Dlaczego w Panu tyle pogardy.Naprawde przykro sie to czyta.
Ah rozumiem, ze użył pan sformułowania w swojej ostatniej wypowiedzi odnosnie x. Bisiga i FSSP w formie niewinnego zartu.
Prosze się zastanowić co Pan pisze i jakie mogą być tego konsekwencje dla Pana i dla całego forum.
jakos nie zauważyłem, żeby ktoś obrazał FSSPX i księży z FSSPX
ale niestety zwolennikom FSSPX ostatnio zdarza się obrażać xięży którzy do Bractwa nie należą.
słówko "Piotrusie" uzywane jest odkąd pamiętam. Nigdy dotąd nie wywolalo reakcyj takich jak dzisiejsza. Prosiłbym zatem o spokój mniej doświadczonych stażem forumowiczy - nie ma w nim nic niewlasciwego
Cytat: Krusejder w Października 14, 2009, 18:43:23 pmsłówko "Piotrusie" uzywane jest odkąd pamiętam. Nigdy dotąd nie wywolalo reakcyj takich jak dzisiejsza. Prosiłbym zatem o spokój mniej doświadczonych stażem forumowiczy - nie ma w nim nic niewlasciwegoJa pierwsze słyszę.
Panie Mateuszu - dziękuję za wyczerpującą wypowiedź.Przyczepię się jednak do:Cytat: Mateusz w Października 14, 2009, 09:32:47 am W ‘Najwyższym Czasie’ był kiedyś artykuł (o słynnym Żwirowisku), w którym napisano, jak to ks. Stehlin był za młodu buntownikiem, który stracił wiarę i w Tradycji Ją odzyskał. Ładna historia, ale w innym miejscu ten sam ksiądz opowiedział całkiem inną historię, wg której do Tradycji zaprowadziło go mama, bo nie zgodziła się by przyjmował on (młody chłopiec nie jakiś wojujący hipis) Komunię Świętą na rękę w parafii. O utracie wiary i subkulturowej przeszłości nic wtedy nie wspomniał… Czy kłamał , czy też może autorka tego artykułu z NCZ wymyśliła sobie tą historyjkę ? Nie wiem. Ale przecież żadnego dementi nie było później, a ks. Stehlin raczej ten artykuł czytał. Akurat tu nie ma się do czego przyczepić: fakt, że "do Tradycji zaprowadziło go mama, bo nie zgodziła się by przyjmował on (młody chłopiec nie jakiś wojujący hipis) Komunię Świętą na rękę w parafii" nie wyklucza faktu, ze w tym czasie akurat wiarę utracił.
W ‘Najwyższym Czasie’ był kiedyś artykuł (o słynnym Żwirowisku), w którym napisano, jak to ks. Stehlin był za młodu buntownikiem, który stracił wiarę i w Tradycji Ją odzyskał. Ładna historia, ale w innym miejscu ten sam ksiądz opowiedział całkiem inną historię, wg której do Tradycji zaprowadziło go mama, bo nie zgodziła się by przyjmował on (młody chłopiec nie jakiś wojujący hipis) Komunię Świętą na rękę w parafii. O utracie wiary i subkulturowej przeszłości nic wtedy nie wspomniał… Czy kłamał , czy też może autorka tego artykułu z NCZ wymyśliła sobie tą historyjkę ? Nie wiem. Ale przecież żadnego dementi nie było później, a ks. Stehlin raczej ten artykuł czytał.
Nie ma rozbieżności między II Soborem Watykańskim a tradycją - mówi Paweł Wróblewski, lider lojalnych Rzymowi wrocławskich tradycjonalistów.
Cytat: Józef w Października 15, 2009, 09:13:51 amSwoje zasługi ma Józek proszę, przestań mnie rozśmieszać.
Swoje zasługi ma
Współpraca zaś środowisk tradycyjnych niebawem ruszy z kopyta. Czas zakopać wojenne topory i zacząć tworzyć rzeczy piekne. To już postanowione na szczęście nie poprzez internetowe idiotyczne przepychanki. Ufajmy Niepokalanej ! Christus Rex !
Oczywiście. Przecież zostało to zestawione razem z wyzwaniem ks. Bisiga od zdrajców! To niedopuszczalne i nie można tego tak zostawić. Czekam na odpowiednią reakcję Wlaściciela forum.