Ale o innych "acheiropita" (poza Całunem turyńskim, chustą z Manopello i całunem którym prawdopodobnie owinięta była głowa Chrystusa, teraz jest gdzieś w Hiszpanii, również opisywane przez P. Badde) - nie słyszałem (mówimy konkretnie o wizerunku Chrystusa). Jakie są jeszcze?
Powiem tak: Owszem są, ale Kościół żadnego z nich nie uznał za autentyk. Co wcale nie znaczy że autentykami nie są.
Nie wiem - bo może, a nuż autentyk?- osobiście ufam, że Całun jest autentykiem, co do chusty - nie sądzę, - chociaz sama nazwa vere icon - prawdziwe oblicze coś sugeruje, - ale to są moje osobiste odczucia.
Oblicze oraz rany z chusty z Manopello idealnie pasują do tych z Całunu. Grupa krwi - też się zgadza - AB.
Na chuście z Manopello jest krew? Nie pamiętałem tego.
Inoltre, padre Pfeiffer ha indagato sistematicamente le opere artistiche che ritraggono il volto di Cristo secondo il Velo prima del divieto in tal senso imposto da papa Paolo V nel 1616: in questo modo ha scoperto che diversi dettagli (il taglio dei capelli, le tracce di sangue, la conformazione del viso, le caratteristiche della barba) sono tutti riscontrabili nel volto che si trova a Manoppello.
Ale, ale, jednego nie rozumiem...dlaczego nie wolno Drogi podawać krytyce? Jeśli pojawiają się glosy krytyczne, to należy przyjrzeć się problemowi na DN. Nie widzę sensu, żeby obrażać się, pienić na słowa krytyki Drogi< ale przyjąć je z szacunkiem i zrozumieniem. Bo jeśli uczestnicy DN tak nerwowo i wręcz /proszę wybaczyć wyrażenie/ histerycznie reagują na wszelką krytykę Drogi to świadczy już, że jej członkowie jakby chcieli coś ukryć, albo z całym szacunkiem, przeszli "pranie mózgów"
Za powyższą analogię ma Pan u mnie Dużego Plusa Dodatniego!
A u mnie skierowanie do poradni zdrowia psychicznego,
Cytat: hellsing w Czerwca 20, 2009, 21:51:10 pmA u mnie skierowanie do poradni zdrowia psychicznego, A potem leją krokodyle łzy, że ich się od KULTURY ODSĄDZA. P.S. Jak już jesteśmy przy skojarzeniach to adepci kikokarmenatu kojarzą się z bolszewikami - wiadomo do czego tamci używali ośrodków psychiatrycznych.
A panu to chyba jak w tym dowcipie co się jednemu wszystko z sempiterną kojarzyło...