Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 15:05:57 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Jak to jest z tą Mszą, święceniami i FSSPX?
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 38 Drukuj
Autor Wątek: Jak to jest z tą Mszą, święceniami i FSSPX?  (Przeczytany 126851 razy)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #210 dnia: Grudnia 24, 2009, 00:42:57 am »

Nie offtopikujmy. Godnosc mszy to inne zagadnienie. Mamy od tego "De defectibus" i komentarze liturgistow i kanonistow.

Skoro "pewna granica" jest nieopisywalna i niedefiniowalna, to wlasciwie mozeby zakonczyc dyskusje, bo po po strzepic jezyk po proznicy ? W tak istotnej dziedzinie jak sakramenty, ktore nie sa socjologicznymi ozdobnikami, ale kanalami laski i gwarantami zbawienia, Kosciol jasno stawia kryteria obiektywne, ktore zostaly ustanowione przez Pana Jezusa, a doprecyzowane w ciagu wiekow przez Kosciol. Te kryteria musza byc opisywalne i definiowalne. To prawda, ze natura ludzka, w tym rozum i wola, jest niedoskonala dlatego w niektorych, bardzo rzadkich wypadkach sakramentologia katolicka uzywa okreslenia "watpliwy". Np. chrzest herbata : materia wazna czy nie ? Kosciol prekonizuje tucjorystycznie powtorzenie sub conditione. Jednak naduzycia liturgiczne w stylu KNO, ktore nie dotykaja formy ani materii, do tych wypadkow nie naleza.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2523


« Odpowiedz #211 dnia: Grudnia 24, 2009, 08:27:02 am »

Ja sobie przypominam katecheze z liceum. Ksiadz opowiadal nam o Chrzcie. Zadawalismy mu trudne pytania. np. co by bylo gydby nie bylo wody, np. jestesmy na pustyni, nie ma wody, ale chcemy kogos ochrzcic. Ksiadz odpowiedzial, ze wystarczy wowczas wypowiedzieic slowa i wzbudzic intencje. Wbrew pozorom to wszystko nie jest akie oczywiste nawet dla ksiezy.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #212 dnia: Grudnia 24, 2009, 09:48:54 am »

Przytaczalem juz to kiedys, ale powtorze. Podczas wspolnej kolacji ksiezy z jednego "sektora ewangelizacyjnego" jeden z nich opowiada, jak ministrant mu nalal wody zamiast wina i ten zorientowal sie dopiero podczas komunii kaplana. No i mowi, ze musial powtorzyc konsekracje kielicha. Na co starszy ksiadz - wyswiecony przed soborem - ze zdziwieniem : "A po co ? Ecclesia supplet".
Jesli optowalbym za teza, ze bardzo duza ilosc mszy odprawianych obecnie wg nowego rytu jest niewazna, to wlasnie z powodu defektu materii lub formy, a nie intencji.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #213 dnia: Grudnia 24, 2009, 11:22:04 am »

Cóż... ja nie siedzę w czyjejś głowie i nie wiem, jakie ma intencje, ale po prostu, taki przykład... jeżeli ktoś przyszedłby do mnie i rzucił mi kamieniem w twarz, ja też nie wiem, jaką miał intencję, ale zakładam, że złą... A może miał dobrą i chciał się wygłupić i mnie rozluźnić, a może mu ten kamień z ręki wypadł? Nie wiem. Ale chyba trudno w takiej sytuacji zakładać to, że chciał mi złożyć najserdeczniejsze świąteczne życzenia... Po prostu... stąd wnioskuję po zachowaniach, że "może nie mieć intencji uczynienia tego, co czyni Kościół" kapłan, który w czasie Mszy robi z siebie klowna. Naprawdę no... Może ja źle rozumuję. Jeśli kapłan totalnie nie wierzy w Mszę, nie wierzy w nic i jest dzień przed rzuceniem kapłaństwa, ale ma intencję zrobienia tego, co robi Kościół, chociaż totalnie nie wierzy w sensowność tego, to Msza będzie ważna. Ale co do intencji kogoś przebranego za klowna, który np. jeszcze w czasie Mszy komunikuje protestantów i mówi kazanie o tym, że obecność Jezusa jest symboliczna i że Msza to tylko braterski posiłek( hipotetyczna sytuacja, spełnione trzy opisane warunki jednocześnie), mogę mieć poważną wątpliwość, graniczącą z pewnością, że on nie ma intencji uczynienia tego, co czyni Kościół, wszak Kościół zabrania takiego patrzenia na Eucharystię.

