To raczej problem księdza Scotta i tych, którzy starają się propagować jego przemyślenia.
[...] wielu księży nie tylko w Bractwie ma dużo bardzi ej radykalny osąd tejże encykliki...
Cytat: Tato w Października 12, 2009, 23:44:59 pm[...] wielu księży nie tylko w Bractwie ma dużo bardzi ej radykalny osąd tejże encykliki...Ciekawa to sprawa, z tą encykliką. Jest bardzo wielu tradycjonalistów, którzy normalnie chwalą papieża, podkreślając przy każdej mozliwej okazcji np. dobrodziejstwa, jakie wynikły z ogloszenia Summorum Pontificum, ale o encyklice jakoś dziwnie milczą, albo mówia: eeee tam, not tak, czytałem, owszem, ogromnie to znaczący dokument, to znaczy, sam nie wiem, jak by to powiedzieć, hmmm...
Pana przepraszam 'zachwyciła " ta encyklika Bemedykta XVI ???To w takim razie jest Pan wyjątkiem spośród mych znajomych nawet tych internetowych/Krytyka w ZW bardzo wyważona i łagodna ...wszak tam przecież pisał explicite i zachęcał do NWO - rządu światowego. Myślę że a propos Pańskiego pytania, wielu księży nie tylko w Bractwie ma dużo bardzi ej radykalny osąd tejże encykliki...podobnie jak ostatniego wystąpienia X.Lombardiii po ogłoszeniu "Nagrody Nobla"....
Myśli Pan, że mało jest księży w Bractwie, którzy mają takie przemyślenia ?
Jeśli ktoś miał jakieś nadzieje związane z Benedyktem XVI to po tej encyklice powinny one prysnąć.
Zadałem moje pytanie Panu Andy bo nie wiem jak można sądzić, że jest jakakolwiek szansa na dogadanie się FSSPX z Watykanem.
P Pan jest zapatrzony w FSSPX, które uprawia chuligankę ignorując prawo kościelne i ,pociesza' pan ironicznie np. Wrocławian, którzy mimo wszelkich trudności mają jedną z największych wspólnot tradycyjnych w Polsce i dostęp do wszystkich Sakramentów. FSSPX zaś znowu chce sie pojawić we Wrocku by podbierać z Piasku naiwnych wiernych, bo tylko na to ich stać. Mam nadzieję, że kiedyś pan się otrząśnie i dojrzy komu tak naprawdę służy, bo nie pan pierwszy i pewnie nie ostatni, który igra z ogniem.
Wiem o FSSPX wystarczająco dużo by się trzymać od nich z daleka, szczególnie o tych w Polsce. Za dużo ludzi ucierpiało przez kontakty z nimi
A poważnie: Ojciec Święty idzie bardzo wąską ścieżką, chce odnowić Kościół, ale nie chce wykonywać żadnych nagłych manewrów. Stąd i te wywody. Taka mądrość etapu, że tak powiem.
Wiem o FSSPX wystarczająco dużo by się trzymać od nich z daleka, szczególnie o tych w Polsce. Za dużo ludzi ucierpiało przez kontakty z nimi, ale jak widać jeszcze sobie musi niejeden guza nabić by oprzytomnieć. Powodzenia Józek.
A ja bym oczekiwał jakiejś konkretnej odpowiedzi ze strony przedstawicieli Bractwa na forum, bo jednak p. Mateusz nie pozostawił wezwania o napisanie konkretnie o co mu chodzi bez odpowiedzi i o tym obszernie napisał
Cytat: Fidelis w Października 14, 2009, 11:50:40 amAPan Mateusz popełnia wielki błąd robiąc we własne gniazdo. Moim gniazdem jest wrocławska diecezja Kościoła Katolickiego.
APan Mateusz popełnia wielki błąd robiąc we własne gniazdo.