Owszem zgadzam się z tą opinią, acz spotkałem różną od niej że właśnie dużą wątpliwość wywołuje zamazanie znaczenia Ofiary, innymi słowy zachodzi Konsekracja lecz nie następuje Ofiara.Choć zgodziłbym się z Pana zdaniem, bowiem jeśli dochodzi do Konsekracji i chleba i wina wówczas dochodzi do oddzielenia Świętych Postaci zatem Ofiara powinna mieć miejsce.
gdy ryt nie wyraża Ofiary - Ofiara nie ma miejsca nawet jeśli zachodzi Przeistoczenie.
Wie Pan Panie JGP byłoby pięknie gdyby pana opinia była w tym względzie prawdziwą. Jest jednak bardzo wiele znaków zapytania wokół tych zagadnień. Najlepiej rzecz jasna przyjąć domniemanie ważności i czekać na orzeczenia Kościoła w kwestiach wątpliwych, których w ostatnim czterdziestoleciu nagromadziło się wiele w każdej dziedzinie życia Kościoła. Czym innym jest jednak postawa tutiorystyczna w sprawach sakramentów i wobec tych i innych okoliczności niestety nie da się jej pogodzić póki co z tym Pana bardzo miłym i optymistycznym w gruncie rzeczy zdaniem.
To ja jeszcze się dopytam - a co z sytuacją, kiedy zachodzi konsekracja tylko jednej postaci (znp. niewłaściwa materia czy forma) - to jest to Msza?
W skrocie, Msza = Ofiara, podczas gdy pan twierdzi, ze Ofiara = Msza + nieokreslony czynnik X.
Kiedyś, jeśli się nie mylę, była już dyskusja na temat "nieważności Mszy" ze słowami "za wszystkich". Było to albo na fidelu albo już na FK. Chyba Pan Krusejder wkleił skan przedsoborowego podręcznika, który potwierdza zdanie pana JGP. Do ważności konsekracji wina wystarczą słowa: "To jest bowiem Kielich Krwi Mojej" bądź u wschodniaków: "To jest bowiem Krew Moja".Wydaje mi się, drogi Panie Tato, że oddala się Pan w zadziwiająco szybkim tempie od katolickiej sakramentologii.
Cytat: jp7 w Stycznia 19, 2010, 10:25:21 amTo ja jeszcze się dopytam - a co z sytuacją, kiedy zachodzi konsekracja tylko jednej postaci (znp. niewłaściwa materia czy forma) - to jest to Msza?Nie jest.http://forum.piusx.org.pl/forum/index.php?topic=418.msg1520#msg1520
Ad. Pan LUK Drogi Przyjacielu, pytanie było czy wówczas ma miejsce Msza Święta a nie Konsekracja chleba - ta zachodzi.Więcej na temat polemiki wokół ważności NOM napisał X.Barbara w poniższym tekście:http://www.ultramontes.pl/barbara_nom.htmLinkuję by nie cytować, kto chce może się zapoznać z treścią i zgłosić uwagi ( b. pożądane zresztą ). W każdym bądź razie tekst porusza także kwestię "za wielu" i "za wszystkich". Przyznam że jest argumentacja dość solidna.