Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 09:34:27 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Rozmowy doktrynalne: Watykan - FSSPX
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 15 16 [17] 18 19 20 Drukuj
Autor Wątek: Rozmowy doktrynalne: Watykan - FSSPX  (Przeczytany 68259 razy)
Bolt
aktywista
*****
Wiadomości: 999


Czasami dużo szczekam!

« Odpowiedz #240 dnia: Października 23, 2009, 22:06:47 pm »

Niestety, o ile mi wiadomo pan JGP nie będzie brał udziału w tych dyskusjach i stąd prawdopodobnie nie będzie komu wskazać wstrętnym pyszałkom ich miejsca w szeregu. Ale więcej nadziei, panie JGP, nie wszystkie osoby w Kurii Rzymskiej o poglądach zbliżonych do Pańskich zdążyły wymrzeć lub odejść na emeryturę. Widzę tu więc dla Pana światełko w tunelu.
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #241 dnia: Października 23, 2009, 22:11:57 pm »

Jak rozumiem teraz w Kurii Rzymskiej dominuja skruszeni ksieza, ze swiadomoscia wlasnych przewin wobec Kosciola i z pokora oczekuja nauk bp Galarrety, ktory wytlumaczy im jak wielkie sa ich winy.
Ja oczywiscie tym rozmowom bardzo dobrze zycze, ale widzac stosunek z jakim FSSPX "wjedzie" do Watykanu, jakos nie wierze w ich sukces. Nie z winy Rzymu bynajmniej.
« Ostatnia zmiana: Marca 14, 2010, 11:25:56 am wysłana przez Eligiusz » Zapisane
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2523


« Odpowiedz #242 dnia: Października 23, 2009, 22:24:13 pm »

Cytuj
Zarowno FSSP jak i FSSPX jak i IBP jak i ICRSP
Absurd, do tego nie może dojść.
No p. FB twierdzi,ze wlasnie taka koncepcja przewaza. Tak jak pisalem, w innym kraju kaplan innego zgromadzenia moglby byc ordynariuszem. Czy latwiej bedzie IBP czy FSSP zakladac nowe parafie gdy beda mieli nad soba lokalnych biskupow czy gdy beda mieli nad soba biskupa FSSPX  ?
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #243 dnia: Października 23, 2009, 22:24:35 pm »

A nadanie FSSPX wszelkich przywilejow za lata nieposluszenstwa, przy zerowym braku pokory z ich strony, to bedzie najsprawiedliwsze rozwiazanie? 

Przywilejow ? To bylo by jakies tam wynagordzenia za lata przesladowania i naduzyc wladzy ze strony modernistycznego Rzymu. Benedykt XVI juz przyznal, ze w sporze z Pawlem VI racje mial abp Lefebvre, nawet jesli jeszcze nie ma aktu oficjalnej rehabilitacji.

Na szczescie odroznieniu od pana tak Ojciec Swiety jak i bp Fellay nie postrzegaja tych rozmow jako meczu bokserskiego, gdzie trzeba sklepac miche i wdeptac w ziemie, ale jako wspolna walke o dobro Kosciola. Dlatego wiedza, ze egzempcja kanoniczna bylaby korzystnym rozwiazaniem dla wszystkich (poza wrogami Kosciola).
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #244 dnia: Października 23, 2009, 22:38:00 pm »

Cytuj
Przywilejow ? To bylo by jakies tam wynagordzenia za lata przesladowania i naduzyc wladzy ze strony modernistycznego Rzymu. Benedykt XVI juz przyznal, ze w sporze z Pawlem VI racje mial abp Lefebvre, nawet jesli jeszcze nie ma aktu oficjalnej rehabilitacji.

No to czekam z niecierpliowoscia, jak i z niecierpliwoscia czekam na akt pokory ze strony czterech nieprawnie wyswieconych biskupow. Zapewne sie nigdy nie doczekam

Cytuj
Na szczescie odroznieniu od pana tak Ojciec Swiety jak i bp Fellay nie postrzegaja tych rozmow jako meczu bokserskiego, gdzie trzeba sklepac miche i wdeptac w ziemie, ale jako wspolna walke o dobro Kosciola. Dlatego wiedza, ze egzempcja kanoniczna bylaby korzystnym rozwiazaniem dla wszystkich (poza wrogami Kosciola).

Organizacja ktora uzurpuje sobie prawo do oceniania kazdego kroku papieza i wykazujace brak checi calkowitego podporzadkowania sie jego woli jest dla mnie niewiarygodna i nie wiem czemu mialaby uzyskac tak rzadkie przywileje.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #245 dnia: Października 23, 2009, 22:46:26 pm »

No to czekam z niecierpliowoscia, jak i z niecierpliwoscia czekam na akt pokory ze strony czterech nieprawnie wyswieconych biskupow. Zapewne sie nigdy nie doczekam
Przepraszac nalezy za zle postepowanie, a nie za dobre. Bp Fellay, w imieniu wszystkich innych, przedlozyl prosbe o wycofanie z dekretu "Dominus Marcellus". Benedykt XVI uznal, ze to wystarczy. Pan rozumiem jest innego zdania niz papiez.