Co do formy- oglądałam na KNO filmik, na którym kapłan nie wypowiedział słów konsekracji, tylko jakieś cuda i dziwy, może padło tam "to jest ciało moje" ale to wszystko było tak okraszone jakimiś innymi dodatkami, że chyba nie była spełniona forma...
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2646


« Odpowiedz #214 dnia: Grudnia 24, 2009, 11:40:37 am »

Przytaczalem juz to kiedys, ale powtorze.

Ale w pierwotnej wersji była - ministrantka  ;D
Zapisane
zdewirtualizować awatary
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #215 dnia: Grudnia 24, 2009, 14:49:20 pm »

Cóż... ja nie siedzę w czyjejś głowie i nie wiem, jakie ma intencje, ale po prostu, taki przykład... jeżeli ktoś przyszedłby do mnie i rzucił mi kamieniem w twarz, ja też nie wiem, jaką miał intencję, ale zakładam, że złą... A może miał dobrą i chciał się wygłupić i mnie rozluźnić, a może mu ten kamień z ręki wypadł? Nie wiem. Ale chyba trudno w takiej sytuacji zakładać to, że chciał mi złożyć najserdeczniejsze świąteczne życzenia... Po prostu... stąd wnioskuję po zachowaniach, że "może nie mieć intencji uczynienia tego, co czyni Kościół" kapłan, który w czasie Mszy robi z siebie klowna. Naprawdę no... Może ja źle rozumuję. Jeśli kapłan totalnie nie wierzy w Mszę, nie wierzy w nic i jest dzień przed rzuceniem kapłaństwa, ale ma intencję zrobienia tego, co robi Kościół, chociaż totalnie nie wierzy w sensowność tego, to Msza będzie ważna. Ale co do intencji kogoś przebranego za klowna, który np. jeszcze w czasie Mszy komunikuje protestantów i mówi kazanie o tym, że obecność Jezusa jest symboliczna i że Msza to tylko braterski posiłek( hipotetyczna sytuacja, spełnione trzy opisane warunki jednocześnie), mogę mieć poważną wątpliwość, graniczącą z pewnością, że on nie ma intencji uczynienia tego, co czyni Kościół, wszak Kościół zabrania takiego patrzenia na Eucharystię.

Pani przyklad z kamieniem jest niepertynentny poniewaz uzywa pani slowa "intencja" w innym znaczeniu niz intencja jako czesc uczynku ludzkiego (actus homini).

Nie jest potrzebna aktualna intencja czynienia tego, co naucza Kosciol, ale habitualna i wirtualna intencja czynienia tego co czyni Kosciol. Inaczej spora ilosc mszy trydenckich jest niewazna. Jesli nieuctwo kaplana ma byc powodem niewaznosci

W skrocie :
- ksiadz, ktory przystepuje do oltarza myslac, ze Msza nie jest ofiara i nie ma intencji odprawienia ofiary odprawia mimo to wazna msze jezeli ma intenecje czynienia tego co czyni Kosciol.
- ksiadz, ktory przystepuje do oltarza myslac, ze Msza nie jest ofiara i nie ma intencji odprawienia ofiary i jednoczesnie mowi w duchu "nie mam zamianru odprawic ofiary nawet jesli Kosciol naucza inaczej" odprawia msze niewazna.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #216 dnia: Grudnia 24, 2009, 15:30:40 pm »

