Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 13, 2024, 13:26:12 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232543 wiadomości w 6638 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Neokatechumenat dziedzictwem Kościoła?!
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 23 24 [25] 26 27 ... 122 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat dziedzictwem Kościoła?!  (Przeczytany 518925 razy)
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #360 dnia: Maja 15, 2009, 13:56:23 pm »


"To nie żaden dowód, heretyccy przywódcy przyjeżdżają do Papieża, żeby się jedynie uwiarygodnić. Jeśli ta wasza sekta neokatechumenalna jest oddana Papieżowi, niech to udowodni, poprzez odprawianie w katolickim rycie.
Właśnie Pani Klarciu dlaczego droga nie odprawia po Katolicku swoich nabożeństw??
"
Pan wybaczy, ale nic pan nie rozumie. Niedawno były tu przytaczane słowa z regulaminu forum. I była wymagana kultura w wypowiedziach, nie obrażanie KK, a wielu permanentnie obraża Kościół, choćby jedną z Jego rzeczywistości nazywając sektą, już nie wspomnę o wypowiedziach p. Ediego. Nazywając Drogę Neokatechumenalną sektą wpisuję sie pan (ufam,że w dobrej wierze) w atak na Kościół Katolicki. Takie wypowiedzi nie mają nic wspólnego ani z kulturą wypowiedzi, ani z argumentacją merytoryczną. Również ten bokotemat o panu Kiko z personalnymi atakami. Toż coś takiego wręcz obraża Kościół i Watykan, papieża i wielu biskupów. Nie zauważyłem, by ktoś na tym forum, zreszta na innych też, ktoś z DN-u z taką pogardą wyrażał sie o Tradsach. To nie ma nic wspólnego z miłością chrześcijańską i świadczy o niskiej kulturze poziomu dyskutantów. Po owocach ich poznacie. Proszę o przestrzeganie reguł i nienazywanie ani sektą ani herezją, dopóki Kościół sie w tym temacie nie wypowie. Na razie wypowiada się wręcz odwrotnie. To forum chce uchodzić za katolickie, ma w nazwie słowo "Krzyż" a to do czegoś zobowiązuje. I proszę również nie pisać aksjomatycznie, że Droga nie celebruje swoich nabożeństw po katolicku, co najwyżej, że nie rozumie pan jej katolickości, bo ma pan inne wyobrażenie. A to jest wielka różnica. Gdyby ktoś podobnie wyrażam sie o tradycjonaliźmie juz dawno by był uznany za trolla i wyrzucony z forum. Proszę tylko o nierelatywizowanie wypowiedzi. Chyba że chce pan być uznany za Kalego. 
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #361 dnia: Maja 15, 2009, 13:59:17 pm »

bowiem jedyną katolicką formacją, w której ludziom sie chce mieć potomstwo. :(

A cóż za bzdura, wystarczy pochodzić trochę do Świętego Benona, żeby stracić rachubę rodzin, które mają więcej niż trójke dzieci.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #362 dnia: Maja 15, 2009, 16:28:46 pm »

Osoby należące do "neo", do finansowych krezusów nie należą.
W Europie takie pielgrzymki są tańsze, bo ponosi się tylko koszty podróży. Noclegi i wyżywienie, są u braci ze wspólnot.
W każdym bądź razie, tak jest u niemieckich "neonów".

A o "dziesięcinie" Pani słyszała? Neokatechumenat ma spore możliwości finansowe i z tego korzysta - zwłaszcza w sprawach PRowych.
(PR - Prelates Relations ;))
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Klarcia_opornik
Gość
« Odpowiedz #363 dnia: Maja 15, 2009, 17:18:48 pm »

A o "dziesięcinie" Pani słyszała? Neokatechumenat ma spore możliwości finansowe i z tego korzysta - zwłaszcza w sprawach PRowych.
(PR - Prelates Relations ;))

Zazdrości Waćpan ?  Kto wam ("tradsom") broni choćby podwójnie zbierać ?
Też mielibyście kasę na PR.
Niestety. Prawda jest taka, że w Katowicach była celebrowana Msza trydencka, ale uczestnikom do głowy nie przyszło, żeby do kasy parafialnej coś dorzucić i...
Teraz jest tylko w Bytomiu, bo tamtejszy księdz pasjonat jest.
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #364 dnia: Maja 15, 2009, 17:24:17 pm »

Zazdrości Waćpan ?  Kto wam ("tradsom") broni choćby podwójnie zbierać ?
Przyzwoitość.

