Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Listopada 06, 2024, 22:44:13 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232640 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Neokatechumenat dziedzictwem Kościoła?!
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 16 17 [18] 19 20 ... 122 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat dziedzictwem Kościoła?!  (Przeczytany 524664 razy)
Klarcia_opornik
Gość
« Odpowiedz #255 dnia: Maja 09, 2009, 05:24:48 am »

Może syn nie był w kościele, tylko  na necie siedział i głupoty czytał?

Panie Krzysztofie Cz, a w tej bajce były smoki????


Oczekuję od moderatorów jasnej reakcji - Ci dwaj Panowie oskarżyli mojego syna o kłamstwo, a pośrednio także mnie.
Jeśli na forum będzie sie tolerować takie prymitywne wypowiedzi to ja dziękuję...

Towarzyszu. Jeżeli takie bzdury piszecie, to się nie dziwcie.
Nie ma w neokatechumenacie ministrantek. Nawet w Austrii.
Natomiast, "neońskie" małżeństwa mają nawet 11 dzieci, co na Zachodzie jest ewenementem.
Zapisane
Klarcia_opornik
Gość
« Odpowiedz #256 dnia: Maja 09, 2009, 05:43:37 am »

A z jakiej jeśli można spytać?

Wystarczy poczytać książkę Ks. Michała Poradowskiego "Neokatechumenat", jest to bezcenna w dzisiejszym Kościele pozycja otwierająca katolikom oczy czym jest ten znany ruch tak naprawdę :

Cytuj
Autor ukazał genezę ruchu neokatechumenalnego, który pierwotnie wywodził się z ruchu charytatywnego w Hiszpanii, a następnie uzyskał poparcie ze strony hierarchii kościelnej. Udowodnił, że wymieniony ruch wiernych stał się z czasem inicjatywą typu sekciarskiego, a wiele jego działań było sprzecznych z oficjalną nauką Kościoła Katolickiego.



Ks.Paradowski takie bzdety wypisywał, że ręce, szczęka i wszystko inne opadają.
Nic dziwnego więc, że i o neokatechumenacie dyrdymały głosił.
Zapisane
Klarcia_opornik
Gość
« Odpowiedz #257 dnia: Maja 09, 2009, 05:46:49 am »

@ P. Kristoforos

Jest więcej, niż książki - tradycyjne instytuty i bractwa, klasztory i inne organizacje np. Una Voce. Są parafie, seminarja i Msze Św. "indultowe", wreszcie pojedyńczy kapłani rozsiani jak sól wśród świata - tam można znaleźć miejsce do życia bez obawy ubezwłasnowolnienia przez sekty  :)

Zgadzam się jednak z Panem, że książki są bardzo ważne, wiele osób, w tym ja, przez nie właśnie poznało kryzys w Kościele i odnalazło środki zaradcze. Książki są częścią systemu obrony przed sektami i pozyskują koeljnnych robotników na żniwo pańskie.

Tradiland rozrasta się min dzięki książkom, z czasem będzie większy niż sekty i Papież nie będzie musiał się ich obawiać  :D

Może i się rozrasta, ale ja tego jakoś nie widzę.
A ile dzieci, rodziny Tradilandu mają, bo osoby konsekrowane, to wiadomo?
Zapisane
Klarcia_opornik
Gość
« Odpowiedz #258 dnia: Maja 09, 2009, 05:48:33 am »

Może to powinno przebadać laboratorium kryminalistyczne albo wypowie się jakiś historyk sztuki.
To ja proponuję udać się na konsultacje psychologiczne gdy zaczną państwo widzieć Kiko we własnej lodówce i sypialni....;)

Dokładnie.
Podpisuję się pod tym postem obiema łapkami. :D
Zapisane
Klarcia_opornik
Gość
« Odpowiedz #259 dnia: Maja 09, 2009, 05:49:54 am »


To nie my widzimy wszędzie Kiko. To on postrzega siebie jako istotę boską. Możliwe, że dlatego zabrania swym wyznawcom oddawania czci Hostii Św. ... 

Towarzyszowi, bogoteria mózg zlasowała?
Zapisane
Klarcia_opornik
Gość
« Odpowiedz #260 dnia: Maja 09, 2009, 05:51:59 am »

Nie tylko jedyną formacją katolicką która chce mieć potomstwo. A z tym czy ona tak do końca jest katolicka?


To może nam tutaj Towarzysz poda inne, wielodzietne formacje?
Wymieni wspólnoty, w których ludzie naprawdę, we wszystkim mogą na siebie nawzajem liczyć.
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #261 dnia: Maja 09, 2009, 08:02:58 am »

Nie tylko jedyną formacją katolicką która chce mieć potomstwo. A z tym czy ona tak do końca jest katolicka?