Organizacja ktora uzurpuje sobie prawo do oceniania kazdego kroku papieza i wykazujace brak checi calkowitego podporzadkowania sie jego woli jest dla mnie niewiarygodna i nie wiem czemu mialaby uzyskac tak rzadkie przywileje.
Jak dla pana ? Dla interlokitorow z Kurii, w tym Benedykta XVI, widac jest, bo nadanie takiego statusu kanonicznego sie rozwaza i to bezwarunkowo (oktrojowanie, nie wynegocjowanie).
Stosujac panskie kryteria, to IDP tez nie mial prawa zaistniec.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #246 dnia: Października 23, 2009, 23:00:39 pm »

No to czekam z niecierpliowoscia, jak i z niecierpliwoscia czekam na akt pokory ze strony czterech nieprawnie wyswieconych biskupow. Zapewne sie nigdy nie doczekam
Organizacja ktora uzurpuje sobie prawo do oceniania kazdego kroku papieza i wykazujace brak checi calkowitego podporzadkowania sie jego woli jest dla mnie niewiarygodna i nie wiem czemu mialaby uzyskac tak rzadkie przywileje.

Widzi Pan ...może Ojciec Święty czuje powiedzmy delikatnie "dyskomfort psychiczny i moralny" z powodu roli jaką odegrał bezpośrednio przed tymi "nieprawnymi" święceniami, stąd i "ekskomunikę" odwołał i rozmowy wszczął...i "prałaturę" szykuje... wie Pan nie każdy ma tak zatwardziałe sumienie by w kółko trzymać się oklepanych frazesów mających bronić i ukrywać mocno swądliwą  przeszłość swej młodości i nader brzydką rolę swoich "prawnych" poprzedników. Może dla Papieża po prostu liczy się dobro Kościoła o czym jak mniemam nie każdy jest władny pomyśleć, przyjąć czy sobie to uprzytomnić...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #247 dnia: Października 23, 2009, 23:08:29 pm »

Przepraszac nalezy za zle postepowanie, a nie za dobre. Bp Fellay, w imieniu wszystkich innych, przedlozyl prosbe o wycofanie z dekretu "Dominus Marcellus". Benedykt XVI uznal, ze to wystarczy. Pan rozumiem jest innego zdania niz papiez.
Nie, ja kazda decyzje papieza przyjme i nie bede jej krytykowal, akurat ufam w pelni jego rozeznaniu, nie ufam za to Bractwu, ktore ma sklonnosc do chodzenia wlasnymi sciezkami i sluchaniu papieza i Rzymu tylko wtedy gdy im to pasuje. Benedykt XVI to bardzo ugodowy papiez, pokazal to nie tylko na przykladzie lefebrystow.

Jak dla pana ? Dla interlokitorow z Kurii, w tym Benedykta XVI, widac jest, bo nadanie takiego statusu kanonicznego sie rozwaza i to bezwarunkowo (oktrojowanie, nie wynegocjowanie). Stosujac panskie kryteria, to IDP tez nie mial prawa zaistniec.
Zobaczymy, bo widze, ze panow juz ogarnal hurraoptymizm. Poczekajmy na rezultaty rozmow


@ Tato
Benedykt XVI wie i widzi duzo wiecej niz ja, ja zaufam jego decyzji, jedyne czemu nie ufam to postawa Bractwa, ktore tylko utwierdzi sie w przekonaniu, ze Rzym mozna olewac i ze nam nikt nie podskoczy.
« Ostatnia zmiana: Marca 14, 2010, 11:34:57 am wysłana przez Eligiusz » Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #248 dnia: Października 23, 2009, 23:11:19 pm »

@ Tato

Benedykt XVI wie i widzi duzo wiecej niz ja, ja zaufam jego decyzji, jedyne czemu nie ufam to postawa Bractwa, ktore tylko utwierdzi sie w przekonaniu, ze Rzym mozna olewac i ze nam nikt nie podskoczy.
« Ostatnia zmiana: Marca 14, 2010, 11:31:42 am wysłana przez Eligiusz » Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #249 dnia: Października 23, 2009, 23:17:39 pm »

To znaczy, ze Benedykt XVI podejmie zla decyzje, ktorej pan zaufa i ja przyjmie ? Gratuluje spojnosci, he, he.