Niestety. Prawda jest taka, że w Katowicach była celebrowana Msza trydencka, ale uczestnikom do głowy nie przyszło, żeby do kasy parafialnej coś dorzucić i...
Na tace nie dawali???? Wstyd!
btw - coś z "dziesięciny" idzie na parafię??? (nie na "Drogę... " w parafii)
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Kristoforos
Gość
« Odpowiedz #365 dnia: Maja 15, 2009, 18:23:58 pm »

btw - coś z "dziesięciny" idzie na parafię??? (nie na "Drogę... " w parafii)

ja o tym niewiele mogę powiedzieć, bom jeszcze nie na tym etapie, co by "dziesięcinę" dawać (na razie jedynie mity o niej słyszę, pochodzę, to się dowiem)
ale u nas jest wprowadzona zasada, że raz w miesiącu (czyli mniej więcej co czwarty raz) zebrana "taca" (u nas, hmm tego, no woreczek po prostu) idzie właśnie na parafię (a pozostałe razy na bieżące wydatki związane ze wspólnotą)
jestem przekonany, że na późniejszych etapach jest podobnie - ale jak mówię, nie wiem, więc więcej się nie wypowiadam
Zapisane
siloam
uczestnik
***
Wiadomości: 222


Profil na slideshare
« Odpowiedz #366 dnia: Maja 15, 2009, 19:00:01 pm »

Innymi słowy dajecie na parafię średnio cztery razy mniej? W jaki sposób się to zbiera? Jest to "taca" jak w czasie Mszy nie-neońskiej?
Zapisane
O salutaris Hostia!
Quae Coeli pandis ostium,
Bella premunt hostilia,
Da robur, fer auxilium.
Klarcia_opornik
Gość
« Odpowiedz #367 dnia: Maja 15, 2009, 20:03:10 pm »

Innymi słowy dajecie na parafię średnio cztery razy mniej? W jaki sposób się to zbiera? Jest to "taca" jak w czasie Mszy nie-neońskiej?

Nie. Po jednej z Eucharystii, po sali krąży woreczek (nieprzezroczysty :)) i każdy wrzuca ile może bez uszczerbku dla swojej rodziny.
Zapisane
Klarcia_opornik
Gość
« Odpowiedz #368 dnia: Maja 15, 2009, 20:04:41 pm »

Przytoczę tutaj Katechezę Drogi, która zrobiła na mnie piorunujące wrażenie.
Tak mocne, że pamiętam treść do dzisiaj, mimo, iż minęło już od tego czasu ok.17 lat.
Głosił ją ksiądz.

Zydzi wybrali Barabasza, a wy - kogo wy byście wybrali ?
Zanim odpowiecie na to pytanie, najpierw posłuchajcie.
Jezus w tamtym czasie, w oczach sobie współczesnych był kimś, kogo dzisiaj nazywamy pacyfistą. Uczył miłości do nieprzyjaciół, nadstawiania drugiego policzka, itd...
Barabasz, był odpowiednikiem współczesnego powstańca, walczył z okupantem, jakim byli Rzymianie.
Teraz przykład z życia.
Jest małżeństwo, w którym mąż jest skrajnym egoistą i myśli tylko o sobie.
Po powrocie z pracy zjada obiad, kładzie się na kanapie i albo czyta gazetę, albo gapi się w telewizor.
Pewnego dnia, żona ma już dosyć. Robi piekielną awanturę, zakłada separację od łoża, nastają "ciche dni".
Chłop tydzień wytrzymał. Kolejnego dnia przyniósł kwiatki, złapał wiaderko ze śmieciami...
Wygrała.
Wybrała... Barabasza.
A co znaczy wybrać Jezusa ?
Dać się do końca zniszczyć temu egoiście.

Nie kryję. Miałam dosyć.
Później się dowiedziałam, że to była jedna z ostatnich (w cyklu) Katechez.
Ze pójście Drogą, uzdatni mnie do takiej postawy.
Nie wierzyłam.
Po jakimś czasie poznałam ludzi będących na Drodze, już pod koniec formacji.
Przekonałam się, że potrafią umierać dla siebie, swojego egoizmu; że potrafiliby oddać życie  jak pierwotni chrześcijanie.
Poszłam na Katechezy i weszłam w formację.


Zapisane
Klarcia_opornik
Gość
« Odpowiedz #369 dnia: Maja 15, 2009, 20:23:41 pm »

Dlaczego w formacji neokatechumenalnej, tak ważne jest stawanie w prawdzie o sobie, nieudawanie chojraka, szczere przyznawanie się do swoich słabości ?
To co piszę, wypływa z moich własnych doświadczeń, poznania.