To może nam tutaj Towarzysz poda inne, wielodzietne formacje?
Wymieni wspólnoty, w których ludzie naprawdę, we wszystkim mogą na siebie nawzajem liczyć.

A moze pani skonczyc z tym "Towarzyszu", wiem ze mam byc ironicznie, ale jest obrazliwie, chyba ze pani sie trzymaja jakies stare nawyki... Tylko ze znowuz to nie jest zjazd partii, wiec...
Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #262 dnia: Maja 09, 2009, 10:14:54 am »

Cytuj
Droga jest wspaniałą formacją, ale trafia na nią wiele osób, do tego nie powołanych
To brzmi jak zdanie kogoś z sekty...

Cytuj
Jest bowiem jedyną katolicką formacją, w której ludziom sie chce mieć potomstwo.
Wątpię bo i w oazie i ludzie którzy na KRR chodzą też mają dużo dzieci.


Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #263 dnia: Maja 09, 2009, 10:16:29 am »

Pani klaro proszę nie floodowac :)
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Edi
aktywista
*****
Wiadomości: 752


« Odpowiedz #264 dnia: Maja 09, 2009, 11:12:46 am »

Czytam, czytam i ręce zacieram - będzie materiał do analizy kikokarmeńskiej indoktrynacji  :D Pani wiridiana już dwa wnioski wyciągneła.

Proszę kontynuować, Pani Klaro! Co tam słychać na drodze?

Cytuj
wspólnoty, w których ludzie naprawdę, we wszystkim mogą na siebie nawzajem liczyć.
Już to jest ciekawe, "wspólnotę" tworzy nie wiara, która łączy grzeszników i świętych (ci ostatni nie bardzo mogą liczyć na pierwszych), ale pewność i siła wzajemnego wsparcia... a to są względy czysto ludzkie... często można liczyć na ludzi, którzy nawet chrześcijanami nie są. I nie jest się z nimi w żadnej "wspólnocie chleba i wina".

A ci, na których nie można liczyć to sa jak rozumiem "katole" i "ochszczeni poganie", materiał do "nowej kikowangelizacji", od którego na razie prawdziwe wspólnoty się izolują i nawet "agapy" muszą mieć osobno  ???
« Ostatnia zmiana: Maja 09, 2009, 13:13:39 pm wysłana przez Edi » Zapisane
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #265 dnia: Maja 09, 2009, 14:30:46 pm »

i nawet "agapy" muszą mieć osobno  ???

Darmowa wyżerka się Panu marzy?
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #266 dnia: Maja 09, 2009, 14:52:45 pm »

i nawet "agapy" muszą mieć osobno  ???

Darmowa wyżerka się Panu marzy?

Jaka tam darmowa 150 zł od osoby w czasie Paschy :)
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Edi
aktywista
*****
Wiadomości: 752


« Odpowiedz #267 dnia: Maja 09, 2009, 14:59:32 pm »

Cytuj
Darmowa wyżerka się Panu marzy?

Bo byłem głodny i wpłaciłem 150 zł. na konto DN i nakarmiliście mnie...

Czyżby tylko sprawy finansowe stały za murem, którym otacza się DN? A co za problem, żeby "katole" mogli się dorzucić i przyjść na kikońskie obrzędy? Nie sądzę, żeby przyczyny były takie płytkie, choć jak się właśnie dowiedziałem, dla DN finanse grają niemałą rolę.
« Ostatnia zmiana: Maja 09, 2009, 15:02:28 pm wysłana przez Edi » Zapisane
Klarcia_opornik
Gość
« Odpowiedz #268 dnia: Maja 09, 2009, 15:19:30 pm »


A moze pani skonczyc z tym "Towarzyszu", wiem ze mam byc ironicznie, ale jest obrazliwie, chyba ze pani sie trzymaja jakies stare nawyki... Tylko ze znowuz to nie jest zjazd partii, wiec...

Nie mogę. To jest mój proterst przeciw formie "pan", "pani" - na tym forum.
W necie, używa się formy "ty" - tym bardziej, że jesteśmy tylko anonimowymi nickami.
Zgadza sie - "towarzyszu", ma dla mnie zabarwienie perjoratywne, odpowiada słowu, np. "baranku"; "Waśpan" jest neutralnym, choć również kpiącym; jeśli kogoś tu polubię, przejdę na zwrot chrześcijański - "bracie", siostro".
Pozdrawiam. ;)
Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #269 dnia: Maja 09, 2009, 15:25:12 pm »

Cytuj
przejdę na zwrot chrześcijański - "bracie", siostro"

To ja z góry proszę mnie nie lubić.
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Strony: 1 ... 16 17 [18] 19 20 ... 122 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Neokatechumenat dziedzictwem Kościoła?! « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!