boga, to sprawy ważne dla Tradycji i Kościoła nie są ich sprawami...

Chcąc być skutecznym trzeba stworzyć zdrową, ortodoksyjną alternatywę. I o tym powinniśmy dyskutować. Od dialgowania i przerzucania się argumentami czy też pseudoargumentami, lub też łapaniem się za słowa i krzyczenie z radości w sercu: "a TU cię mam, heretyku". To niczego nie daje. Zwiększa tylko wzajemną frustrację i buduje niepotrzebne mury.

Takie jest moje zdanie.

Nie lubię DN, ale trzeba zrozumieć, że powstał on i wypełnia on pewną "niszę marketingową", że tak sobie biznesowo powiem.
I to powinno być początkiem zastanowienia i źródłem konstruktywnej pracy intelektualnej!

Ciepło, domorośle i górnolotnie pozdrawiam ;)
Zapisane
com napisał, napisałem, a jeśli w czymś zbłądziłem zostawiam do poprawy Świętemu Kościołowi
________________

tradycjonalizm nie jest ruchem w Kościele, ale zdrową postawą każdego katolika
Strony: 1 ... 60 61 [62] 63 64 ... 122 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Neokatechumenat dziedzictwem Kościoła?! « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!