Każdy cud kościół powinien badać...
To dlaczego nie bada? Proszę badać...
Oczywiście, że tak, ja dalej tak uważam.
Fronda też opisuje te "mocno wątpliwe sprawy"... To kłamstwo a cuda w trakcie Mszy o uzdrowienie jedna wielka bujda?
Uważa Pan, że Słońce krązy wokół Ziemi?
A mogą Państwo wytłumaczyć cudowne przypadki uzdrowień własnie podczas Mszy św. o uzdrowienie? Skoro cała odnowa jest "be", to dlaczego dochodzi do cudów? (A jeśli nie do cudów, to rozumiem, że do jakichś manipulacji?)
A dlaczego nie? z punktu widzenia fizyki - układ odniesienia związany z Ziemią jest równie uprawniony jak ten związany ze słońcem (a ciut mniej, niż tez związany ze środkiem masy układu)
Sentymentalizm jak i faryzeizm są ślepymi drogami.
Cytat: Waldemar w Sierpnia 03, 2009, 15:01:12 pmSentymentalizm jak i faryzeizm są ślepymi drogami.Faryzeim? Gdzie faryzeim? W moich pytaniach?
Pan żartuje? Pan chyba skończył fizykę, tak coś kojarzę.
CytujPan chyba skończył fizykę,Fizyka - piękna nauka.
Pan chyba skończył fizykę,
Owszem - skończyłem. Stąd wiem, że dla fizyka "ciut bardziej uprawniony" - jest układ, w którym najłatwiej interesujące wielkości policzyć.
Cytat: Pinace w Sierpnia 03, 2009, 18:18:25 pmCytujPan chyba skończył fizykę,Fizyka - piękna nauka.po Fizyce z astronomią w liceum chciałem własnie iść na astronomię, ale za dużo tam matmy:((
Owszem - skończyłem. Stąd wiem, że dla fizyka "ciut bardziej uprawniony" - jest układ, w którym najłatwiej interesujące wielkości policzyć. W przypadku układu słonecznego punktem tym jest środek masy układu, wypadający na powierzchni słońca - zatem słońce też krąży wokół tego punktu(!). Krążenie wokół słońca jest w najlepszym razie przybliżeniem tego modelu (w najgorszym - analogicznym pod względem obliczeniowym przypadkiem jak model geocentryczny) , zaś krążenie wokół ziemi - modelem komplikującym (ale nie uniemożliwiającym) obliczenia. W fizyce pojęcie ruchu jest względne - jak powinien Pan wiedzieć, zatem można sobie wybrać punkt odniesienia dowolnie (kosztem tylko komplikowania sobie lub nie obliczeń).