Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Grudnia 05, 2024, 01:31:12 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232673 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: celibat a Tradycja
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 18 Drukuj
Autor Wątek: celibat a Tradycja  (Przeczytany 78351 razy)
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #45 dnia: Maja 20, 2010, 07:28:58 am »

a czy Panowie wyobrażają sobie żonatych księży celebrujących KRR? Zresztą juz chyba poza Polską tacy księża celebrujący KRR istnieją? Bo NOM w Polsce koncelelebrowany niekiedy przeż żonatych księży jest na pewno.
Zapisane
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #46 dnia: Maja 20, 2010, 11:33:34 am »

to sobie pogadaliśmy... Pewnie nigdy nie spotkał pan człowieka np prawosławnego i widział że ten człowiek wie to wszystko co chce mu pan powiedzieć i co gorsza umie na wszystkie pytania i zarzuty odpowiedzieć. Sytuacja kiedy człowiek jest bezbronny uczy pokory. Ja dziś zaczynam czytac co "heretycy" "schizmatycy" piszą a nie jak mantre powtarzać kim to oni nie są. Gwarantuje panu że pana błyskotliwa wiedza i cytowanie tekstów na nic się nie zda przy teologicznej dyspucie z wykształconym prawosławnym. Chce pan problemy meta teologii rozstrzygać na jakimś małym, lokalnym forum? Gratuluję.


Ale kolega Luk nie podaje tych fragmentów w dyskusji z prawosławnym, tylko z Kolegą, który najwyraźniej ma problem z przyjęciem podstawowych prawd wiary katolickiej a na dodatek częste obcowanie z heretykami i schizmatykami sprawiło, że przesiąkła Kolega ich odszczepieńczą mentalnością.
Zapisane
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #47 dnia: Maja 20, 2010, 11:54:47 am »

to sobie pogadaliśmy... Pewnie nigdy nie spotkał pan człowieka np prawosławnego i widział że ten człowiek wie to wszystko co chce mu pan powiedzieć i co gorsza umie na wszystkie pytania i zarzuty odpowiedzieć. Sytuacja kiedy człowiek jest bezbronny uczy pokory. Ja dziś zaczynam czytac co "heretycy" "schizmatycy" piszą a nie jak mantre powtarzać kim to oni nie są. Gwarantuje panu że pana błyskotliwa wiedza i cytowanie tekstów na nic się nie zda przy teologicznej dyspucie z wykształconym prawosławnym. Chce pan problemy meta teologii rozstrzygać na jakimś małym, lokalnym forum? Gratuluję.


Christus Rex

Na jakie pytania o nieomylności papieża o jego prymacie o Niepokalanym Poczęciu gdzie tu ten chyba teolog podważa nieomylne postanowienie bł. Piusa IX chce pan przerobić NIEZMIENNE dogmaty po prawosławnemu ???
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,190.msg85915.html#msg85915 ?

A i nic nie muszę rozstrzygać dla mnie jest jasne schizma to schizma Kościół św. Katolicki już dawno się wypowiedział NIEOMYLNIE na tematy o, które pan pyta jeśli dla pana nie jest to jasne to nich się pan zastanowi nad swoim podejściem do katolicyzmu...

Przypominam że czytanie heretyckich dzieł i książek jest grzechem w starych książkach, gdzie poruszany jest temat rachunku sumienia jest wymienione jako grzech czytanie dzieł heretyckich bronienie ich tez lub sprzyjanie

Cytowałem wcześniej nie w tym wątku co święci PRAWOWIERNI KATOLICY sądzą o Mszach schizmatyckich ja doradzał bym temu wykształconemu duchownemu nawrócenie się do JEDYNEJ PRAWDZIWEJ ŚWIĘTEJ  WIARY KATOLICKIEJ ZE schizmy
Niech pan nie zapomina że schizma jest grzechem śmiertelnym i obłożona jest ekskomuniką


W Instrukcji "De motione oecumenica"  Świętego Oficjum , wydanej 20 grudnia 1949 roku:

