Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 29, 2024, 01:57:43 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Katolickie pozdrowienie
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 9 Drukuj
Autor Wątek: Katolickie pozdrowienie  (Przeczytany 57065 razy)
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #30 dnia: Września 10, 2009, 23:32:46 pm »


"Szczęść Boże" -  pamiętam, tak pozdrawiało się rzemieślników przy pracy  (parkieciarzy  :)) ...odpowiadali: "Bóg zapłać".

Co tam owijać w bawełnę. Wstydzą się ludziska (x -ża też). "Niech będzie pochwalony... to taka "wiocha" i zacofanie.

Zgadzam się w zupełności. Owo uniwersalne "Szczęść Boże" to taka nowa moda. Dawniej jego użycie zawężało się jedynie do osób w danej chwili zajętych pracą, np. do rolnika pracującego w polu, czy stolarza robiącego zydel - śzczęśc Boże pracy - odp, Bóg zapłać. Forma ta jest, że tak powiem religijnie neutralna i jak zauważył pan FB można ją spokojnie użyć pozdrawiając Muzułmanina.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, natomiast, sytuację bardzo konkretyzuje i definitywnie określa. Jego łaciński odpowiednik - LJCH, a to już wyższa półka, która nawet u niektórych księży budzi niepokój. Raz użyta przeze mnie przy przywitaniu się z katolickim(?) kapłanem spotkała się z retortą; "ze co proszę?"
 
Zapisane
Thomas
Gość
« Odpowiedz #31 dnia: Września 10, 2009, 23:47:02 pm »

Cytuj
Jego łaciński odpowiednik - LJCH, a to już wyższa półka, która nawet u niektórych księży budzi niepokój.
  :)
Zapisane
slavko
Gość
« Odpowiedz #32 dnia: Września 11, 2009, 06:22:47 am »

Praised be Jesus Christ!
Gelobst sei Jesus Christus!
Laudetur Jesus Christus!

A ja mysle ze powod tego wypierania jednego przez drugie jest calkiem prozaiczny (choc zapewne jak zwykle nie jedyny); "Szczesc Boze" jest po prostu krotsze.
« Ostatnia zmiana: Września 11, 2009, 06:24:29 am wysłana przez Slavko » Zapisane
Teresa_M
uczestnik
***
Wiadomości: 106


Jezu jestes Królem, króluj nam Chryste

« Odpowiedz #33 dnia: Września 11, 2009, 08:28:49 am »

Cytuj
"Szczesc Boze" jest po prostu krotsze.

a od kogo pochodzi zachęcanie do łatwizny i wygody? Teraz rozumiem dlaczego Pan Jezus zachęca do prostoty, tak, nie, co ponadto od złego pochodzi...
Zapisane
Antiquus_ordo
Gość
« Odpowiedz #34 dnia: Września 11, 2009, 08:45:00 am »

I co?ktogoś kto mówi Szcześć Boże! miałbym ganić że idzie na łatwizne....?- chciałbym, żeby wokoło mnie mówiono Szczęśc Boże niż Dzień Dobry...
Zapisane
Thomas
Gość
« Odpowiedz #35 dnia: Września 11, 2009, 13:16:32 pm »

Cytuj
I co?ktogoś kto mówi Szcześć Boże! miałbym ganić że idzie na łatwizne....?- chciałbym, żeby wokoło mnie mówiono Szczęśc Boże niż Dzień Dobry...

Przed wakacjami (nie pamiętam z jakiej okazji) do studia niedzielnego I pr. PR zaproszony został abp. Kazimierz Nycz. Poglośniłem :).
Ciekawiło mnie jak zostanie przywitany w studiu arcybiskup i jak arcybiskup przywita się ze słuchaczami katolickiej audycji.

Zgodnie z "liturgią odnowioną" zagaił redaktor: "Drodzy słuchacze ... gościem naszej coniedzielnej audycji .... jest dzisiaj arcybiskup (wszystkie tytuły - jak trzeba) Kazimierz Nycz ... witamy w naszym studiu"  Arcybiskup: "Szczęść Boże... wszystkim" Redaktor coś pod nosem: " szczęść...".

Czujność rewolucyjna kazała redaktorowi unikać stawiania Gościa w trudnej sytuacji. No bo jakie wyjście by miał arcybiskup, gdyby redaktorowi wyrwało się "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus"? 

O podobnym zjawisku opowiadał abp M.Lefebvre. W Watykanie (za Pawła VI) był prowadzony na spotkanie w jednej z sal audiencyjnych. Ze ścian kuluarów poznikały historyczne krucyfiksy - dary władców europejskich. Arcybiskup pyta prowadzącego prałata o krucyfiksy. Ten odpowiada: "zdjęte zostały wszystkie, także te z sal audiencyjnych. Teraz przyjmujemy dostojników różnych wyznań. Nie możemy obrażać ich uczuć religijnych".