Pójście Drogą przyrównałabym do wyprawy na szczyt góry.
Idziemy cała ekipą. Jeden etap, drugi. Przewodnik mówi - kto jest zmęczony, nie czje się na siłach iść dalej, może teraz zostać w bazie i poczekać na następną grupę.
Wiem, że osłabłam, gonię ostatkiem sił, czuję, że mogę nie podołać. Ale zżyłam się z grupą, mam już tutaj przyjaciół. Poza tym wstydzę się przyznać do słabości. Ja, dla której nie było rzeczy niemożliwych, miałabym teraz skrewić, okazać się maruderem ?
 Nie ma mowy.
Przewodnik widzi, że coś jest ze mną nie tak, pyta - dasz radę ?
Patrzę mu w oczy zuchwale i pewnym siebie głosem twierdzę - oczywiście.
Wspinamy się po niesamowicie ostrej ścianie.
Odpadam. Lecę w przepaść.

Tak jest z tymi, którzy przeszli do następnego etapu na Drodze, okłamując siebie i innych.
Po jakimś czasie i tak padną. Pół biedy jeśli zostaną w "parafialnym Kościele" i tylko wieszają psy na "neonach".
Gorzej, że czasem odchodzą z Kościoła. Nawet nie do innych chrześcijan - tracą zupełnie wiarę.
Zapisane
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2652


« Odpowiedz #370 dnia: Maja 15, 2009, 20:30:07 pm »

Niestety. Prawda jest taka, że w Katowicach była celebrowana Msza trydencka, ale uczestnikom do głowy nie przyszło, żeby do kasy parafialnej coś dorzucić i...
Pierwsze słyszę - jakem z Katowic - Skad te wieści. W jeżeli już to w Chorzowie.W K-cach była przez jakiś czas odprawiana Msza przez PX-ów (nawet przeorat tu był).
Teraz jest tylko w Bytomiu, bo tamtejszy księdz pasjonat jest.
I przychodzi na nią obecnie jakieś 80-100. Ale w ogóle co Pani wywód ma do rzeczy?
Zapisane
zdewirtualizować awatary
Edi
aktywista
*****
Wiadomości: 752


« Odpowiedz #371 dnia: Maja 15, 2009, 20:46:39 pm »

Cytuj
A co znaczy wybrać Jezusa ?
Dać się do końca zniszczyć temu egoiście.
Ale on niszczy też dzieci, chocby przykładem antyojcostwa, za które ona jest odpowiedzialna, czy można nie reagować na krzywdę bliźniego, za którego jest się w dodatku odpowiedzialnym? Zwolennikiem awantur nie jestem, ale nie pojmuję jak można wyrzec się pokojowych środków chroniących dobro dzieci czy innych ludzi? Czy można pozwolić na zło? Jasne, że wiele środków obronnych jest nie do pogodzenia z naszą wiarą, ale ich odrzucenie to co innego, niż kompletna bierność!

Jeśli człowiek sam chcę się ofiarować, choćby za grzeszników, to ok, ale jak można w imię własnego heroizmu poświęcać innych?
« Ostatnia zmiana: Maja 15, 2009, 20:49:19 pm wysłana przez Edi » Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #372 dnia: Maja 15, 2009, 20:48:56 pm »

Po jakimś czasie poznałam ludzi będących na Drodze, już pod koniec formacji.
Przekonałam się, że potrafią umierać dla siebie, swojego egoizmu; że potrafiliby oddać życie  jak pierwotni chrześcijanie.
Poszłam na Katechezy i weszłam w formację.

Nie mam powodu, by wątpić, że powyższy opis Drogi jest prawdziwy. Szkoda tylko, że Droga musiała, że tak się wyrażę, pójść własną drogą jeżeli chodzi o liturgię. Jeżeli zobaczy się np. takie wideo jak to:
http://www.youtube.com/watch?v=sSXSqgoSk80
lub to:
http://www.youtube.com/watch?v=HtidUQlonK4
... to jednak trudno się oprzeć wrażeniu, że oglądamy coś całkowicie i zupełnie obcego duchowi katolicyzmu.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Kristoforos
Gość
« Odpowiedz #373 dnia: Maja 15, 2009, 21:10:54 pm »

Innymi słowy dajecie na parafię średnio cztery razy mniej?

dajemy tyle, ile dajemy
po pierwsze nieraz się zdarza, że neon idzie na Mszę zwykłą (ja na przykład)
po drugie gdy ktoś wie, że na parafię zbierane jest raz w miesiącu, to może sobie dać wtedy na parafię tyle, ile by dał i na normalnej Mszy w ciągu miesiąca

nie ma nad czym się rozpisywać...
Zapisane
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #374 dnia: Maja 15, 2009, 22:04:12 pm »



A o "dziesięcinie" Pani słyszała? Neokatechumenat ma spore możliwości finansowe i z tego korzysta - zwłaszcza w sprawach PRowych.
(PR - Prelates Relations ;))


Moim zdaniem żadne, ale Pan wie lepiej.
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Strony: 1 ... 23 24 [25] 26 27 ... 122 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Neokatechumenat dziedzictwem Kościoła?! « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!