Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 13:53:52 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Neokatechumenat dziedzictwem Kościoła?!
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 44 45 [46] 47 48 ... 122 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat dziedzictwem Kościoła?!  (Przeczytany 476063 razy)
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #675 dnia: Maja 26, 2009, 22:24:04 pm »

Z jednych można drwić, szkalować, innym nie można nic zarzucić. Co wolno wojewodzie, nie tobie...perfumie. Tylko pogratulować.

Zapraszał Pana tu ktoś z jego kikokarmenizmem? Nie przypominam sobie. Więc jak się Pan już tu zjawił, to niech Pan szanuje gospodarzy a nie ubliża ich gościom.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #676 dnia: Maja 26, 2009, 22:44:43 pm »

Nie przypominam sobie. Więc jak się Pan już tu zjawił, to niech Pan szanuje gospodarzy a nie ubliża ich gościom.

Żeby pan sam się do tego stosował miał by pan prawo pouczać innych.
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Berek
Gość
« Odpowiedz #677 dnia: Maja 26, 2009, 23:04:46 pm »

...
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 03, 2009, 12:12:17 pm wysłana przez Berek » Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #678 dnia: Maja 26, 2009, 23:45:04 pm »

@ p. Zet

Co wolno wojewodzie, to nie Tobie, KATECHISTO.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Canis
adept
*
Wiadomości: 34


« Odpowiedz #679 dnia: Maja 27, 2009, 00:21:02 am »

Jak to? To neoprymicje nie są "tajne"? Można wejść od tak, z ulicy??  :o
I w jakim rycie zostaną odprawione? W neorycie - z podpłomykami, gitarką, tańcami etc.?
Panie Canis - ostroznie z tą drwina z  "podpłomyków" Te chleby przaśne po przeistoczeniu staną się Ciałem Naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Co nie zmienia faktu, że forma podpłomyków pozostanie. Nie ma co się jeżyć o nazwy stosowane w języku polskim.
Ja jako chłopczę, lat temu 15 bywałem na różnych obozach, gdzie piekło się właśnie podpłomyki. Wystarczył kilogram mąki ze sklepu w pobliskiej wiosce, trochę mleka. Woda ze studni/beczkowozu była na miejscu. Ognisko też. I kawał blachy, na którym pieczono podpłomyki też się zawsze znalazł. Podpłomyki gotowe! I smaczne - najlepsze jeszcze ciepłe.
W zasadzie spełniały one normy chleba eucharystycznego. I co z tego? Nic! Nikomu nawet do głowy nie przyszło, żeby użyć ich przy sprawowaniu Najświętszej Ofiary! Ale, jak to mówią - "Licho nie śpi." - w dalekiej, gorącej Hiszpanii znalazł się taki jeden, który postanowił wprowadzić ten szalony pomysł w życie naśladując pierwszych chrześcijan... :-\

A przy okazji, np. u pierwszych chrześcijan kobiety uczestniczyły w Mszach Świętych (tzn. Eucharystiach) z nakrytymi głowami. Natomiast w neokatechumenacie już nie. Ciekawe jest to wybiórcze naśladowanie pierwszych chrześcijan...
Zapisane
Kristoforos
Gość
« Odpowiedz #680 dnia: Maja 27, 2009, 00:31:53 am »

Cytuj
"Ja nie zarzucę p. Tonyi kłamstwa, natomiast również uważam, że ta interpretacja jest niezgodna z prawdą."

Chwilunia.... Chyba największym problemem w tej dyskusji była kwestia tego, że ktoś (p. Tonya) śmiał mieć... subiektywne odczucie wzgędem tego czy innego obyczaju, rytuału, jak zwał, tak zwał.

no więc?
zacytował Pan moją wypowiedź, gdzie ja stwierdziłem z kolei swoje odczucie ("również uważam")

Cytuj
Dlaczego walić z grubej rury i mówić że taka osoba kłamie

a to nie ja
dlaczego mnie Pan cytuje?

Cytuj
skoro to chyba ona wie najlepiej, czy poczuła się zgorszona, czy nie?

zdaje się to nie o to kłótnia, czy Pani Tonya się zgorszyła, czy nie :)

Cytuj
Oczywiśce można się wówczas zastanawiać, czy dane działanie, SKORO się dla kogoś stało gorszące, rzeczywiście jest "poza podejrzeniami" - bo wychodzi na razie, że  jakimś cudem odgórnie narzucone jest, iż dany rytuał nie ma prawa nikogo zgorszyć - a kto twierdzi, że zgorszył, ten "kłamie".

ponieważ dane wejściowe są nie te (patrz zdanie poprzednie), to i wniosek mylny :)
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #681 dnia: Maja 27, 2009, 06:53:34 am »

Nie przypominam sobie. Więc jak się Pan już tu zjawił, to niech Pan szanuje gospodarzy a nie ubliża ich gościom.