A jeśli ksiądz,  przystępuje do ołtarza myśląc, że Msza nie jest ofiarą i nie ma intencji odprawienia ofiary i jest przekonany, że Kościół też nie ma intencji sprawowania Ofiary. Rozumuje jak typowy protestant i uważa, że Kościół też tak rozumuje i że wszystkie sobory to do kosza i w ogóle wszystko, wszystko, a Vat II to nawet za mało liberalny był i sobie braterską ucztę celebrujmy, bo w jego mniemaniu tylko tym jest Msza?
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #217 dnia: Grudnia 24, 2009, 16:01:08 pm »

Msza jest wazna.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #218 dnia: Stycznia 08, 2010, 13:55:43 pm »

Jakiego oleju używa się w Polsce do przygotowania krzyżma? Na pewno oliwy z oliwek?
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
x. Konstantyn Najmowicz
aktywista
*****
Wiadomości: 834

« Odpowiedz #219 dnia: Stycznia 08, 2010, 20:38:47 pm »

Jakiego oleju używa się w Polsce do przygotowania krzyżma? Na pewno oliwy z oliwek?
Z oliwek.
Zapisane
Instaurare omnia in Christo!
Nikt się nie zbawia, jak tylko przez Ciebie Matko Boga.
Nikt nie otrzymuje darów Bożych, jak tylko przez Ciebie, o pełna łaski!
św. German z Konstantynopola
Nathanael
Gość
« Odpowiedz #220 dnia: Stycznia 08, 2010, 20:45:16 pm »

Czy dobrze myślę, ale gdyby olej krzyżma nie był przygotowywany z oliwy z oliwek, to materia sakramenty byłaby nieważna?
Zapisane
cabbage
aktywista
*****
Wiadomości: 2637


« Odpowiedz #221 dnia: Stycznia 08, 2010, 21:32:32 pm »

No tak właśnie  ;D Znaczy Paweł VI dopuścił "inny olej roślinny", ale tego nigdy nie było, więc tam gdzie tak sprawują np. na słonecznikowym, to jest podejrzenie nieważności chyba... stąd moje pytanie
Zapisane
http://www.youtube.com/watch?v=r24hZXfl__o&feature=related
To jest Msza Dziękuję Ci!!!!! ;(

Św. Józef z Kupertynu potężny orędownik, zwłaszcza studentów!!

"Gdy strzelcy się kłócą, niedźwiedź jest bezpieczny!" przysłowie norweskie pod rozwagę tradsom ;)

Jestem papistką :] zbawić dusze :-)
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #222 dnia: Stycznia 08, 2010, 23:40:18 pm »

Czy dobrze myślę, ale gdyby olej krzyżma nie był przygotowywany z oliwy z oliwek, to materia sakramenty byłaby nieważna?

Tak, tam gdzie zmieniono materię zachodzi bardzo duże prawdopodobieństwo że jest ona nieważna, co za tym idzie sakrament jest nieważny. W każdym bądź razie jest bardzo "wątpliwy"i dlatego np. praktycznie  FSSPX prawie wszędzie powtarza się Bierzmowanie "sub conditione" właśnie z uwagi na ten fakt. W Polsce akurat materia nie została zmieniona - jeszcze...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Nathanael
Gość
« Odpowiedz #223 dnia: Stycznia 09, 2010, 09:12:28 am »

W Polsce akurat materia nie została zmieniona - jeszcze...

Szkoda, mógłbym być bierzmowany w klasycznym rycie  ;D
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #224 dnia: Stycznia 09, 2010, 10:46:14 am »

W Polsce akurat materia nie została zmieniona - jeszcze...

Szkoda, mógłbym być bierzmowany w klasycznym rycie  ;D

Sporo katolików w Polsce powtarza i tak Bierzmowanie w KRR  "sub conditione" :)
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16 17 ... 38 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Jak to jest z tą Mszą, święceniami i FSSPX? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!