"[Biskupi] powinni być czujni ażeby pod fałszywym pretekstem – iż trzeba raczej kłaść nacisk na te sprawy, które nas jednoczą niż na te, które nas dzielą – nie rozprzestrzeniał się niebezpieczny indyferentyzm... Powinni także dać odpór niebezpiecznej manierze wypowiedzi rodzącej fałszywe opinie i próżne nadzieje, które nigdy nie mogą zostać spełnione – jaką może być na przykład twierdzenie, iż nie należy zbyt wielce poważać orzeczeń zawartych w encyklikach rzymskich Papieży na temat powrotu odszczepieńców do Kościoła, konstytucji Kościoła, czy Mistycznego Ciała Chrystusa... Przeto, ma być głoszona i objaśniana cała katolicka doktryna; w żaden sposób nie może być przemilczane bądź w dwuznacznych wypowiedziach ukrywane to, co zawiera katolicka prawda odnośnie prawdziwej natury usprawiedliwienia i drogi do niego wiodącej, konstytucji Kościoła, prymatu jurysdykcji rzymskiego Papieża oraz jedynej, prawdziwej jedności mogącej się dokonać poprzez powrót odszczepieńców do jednego, prawdziwego Kościoła Chrystusowego" (AAS, XLII (1950), 144).

Schizma

KS. ANDRZEJ WYRZYKOWSKI
Schizma (od gr. σχίζω, σχίσμα) ozna­cza rozdarcie, rozszczepienie. Schizma w zna­czeniu teologicznym (po polsku odszczepieństwo) polega na świadomym wyłama­niu się spod posłuszeństwa papieżowi jako głowie Kościoła (formaliter sumpto) albo na oderwaniu się od Kościoła.
Schizma może być czystą, lub połączoną z herezją (schisma purum vel cum haeresi mixtum). W pierwszym wypadku schizma jest uchyle­niem się od posłuszeństwa papieżowi, lub zerwaniem z Kościołem bez naruszenia nauki katolickiej. W drugim – wyłamanie się od posłuszeństwa łączy się z odrzuceniem kilku lub choćby jednego tylko artykułu wiary. Jakkolwiek możliwa w teorii, w rzeczywistości jednak schizma czysta w naszych czasach nie istnieje, gdyż nie ma schizmy, za któ­rą nie szłoby naruszenie czystości wiary.

Schizma jest grzechem ciężkim, gdyż rozrywa jedność Kościoła, nakazaną przez Chrystusa Pana. Wewnętrznym węzłem tej jedności jest miłość, a zewnętrznym jej objawem – poddanie się powszechnej głowie. Dlate­go też schizma w istocie swej jest grzechem przeciwko miłości, zewnętrzny zaś objaw schizmy jest grzechem przeciwko posłuszeń­stwu. Ponieważ miłość jest aktem woli, przeto i schizma jest grzechem woli, i tym się różni od herezji, która jest grzechem umysłu.

Każdy heretyk jest schizmatykiem, gdyż zrywając z nauką, zrywa jednocześnie z samym Kościołem, ale nie każdy schizmatyk (w teorii) jest przez to samo heretykiem.

Kary za schizmę czystą są: ekskomunika "ipso facto incurrenda" w szczególniej­szy sposób zastrzeżona przez Stolicę Apostolską; niezdolność do beneficjów i godności kościelnych, a szczególniej do godności biskupiej; utrata jurysdykcji kościelnej, za czym idzie, że rozdawnictwo urzędów kościelnych, sprze­daż lub zamiana majątków kościelnych, wy­klęcie i zwolnienie od klątwy dokonane przez schizmatyków, są same przez się nieważne. Przyjmujący święcenia od schizmatyków, są przez to samo zawieszeni od sprawowania funkcji kościelnych i niezda­tni do obejmowania beneficjów (irregulares).
Artykuł z: "Podręczna Encyklopedia Kościelna" opracowana pod kierunkiem ks. ks. Józefa i Romana Archutowskich, Aleks. Fajęckiego, Jana Niedzielskiego, Antoniego i Adama Szymańskich, Andrzeja Wyrzykowskiego i redaktora ks. D-ra Zygmunta Chełmickiego. S. Tom XXXV–XXXVI. Warszawa 1912. Za pozwoleniem władzy duchownej, ss. 133-134 (hasło: Schyzma). WYDAWNICTWO BIBLIOTEKI DZIEŁ CHRZEŚCIJAŃSKICH.

Wyklinamy schizmatyków i tych, co Rzymskiemu Bisku­powi do czasu panującemu posłuszeństwa uporczywie odmawiają albo zaprzeczają. (Papież Pius IX, Konstytucja Apostolicae Sedis z dnia 12 października 1869).

