Cytat: Zygmunt w Czerwca 22, 2009, 10:07:38 amJeśli ktoś twierdzi, że Ojciec Święty nie dostrzega problemów Neokatechumenatu to się myli. Papież chce naprostować wasze ścieżki. Szacuneczek, panie Zygmuncie - doprawdy nie wiedziałem. że jesteście z papieżem w tak zażyłych stosunkach. Zwierza się panu czego chce. Chyba mnie pan przekonał tym postem. Odnośnie problemów, to rzeczywiście zdaje się dostrzegać. Inaczej nie nie starałby się pomagać swoim autorytetem. Chyba. Ale ja nie jestem tego pewien. Widzieliśmy się osobiście tylko kilka razy, i nie sądzę by on mnie zapamiętał (chociaż może?), ale nawet jeśli, to jakoś mi się za bardzo nie zwierzał. No ale ja nie jestem panem Zygmuntem, tylko skromnym Zetem. Szkoda.
Jeśli ktoś twierdzi, że Ojciec Święty nie dostrzega problemów Neokatechumenatu to się myli. Papież chce naprostować wasze ścieżki.
Gratuluję kultury i logiki w tej wypowiedzi.
Cytat: Zygmunt w Czerwca 22, 2009, 15:32:55 pmGratuluję kultury i logiki w tej wypowiedzi.A w którym miejscu jest coś z nimi w niej nie tak??
Skoro Pan nie widzi tego, nie wyjdzie Pan z grajdołka neońskiego .
Równiez bez obrazy - to zgrajdołkiem powtórzyłem za panem jwk.
Cytat: jwk w Czerwca 22, 2009, 10:28:24 amZ drugiej strony wmawianie, że Ojciec Święty "wie i aprobuje" stawia tak twierdzących na jednym poziomie z sedewakantystami. Ta wypowiedź chyba zasługuje na nominację do bzdury tygodnia, a dopiero mamy poniedziałek;))
Z drugiej strony wmawianie, że Ojciec Święty "wie i aprobuje" stawia tak twierdzących na jednym poziomie z sedewakantystami.
@ jwkTylko, że sedewakantyści mówią to expressis verbis. Neoni mają jeszcze odrobinę dobrej woli i nie mówią, że Ojciec Święty głosi herezje...
twierdzenie, że Stolica Apostolska popiera herezje jest wspólne zarówno sedewakantystom jak i kikokarmenatowi.
... kikokarmenta ...
Cytat: tkiller w Czerwca 27, 2009, 18:29:54 pm... kikokarmenta ... Z karimatą chadzasz pan na kikokarmenackie "katechezy? Gratuluję praktycznego pomysłu, jak małżonka do roboty goni albo dzieciska jeść wołają a niema co do gara włożyć bo tatko się zakonwiwołał i na chleb już nie ma ...