A teraz wyobraźmy sobie, że rano przy śniadaniu obywatel ateista słucha publicznego radia finansowanego z jego podatków. Pije kawę, a tu nagle "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!".
Nasi hierarchowie są wrażliwi, potrafią postawić się w sytuacji innego człowieka. Ot co!
Zapisane
marekkoc
aktywista
*****
Wiadomości: 924

« Odpowiedz #36 dnia: Września 11, 2009, 13:18:39 pm »

X.Stehlin też mi mówił ,,Szczęść Boże", tak samo wszyscy kapłani w Przeoracie
Pomimo zdolności do języków zagraniczni księża Przeoratu nie muszą znać niuansów naszego pięknego języka, czy na przykład Norwida:
"Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony

Są, jak odwieczne Chrystusa wyznanie,

"Bądź pochwalony!"

            Tęskno mi, Panie..."
Wydaje mi się, że po prostu zauważyli, że tak się pozdrawiają w Polsce katolicy, a do tego jest to dokłądne tłumaczenie "gruss Gott"...

Zapisane
"od wszelkiego zła się powstrzymujcie" (1Tes 5:21 BT)
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #37 dnia: Września 11, 2009, 14:24:02 pm »

U na na Śląsku od kilkuset  lat mówi się "Szczęść Boze" (odpowiada się tak samo) , a pracujących na polonu pozdrawia się "Boze Pomogej", na co sie odpowiada "Dej Panie Boże". "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus" mówią tylko gorole. Moim zdaniem to slaskie "Szczęść Boże" to relikt stu z okładem lat protestantyzmu.
Zapisane
marekkoc
aktywista
*****
Wiadomości: 924

« Odpowiedz #38 dnia: Września 11, 2009, 14:27:38 pm »

Moim zdaniem to slaskie "Szczęść Boże" to relikt stu z okładem lat protestantyzmu.

No właśnie -  a czym jest protestantyzm? Nie wiem czy to lepsze od ateizmu, bo tworzy ułudę chrześijaństwa
Zapisane
"od wszelkiego zła się powstrzymujcie" (1Tes 5:21 BT)
Thomas
Gość
« Odpowiedz #39 dnia: Września 11, 2009, 14:44:07 pm »

Cytuj
U na na Śląsku od kilkuset  lat mówi się "Szczęść Boze" (odpowiada się tak samo)

Prawda.
Jak nastał Gierek to zeświecczył śląskie "Szczęść Boże" i wprowadził w całym kraju.
Wyszło mu z tego: "Cześć Pracy". (Czasami dodawano - "Rodacy").
Czyli było tak: Tow.: "Cześć pracy Rodacy!"  Lud Pracy: "Niech żyje bezrobocie!"
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #40 dnia: Września 11, 2009, 15:57:32 pm »

A co sądzą Państwo o tym poszerzonym katolickim pozdrowieniu, które słyszymy W RM?

"Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica".

Bardzo ładne, mi nie przeszkadza, tylko... lokalne jakieś, radiomaryjne, gdzie indziej rzadko słyszane.

P.S.
Rzeczywiście, jak zauważono wyżej ekonomia językowa, tendencja od skrótów i oszczędności w słowach, mogła w pewnym stopniu przyczynić się do rozpowszechnienia krótkiego "Szczęść Boże". 
Zapisane
M.
bywalec
**
Wiadomości: 85

« Odpowiedz #41 dnia: Września 11, 2009, 18:13:06 pm »

Ojej zaraz protestantyzm.Przecież tak się mówi tylko w katolickich landach.Z upodobaniem zwracałem się w ten sposób do urzędników Republiki Austrii.
Swoista ekonomia języka jest faktem i nie ma szans na powitanie dłuższe niż dwa słowa.Przecież Niemcy w potocznej rozmowie obcinają nawet Guten.
Pięknie byłoby,gdyby w Polsce tak powszechnie jak w Bawarii używani tego rzemieślniczego "Szczęść Boże!".
Zapisane
na wschód skazani z woli zachodu, walczyli o niepodległość,
tak ratowali honor narodu i wielu z nich poległo,
będziemy o nich pamiętać stale, to nasza nowa praca,
dziś do historii w należnej chwale podziemna armia powraca
Antiquus_ordo
Gość
« Odpowiedz #42 dnia: Września 11, 2009, 18:28:05 pm »



"Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica".

Bardzo ładne, mi nie przeszkadza, tylko... lokalne jakieś, radiomaryjne, gdzie indziej rzadko słyszane.


To chyba jakby bylo - nadal jest- "własne" pozdrowienie redemptorystów- u nas tylko kojarzy się z RM.
Zapisane
Thomas
Gość
« Odpowiedz #43 dnia: Września 11, 2009, 19:54:37 pm »

"Szczęść Boże!" jest ekonomiczną i ekumeniczną wersją przejściową pomiędzy "Niech będzie pochwalony...!" a docelowym i neutralnym światopoglądowo: "sie-ma!".
Zapisane
Teresa_M
uczestnik
***
Wiadomości: 106


Jezu jestes Królem, króluj nam Chryste

« Odpowiedz #44 dnia: Września 11, 2009, 20:47:50 pm »

"Szczęść Boże!" jest ekonomiczną i ekumeniczną wersją przejściową pomiędzy "Niech będzie pochwalony...!" a docelowym i neutralnym światopoglądowo: "sie-ma!".

jest takie ynteligentne, nie to co wieśniackie niech będzie pochwalony Jezus Chrystus...
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 9 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Katolickie pozdrowienie « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!