W ekskomunikę kanonu naszego popadają więc nie tylko ci wszyscy, co do sekt schizmatyckich orientu należą, ale także 1) tak zwani starokatolicy, którzy wy­łamawszy się spod posłuszeństwa głowie Kościoła winnego własnego sobie stworzyli pseudo-biskupa J. H. Reinkensa i jemu w rzeczach duchownych są posłusznymi; 2) wszyscy tak zwani liberalni katolicy, Auchkatholiken, Staatskatholiken, którzy bądź prywatnym, bądź publicznym występowaniem przeciwko Papieżowi i wyrokom jego i całym zewnętrznym zachowaniem się dowodnie okazują, że z Papieżem, jako głową Kościoła, się nie liczą, jego podwładnymi nie są, jednym słowem do posłuszeństwa względem Papieża, jako głowy Kościoła, się nie poczuwają. (Bulla Coenae § I. Suarez de censuris. D. 21. S. 2. 1 excom. D. 23. S. 2. 2 excom. Lugo de fide. D. 21. n. 35. 37).

Pozwolenie Władzy Duchownej:
Aprobata.
Dzieło pod tytułem "Komentarz do cenzur kościelnych po dziś dzień obowiązujących" dokładnie przejrzałem i polecam je do Imprimatur tem goręcej, że gruntowne i wyczerpujące objaśnienia, jakie podaje, będą dla Kapłanów, zwłaszcza w trybunale Pokuty św., nader wielką pomocą w rozwiązywaniu przypadków pod względem cenzur choćby najzawilszych.

GNIEZNO, d. 29. sierpnia 1895.
podp. † X. Andrzejewicz, Bp.
Cenzor ksiąg duchownych.
I m p r i m a t u r.
Gnesnae, die 30. Augusti 1895.
Consistorium Generale Archiepiscopale.
(L. S.)
J. Simon,
Vicarius in Spiritualibus et Officialis Generalis.
Nr. 4683/95.
X. Pasikowski.
« Ostatnia zmiana: Maja 21, 2010, 15:49:31 pm wysłana przez LUK » Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #48 dnia: Maja 20, 2010, 12:01:04 pm »

Ciekawe dlaczego teraz papieże uczestniczą w nabożeństwach prawosławnych i luterańskich, a bywają nawet teraz w synagogach? Czy według Pana, Panie LUk są ekskomunikowani? To dlaczego Bractwo św. Piusa X prowadzi z nimi rozmowy? Nawet kiedyś ksiądz Rudnicki mariawita celebrował mszę w kaplicy papieskiej w Castel Gandolfo
Zapisane
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #49 dnia: Maja 20, 2010, 12:18:46 pm »

Ciekawe dlaczego teraz papieże uczestniczą w nabożeństwach prawosławnych i luterańskich, a bywają nawet teraz w synagogach? Czy według Pana, Panie LUk są ekskomunikowani? To dlaczego Bractwo św. Piusa X prowadzi z nimi rozmowy? Nawet kiedyś ksiądz Rudnicki mariawita celebrował mszę w kaplicy papieskiej w Castel Gandolfo


Christus Rex


Nie mnie o tym sądzić dosyłam pana tu :

Kanon 1258 Kodeksu Prawa Kanonicznego (1917):
Zakazane jest wiernym w jakikolwiek sposób czynnie uczestniczyć czyli mieć udział w niekatolickich obrzędach
(Haud licitum est fidelibus quovis modo active assistere seu partem habere in sacris acatholicorum).
Kanon 2316:
Każdy kto z własnego popędu i świadomie wspiera propagowanie herezji, albo kto uczestniczy (wbrew postanowieniom Kanonu 1258) w niekatolickich obrzędach, jest podejrzanym o herezję
(Qui quoquo modo haeresis propagationem sponte et scienter iuvat, aut qui communicat in divinis cum haereticis contra praescriptum can 1258, suspectus de haeresi est).

Ks. Franciszek Bączkowicz CM, PRAWO KANONICZNE. PODRĘCZNIK DLA DUCHOWIEŃSTWA, T. I, 1957. WYDAWNICTWO DIECEZJALNE ŚW. KRZYŻA W OPOLU, ss. 159-161:

Katolikom jest wzbronione uczestnictwo z heretykami w sprawach religijnych (communicatio in sacris). Nie wolno więc heretyków dopuszczać do uczestnictwa w nabożeństwach (communicatio passiva), ani też brać udziału in sacris haereticorum (c. activa).

