czy pozdrowienie "szczęść Boże" ma coś wspólnego z masonerią? Czy jest czymś nowym, wyrosłym na gruncie SWII? Jak się pozdrawiali katolicy przed SWII? (oprócz "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus")
Cytat: marekkoc w Września 04, 2009, 16:53:46 pmczy pozdrowienie "szczęść Boże" ma coś wspólnego z masonerią? Czy jest czymś nowym, wyrosłym na gruncie SWII? Jak się pozdrawiali katolicy przed SWII? (oprócz "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus")aktualnie "Szczęść Boże!" pasuje w "krakowskim Asyżu" , każdy w ten sposób może pochwalić i Boga, i boga, bardzo politycznie poprawne pozdrowienie, nie trzeba wymieniać Imienia Tego, który jest znakiem sprzeciwu... i na Imię Którego zegnie sie wszelkie kolano...
Cytat: Teresa_M w Września 07, 2009, 20:07:23 pmaktualnie "Szczęść Boże!" pasuje w "krakowskim Asyżu" , każdy w ten sposób może pochwalić i Boga, i boga, bardzo politycznie poprawne pozdrowienie, nie trzeba wymieniać Imienia Tego, który jest znakiem sprzeciwu... i na Imię Którego zegnie sie wszelkie kolano... No właśnie, ja myślę podobnie. Szczęść Boże może sobie powiedzieć jakiś buddysta czy inny hinduista do czciciela węży, na przykład...
aktualnie "Szczęść Boże!" pasuje w "krakowskim Asyżu" , każdy w ten sposób może pochwalić i Boga, i boga, bardzo politycznie poprawne pozdrowienie, nie trzeba wymieniać Imienia Tego, który jest znakiem sprzeciwu... i na Imię Którego zegnie sie wszelkie kolano...
Cytat: marekkoc w Września 09, 2009, 17:20:03 pmCytat: Teresa_M w Września 07, 2009, 20:07:23 pmaktualnie "Szczęść Boże!" pasuje w "krakowskim Asyżu" , każdy w ten sposób może pochwalić i Boga, i boga, bardzo politycznie poprawne pozdrowienie, nie trzeba wymieniać Imienia Tego, który jest znakiem sprzeciwu... i na Imię Którego zegnie sie wszelkie kolano... No właśnie, ja myślę podobnie. Szczęść Boże może sobie powiedzieć jakiś buddysta czy inny hinduista do czciciela węży, na przykład...Jestem pod wrażeniem. Rozumiem, że Państwo uważają, że np. na południu polski górale byli i są polit-poprawni, choć sami o tym nie wiedzą. Podobnie jak katolicy w Bawarii.Zgodzę się, że nie jest w porządku, jeżeli ktoś używa "szczęść Boże" tylko dlatego, że nie chce powiedzieć "niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus". Ale coż jest złego w samym "szczęść Boże", jako tradycyjnym pozdrowieniu przy pracy?Jeżeli pójdziemy tą drogą rozumowania, to możemy uznać, że "pokój z Tobą/Wami" jest jeszcze gorsze, bo wcale nie odwołuje sie do Boga.
pozdrawiam i inni mnie pozdrawiają słowami ,,Szczęść Boże" w przeoracie Bractwa św. Pisusa w Radości. Także księża. Nie róbmy problemów tam gdzie ich nie ma.
Jestem pod wrażeniem. Rozumiem, że Państwo uważają, że np. na południu polski górale byli i są polit-poprawni, choć sami o tym nie wiedzą.
Jeżeli pójdziemy tą drogą rozumowania, to możemy uznać, że "pokój z Tobą/Wami" jest jeszcze gorsze, bo wcale nie odwołuje sie do Boga.
Widze, ze nic pan nie zrozumial z poprzednich wpisow.
Zgodzę się, że nie jest w porządku, jeżeli ktoś używa "szczęść Boże" tylko dlatego, że nie chce powiedzieć "niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus". Ale coż jest złego w samym "szczęść Boże", jako tradycyjnym pozdrowieniu przy pracy?