A hurraoptymizm to chyba okreslenie nie na miejscu, po prostu realizm. Porozumienie na linii Rzym-Ecône, mowiac jezykiem medialnym, zostalo zawarte w 2000 roku. Od tamtej pory jego etapy sa konsekwentnie realizowane. Po wyborze Benedykta XVI to tylko uleglo przyspeiszeniu.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #250 dnia: Października 23, 2009, 23:23:26 pm »

Nie ma nic niespojnego, w tym co pisalem. Benedykt podejmie decyzje, jaka podejmie. Mam tylko wielkie obawy co do postawy FSSPX, bo zwyczajnie im nie ufam. Proste. Ale papiez wie lepiej.

Co do tych rozmow to wiem o nich i ze zaczely sie juz za pontyfikatu zlego JPII.
« Ostatnia zmiana: Marca 14, 2010, 11:32:53 am wysłana przez Eligiusz » Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #251 dnia: Października 24, 2009, 08:44:38 am »

Co do tych rozmów to wiem o nich i ze zaczęły się już za pontyfikatu złego JPII.
Nadmiernie Pan ironizuje. Papież dany jest na swoje czasy a że niektóre posunięcia odbieramy jako nieudane, do końca jednak nie znamy wszystkich uwarunkowań. Faktem jest, że jako Przełożony zbiera i gromy i pochwały.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Bolt
aktywista
*****
Wiadomości: 999


Czasami dużo szczekam!

« Odpowiedz #252 dnia: Października 24, 2009, 09:09:43 am »

To jest jednak ciekawe, Mości Panie JGP, że gdy Carmen udzielała katechezy Pawłowi VI (jak widać skutecznej, bo zakazał Mszy trydenckiej) to było w Pańskiej bajce - jak mniemam, czytając Pańskie wypowiedzi - uprawnione zabranie głosu w ważnych sprawach kościelnych, a gdy FSSPX chce sobie porozmawiać o kwalifikacji teologicznej różnych dziwnych tez Vat.II, to jest pycha i arogancja.

Zważ Pan przy okazji, że mistrzowie życia duchowego uczą, iż gdy ktoś drugiemu pychę zarzuca, to niemal na pewno pokorą nie grzeszy.

Jeśli zaś już jesteśmy przy posoborowej stajni (czy raczej oborze): mówi się co prawda, że pokorne cielę dwie matki ssie, ale w tejże posoborowej rzeczywistości pokorne cielę o wiele częściej dostaje podwójne baty na zadek - za siebie i za lefebrystów. Miej się więc Pan na baczności, żeby Pańska pokora nie doprowadziła Pana tam, gdzie byś Pan wcale nie chciał dojść.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #253 dnia: Października 24, 2009, 10:05:33 am »

Mam nadzieję, że Pan JGP nie czuje się urażony, w każdym razie tekst Pana Bolta czytam z przyjemnością. Sam bym, za lepszych moich czasów nie miał nic do dodania.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #254 dnia: Października 24, 2009, 11:46:07 am »

Cytuj
To jest jednak ciekawe, Mości Panie JGP, że gdy Carmen udzielała katechezy Pawłowi VI (jak widać skutecznej, bo zakazał Mszy trydenckiej) to było w Pańskiej bajce - jak mniemam, czytając Pańskie wypowiedzi - uprawnione zabranie głosu w ważnych sprawach kościelnych, a gdy FSSPX chce sobie porozmawiać o kwalifikacji teologicznej różnych dziwnych tez Vat.II, to jest pycha i arogancja.

To juz jest jakas nadinterpretacja, dla Pana - nie przepadajacy za FSSPX to od razu neokatechumenat? Bo ja nie mam z nimi nic wspolnego i nigdy ich nie popieralem w zadnej wypowiedzi, oprocz jakiejs moze wzmianki o pewnych plusach tej organizacji. FSSPX tez ma swoje plusy, nigdy nie twierdzilem, ze to samo zlo.

Cytuj
Zważ Pan przy okazji, że mistrzowie życia duchowego uczą, iż gdy ktoś drugiemu pychę zarzuca, to niemal na pewno pokorą nie grzeszy.

Nie pisalem, ze FSSPX jest pyszne, pisalem, ze w ich wypowiedziach brak pokory, chyba ze cos przegapilem.

Cytuj
Jeśli zaś już jesteśmy przy posoborowej stajni (czy raczej oborze): mówi się co prawda, że pokorne cielę dwie matki ssie, ale w tejże posoborowej rzeczywistości pokorne cielę o wiele częściej dostaje podwójne baty na zadek - za siebie i za lefebrystów. Miej się więc Pan na baczności, żeby Pańska pokora nie doprowadziła Pana tam, gdzie byś Pan wcale nie chciał dojść.

Takie mgliste aluzje i porownania nic dla mnie nie znacza.

Zapisane
Strony: 1 ... 15 16 [17] 18 19 20 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Rozmowy doktrynalne: Watykan - FSSPX « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!