ENCYKLIKA OJCA ŚWIĘTEGO PIUSA XI
Mortalium animos
(z 6 stycznia 1928 roku)
O popieraniu prawdziwej jedności religii

W tych warunkach oczywiście ani Stolica Apostolska nie może uczestniczyć w ich zjazdach, ani też nie wolno wiernym zabierać głosu lub wspomagać podobne poczynania. Gdyby to uczynili, przywiązaliby wagę do fałszywej religii chrześcijańskiej, różniącej się całkowicie od jedynego Kościoła Chrystusowego. Czyż możemy pozwolić na to – a byłoby to rzeczą niesłuszną i niesprawiedliwą, – by prawda, a mianowicie prawda przez Boga objawiona, stała się przedmiotem układów? Chodzi tu o ochronę objawionej prawdy.
itd....................http://xportal.pl/bdp/doc/pius_xi/Encyklika_Mortalium_Animos.doc
« Ostatnia zmiana: Maja 20, 2010, 12:30:21 pm wysłana przez LUK » Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #50 dnia: Maja 20, 2010, 12:32:02 pm »

ale czy CIC 1917 jeszcze obowiązuje? Wydaje mi się,że nawet Bractwo uznaje CIC 1983
Zapisane
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #51 dnia: Maja 20, 2010, 12:41:55 pm »

ale czy CIC 1917 jeszcze obowiązuje? Wydaje mi się,że nawet Bractwo uznaje CIC 1983

Christus Rex

To z innej piłeczki co do C.I.C 1917 r.

Ks. Franciszek Bączkowicz CM, PRAWO KANONICZNE. PODRĘCZNIK DLA DUCHOWIEŃSTWA, T. I, 1957. WYDAWNICTWO DIECEZJALNE ŚW. KRZYŻA W OPOLU, ss. 159-161:

Heretycy podlegają ekskomunice (kan. 2314), a wszyscy ich poplecznicy i obrońcy są podejrzani o herezję (kan. 2316).

Katolikom jest wzbronione uczestnictwo z heretykami w sprawach religijnych (communicatio in sacris). Nie wolno więc heretyków dopuszczać do uczestnictwa w nabożeństwach (communicatio passiva), ani też brać udziału in sacris haereticorum (c. activa).

# Ponieważ nie wolno udzielać komunii św. osobom jawnie niegodnym (publice indignis), do których zalicza się ekskomunikowanych, obłożonych interdyktem, jawnych infamisów (kan. 855 § 1), dlatego i heretykom z tego tytułu nie wolno udzielać komunii św. (por. kan. 731 §2).
# Heretyków nie można ważnie przyjąć do stowarzyszeń kościelnych (kan. 693).
# Wolno modlić się za nich a nawet mszę św. odprawić prywatnie et remoto scandalo; gdyby jednak byli nietolerowani, to tylko o ich nawrócenie (kan. 2262 §2). Heretycy nie mają prawa słuchać mszy św.; nie ma jednak obowiązku wydalać ich, jeżeli są tolerowani (po myśli kan. 2259).
# Heretycy i schizmatycy są wykluczeni od przyjmowania sakramentów; dlatego chociażby byli bona fide w błędzie i o sakramenta prosili, można im ich udzielić tylko po wyrzeczeniu się błędów i pojednaniu się z Kościołem (kan. 731 §2) (zob. o tym np. D’ Annibale, Summula theol. mor., III, n. 317; Gé nicot, Theol. mor., II, n. 298; Gury - Ferreres, Theol. mor., II, n. 506, 7-8).
# Heretycy mogą korzystać z benedykcji kościelnych dla otrzymania światła wiary a z nim zdrowia ciała (kan. 1149), oraz z egzorcyzmów (kan. 1152); tylko nietolerowani są odsunięci od sakramentaliów (kan. 2260).