Żeby pan sam się do tego stosował miał by pan prawo pouczać innych.
Gdybym Panom z neo "wyczyścił kielicha" na neokawiarence to miałby Pan rację, ale tu jest pewna różnica dla Pana nieuchwytna z powodu Pańskiego zacietrzewienia.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #682 dnia: Maja 27, 2009, 07:09:45 am »

Chwilunia.... Chyba największym problemem w tej dyskusji była kwestia tego, że ktoś (p. Tonya) śmiał mieć... subiektywne odczucie względem tego czy innego obyczaju, rytuału, jak zwał, tak zwał.

Generalnie się z Panem zgadzam, poza tym jednym zwrotem. Jeżeli jedna pani (notabene młodsza) naubliżała innej pod pretekstem "praktyki religijnej" czy "rytuału" to jest to obiektywny dowód na cywilizacyjne zdziczenie zarówno tej pani jak i całego ruchu, który wprowadza te i podobne praktyki. Potwierdzają to zarówno cytowane gdzie indziej opisy "konwiwencji" prowadzonych przez samego guru Kikosia, jak i morze piany ubitej przez jego fanów na forach i w innych mediach. Z tego względu odrzucam twierdzenie jednego z apologetów neo, że tamto było "błędami młodości" a teraz jest inaczej.

W tym kontekście muszę wyrazić mój szacunek dla Pani Tonyi za to, że będąc niewątpliwie pod działaniem presji grupowej po prostu zachowała zdrowe zasady.
« Ostatnia zmiana: Maja 27, 2009, 07:14:14 am wysłana przez jwk » Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #683 dnia: Maja 27, 2009, 07:49:14 am »

@ p. Zet

Co wolno wojewodzie, to nie Tobie, KATECHISTO.
Serdeczne dzięki. Może od razu panie Franciszku?
Oj chyba dowartościowuje sie pan.
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #684 dnia: Maja 27, 2009, 07:54:34 am »

Nie muszę się dowartościowywać.
To była odpowiedź na Pańskie słowa : "Co wolno wojewodzie, nie tobie ... perfumie". Mam nadzieję, że za KATECHISTĘ się Pan nie obraził. Nie miałem zamiaru Panu ubliżyć.

Dodane :
Jeśli Pan woli, mogę pisać do Pana "panie Franciszku".
« Ostatnia zmiana: Maja 27, 2009, 07:57:33 am wysłana przez PTRF » Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Kristoforos
Gość
« Odpowiedz #685 dnia: Maja 27, 2009, 09:13:25 am »

Gdybym Panom z neo "wyczyścił kielicha" na neokawiarence to miałby Pan rację, ale tu jest pewna różnica dla Pana nieuchwytna z powodu Pańskiego zacietrzewienia.

Czy może mi Pan wyjaśnić tę różnicę? Dla mnie również jest nieuchwytna, ew. pomijalna w swym znaczeniu (jaką mi stawia Pan diagnozę jako powód tej nieuchwytności?)
To jest tradiforum. Ja choćbym był tu 20 lat i swoją aktywnością przeskoczył Moderatorów i Administratorów, zawsze pozostanę gościem na tym forum. Jak dotąd jedyną osobą, od której doznaję tu osobistych przykrości i chamskich, bezpodstawnych (bo samą "przynależność" nie uważam za wystarczającą podstawę) wycieczek jest Pan (nb. nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że większość moich "minusów" wyszło spod jednej klawiatury, jak rozumiem również wyłącznie za "przynależność").
Pana wypowiedź:
Cytuj
Więc jak się Pan już tu zjawił, to niech Pan szanuje gospodarzy a nie ubliża ich gościom.
cytuję pod Pana rozwagę...

Cytuj
<...>to jest to obiektywny dowód na cywilizacyjne zdziczenie zarówno tej pani jak i całego ruchu

To jest właśnie cały Pana styl.
Pan zarzuca komuś zacietrzewienie?

Cytuj
Potwierdzają to zarówno cytowane gdzie indziej opisy "konwiwencji" prowadzonych przez samego guru Kikosia, jak i morze piany ubitej przez jego fanów na forach i w innych mediach. Z tego względu odrzucam twierdzenie jednego z apologetów neo, że tamto było "błędami młodości" a teraz jest inaczej.