A tu C.I.C 1983 r.:

Kan. 844 § 4Jeśli istnieje niebezpieczeństwo śmierci albo przynagla inna poważna konieczność, uznana przez biskupa diecezjalnego lub Konferencję Episkopatu, szafarze katoliccy mogą godziwie udzielać wymienionych sakramentów także pozostałym chrześcijanom, nie mającym pełnej wspólnoty z Kościołem katolickim, którzy nie mogą się udać do szafarza swojej wspólnoty i sami o nie proszą, jeśli odnośnie do tych sakramentów wyrażają wiarę katolicką i do ich przyjęcia są odpowiednia przygotowani.

Kan. 844§ 3. Szafarze katoliccy godziwie udzielają sakramentów pokuty(przypominam że schizma jest grzechem śmiertelnym), Eucharystii i namaszczenia chorych członkom Kościołów wschodnich nie mających pełnej wspólnoty z Kościołem katolickim, gdy sami o nie proszą i są odpowiednio przygotowani. Odnosi się to także do członków innych Kościołów, które według oceny Stolicy Apostolskiej, gdy idzie o sakramenty, są w takiej samej sytuacji, jak i wspomniane Kościoły wschodnie.

Kan. 844§ 2. Ilekroć domaga się tego konieczność lub zaleca prawdziwy pożytek duchowy i jeśli nie zachodzi niebezpieczeństwo błędu lub indyferentyzmu, wolno wiernym, dla których fizycznie lub moralnie jest niemożliwe udanie się do szafarza katolickiego, przyjąć sakramenty pokuty, Eucharystii i namaszczenia chorych od szafarzy niekatolickich tego Kościoła, w którym są ważne wymienione sakramenty.

http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,3464.150.html
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,3464.msg84032.html#msg84032
Proszę sobie poczytać do czego prowadzi C.I.C z 1983 r. powyżej w dwóch linkach

Z tego co czytałem gdzie Benedykt XV ustanawiał C.I.C 1917 r. bodajże kanon 6 stwierdza, że jeśli zachodzi uzasadniona przyczyna można odnieść się do starszego prawa kanonicznego - Ks. Franciszek Bączkowicz CM, PRAWO KANONICZNE. PODRĘCZNIK DLA DUCHOWIEŃSTWA Tom albo II lub I jeszcze sprawdzę

Proszę się ustosunkować za którym prawem pan jest   :)
« Ostatnia zmiana: Maja 20, 2010, 12:53:50 pm wysłana przez LUK » Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #52 dnia: Maja 20, 2010, 12:55:31 pm »

Panie LUK co z tego, ze może i Pan ma rację, jak ekumenizm panoszy się w Watykanie obecnie. Może pan przytaczać przedsoborowe piękne dokumenty papieske na tym Forum, ale i tak obecnie praktyka w Stolicy Apostolskiej jest inna. I czy nam się to podoba czy nie my obaj tego nie zmienimy. Jak wytłumaczyć obecność Papieży w cerkwiach, zborach, synagogagach, meczetach? Tu na tym Forum możemy tylko sobie ponarzekać.
Zapisane
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #53 dnia: Maja 20, 2010, 13:08:39 pm »

Panie LUK co z tego, ze może i Pan ma rację, jak ekumenizm panoszy się w Watykanie obecnie. Może pan przytaczać przedsoborowe piękne dokumenty papieske na tym Forum, ale i tak obecnie praktyka w Stolicy Apostolskiej jest inna. I czy nam się to podoba czy nie my obaj tego nie zmienimy. Jak wytłumaczyć obecność Papieży w cerkwiach, zborach, synagogagach, meczetach? Tu na tym Forum możemy tylko sobie ponarzekać.

Christus Rex

Ja nie narzekam piszę jak powinno być w Kościele :) a C.I.C 1983 jest do poprawienia na już, ale nie ja będę z tego sądzony tylko ci co go stworzyli, dobrze pan mówi jak można wytłumaczyć to co papieże robią po prostu pogubili się troszku, potrzeba wiele bardzo wiele modlitwy za papieża i za duchowieństwo bo dzień ich sądu będzie strasznym dniem jak wielka odpowiedzialność spoczywa na nich, jak czytam św. Alfonsa Maria de Liguoriego to ciarki mnie przechodzą jak Pan Bóg może ukarać duchownych już tu na ziemi, a co dopiero w dniu ich śmierci więc jak to pani cabbage mówi: "Różańce w dłoń"  :)
« Ostatnia zmiana: Maja 20, 2010, 13:12:22 pm wysłana przez LUK » Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #54 dnia: Maja 29, 2010, 16:24:57 pm »