Cytowane opisy "guru Kikosia" są sprzed parudziesięciu lat, więc Pana wniosek "z tego względu ... i tak dalej" to zupełny brak logiki. Natomiast co do morza piany w internecie... i innych mediach... hmm... już się przyzwyczaić trzeba, że Pan widzi wyłącznie jeden rodzaj morza piany... inne rodzaje morza piany Panu już nie przeszkadzają? ciekawe...
Ale to nawet nie o to chodzi. Internet. Jak ktoś przytacza na dowód swoich tez opinie brane z internetu, to zwykle uśmiech na twarzy mi się pojawia. Ja bardzo sobie cenię Internet jako źródło i informacji i opinii, ale... dystans, proszę Pana, dystans :)
Przykładowo, w mojej wspólnocie czasami dochodzi do prób komunikacji poprzez internet (fora, mail). Ja jako osoba, która właściwie wyłącznie w ten sposób komunikuje się w pracy, a poza nią również bardzo często, za każdym razem ze szczerym zdumieniem stwierdzam, że jestem... wyjątkiem! Na kilkadziesiąt osób może ze trzy się odezwie, nawet jeśli większa część deklaruje, że ma maila. Na forach bywa może parę osób, odzywa się mało kto. I teraz jak tak sobie popatrzę na tę moją wspólnotę, twarz po twarzy, a potem zamknę oczy i wyobrażę sobie, że ta moja wspólnota gromkim wspólnym głosem "jedzie" na tradsów, albo broni odsłoniętą piersią "guru Kikosia"... no po prostu nawet teraz, pisząc to, się uśmiałem :DD

PS. Osobista refleksja: od pewnego czasu gdy wchodzę na to forum, mam w swej głowie pytanie na dzień dobry: czy akurat tego dnia nie otrzymam od p. jwk posta, w którym dojrzę ślad sympatii do mnie... czy to nie jest początkowe stadium uzależnienia od forum? nawet jako gość?

"meditate on this I will" <Yoda>
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #686 dnia: Maja 27, 2009, 11:33:38 am »

Temat zamykam do ostudzenia emocji.
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #687 dnia: Maja 27, 2009, 15:01:19 pm »

Temat otwieram ponownie. Proszę o zamieszczanie przemyślanych opinii.
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #688 dnia: Maja 28, 2009, 08:11:16 am »

Niniejszym, po przemysleniach i rozmowach, wychodząc na przeciw prośbie moderatora do mnie skierowanej, rozumiejąc wyższość zgody nad niesnaskami i przesłanie naszego Pana Jezusa Chrystusa o wzajemnym wybaczaniu i nie dochodzeniu przez chrześcijan swej racji, rozumiejąc indywidualizm każdej sytucji, wycofuję się z pytania "dlaczego Pani kłamie?"
Proszę uznać pytanie za niebyłe. Uznaję że mogłem innymi słowami wyrazić to co chciałem powiedzieć. Pozostając przy swoim zdaniu jednakoż proszę, panią Tonyję, by nie uważała powyższych słów za obrażające, jedynie podkreślające mój sprzeciw wobec takiego postawienia sprawy i sposobu w jaki przedstawiła wydarzenie. Jednakowoż ze względu, że mogłą sie czuć urażona, a od sądów nie ja jestem lecz Pan Bóg, proszę ją o wybaczenie.
Zapisane
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #689 dnia: Maja 28, 2009, 08:17:11 am »

Nie muszę się dowartościowywać.
To była odpowiedź na Pańskie słowa : "Co wolno wojewodzie, nie tobie ... perfumie". Mam nadzieję, że za KATECHISTĘ się Pan nie obraził. Nie miałem zamiaru Panu ubliżyć.

Dodane :
Jeśli Pan woli, mogę pisać do Pana "panie Franciszku".
Hmm. Aluzja do Franciszka wynikła że uznał mnie pan za katechistę (dziękuję panu - dla mnie to wyróżnienie).
Jeżeli juz tak to czemu nie panie Franciszku - czyli panie Kiko? (zdrobniale).  ;D
Wprawdzie pochlebca z pana, ale jako skromnemu "szeregowemu" katolikowi, wystarczy mi nick "Zet"
Zapisane
Strony: 1 ... 44 45 [46] 47 48 ... 122 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Neokatechumenat dziedzictwem Kościoła?! « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!