Z tego co czytałem gdzie Benedykt XV ustanawiał C.I.C 1917 r. bodajże kanon 6 stwierdza, że jeśli zachodzi uzasadniona przyczyna można odnieść się do starszego prawa kanonicznego - Ks. Franciszek Bączkowicz CM, PRAWO KANONICZNE. PODRĘCZNIK DLA DUCHOWIEŃSTWA Tom albo II lub I jeszcze sprawdzę

Proszę się ustosunkować za którym prawem pan jest   :)

Można i nawet trzeba...a co mówi "starsze prawo kanoniczne" - exemplum :

"Konstytucja
Cum ex apostolatus
(z 15 lutego 1559 r.)
PAPIEŻ PAWEŁ IV
PAWEŁ BISKUP,
Sługa Sług Bożych. Na wieczną rzeczy pamiątkę.


(...)
§ 6. Dodajemy również, że gdyby kiedykolwiek się okazało, że jakiś biskup, a nawet pełniący obowiązki arcybiskupa, patriarchy, albo prymasa, czy też kardynał Świętego Kościoła Rzymskiego, albo jak to zostało wyżej powiedziane legat, czy też papież rzymski przed dokonaniem jego wyboru do godności kardynała, albo przed wyniesieniem go do godności papieskiej odpadł od wiary katolickiej, albo popadł w jakąkolwiek herezję, wówczas wybór albo wyniesienie tej osoby, nawet dokonane w zgodzie i jednomyślnie przez wszystkich kardynałów będzie żadne, nieważne i próżne. Wybór ten bądź wyniesienie nie może być także uznane, ani nie uzyska ważności czy to na drodze przyjęcia obowiązków, ani przez konsekrację, ani przez objęcie władzy i zarządu wynikających z urzędu, ani przez rzekomą koronację papieską, ani przez uroczyste oddanie czci, ani przez wyrażenie powszechnej obediencji, w żadnym czasie, ani w żadnym razie nie może być uznane za zgodne z prawem. Ponadto taka osoba, awansowana do godności biskupa, arcybiskupa, patriarchy albo prymasa, czy też wybrana do godności kardynała, albo obrana na papieża nie uzyska żadnej zdolności do sprawowania władzy czy też w sprawach duchownych, czy też świeckich, nie może być traktowana, że władzę tę posiada, ale wszystkie razem i każda z osobna z wszelkich wypowiedzi, czynów, działań i decyzji dokonanych przez tę osobę, oraz następstwa tych aktów będą pozbawione wszelkiej mocy, nie będą mieć żadnego znaczenia, ani nie będą dla nikogo normą prawa. Prócz tego wszystkie razem i każda z osobna z osób wyniesionych i awansowanych w taki sposób do swych godności, mocą samego faktu, bez żadnego dokonanego w tej kwestii ogłoszenia będą pozbawione wszelkich godności, miejsc, zaszczytów, tytułów, władzy, urzędów i mocy, nawet gdyby wcześniej nie odpadły od wiary, bądź nie wpadły w herezję, czy też nie popadły w stan schizmy, ani jej nie wzbudziły, czy też nie zostały pochwycone na takim uczynku.

(....)

§ 8. Postanowienia tej konstytucji mają obowiązywać bez względu na jakiekolwiek przeciwne konstytucje i zarządzenia apostolskie, a także przywileje, zezwolenia i listy apostolskie udzielone tymże biskupom, arcybiskupom, patriarchom, prymasom i kardynałom, oraz wszystkim innym, w jakimkolwiek brzmieniu i kształcie, jak również bez względu na wszelkie klauzule i dekrety, w tym wydane na mocy własnej inicjatywy i w oparciu o pewną wiedzę, oraz w oparciu o pełnię władzy apostolskiej (także podczas konsystorza), albo w jakikolwiek inny sposób, również gdyby decyzje te zostały ponownie zatwierdzone i ponowione, a także włączone do zbioru praw, jak również bez względu na wszelkie postanowienia konklawe, choćby zostały zatwierdzone przez przysięgę, potwierdzenie apostolskie, albo w jakikolwiek inny sposób i nawet gdyby zostały zaprzysiężone przez nas samych. Wszystkie te postanowienia uważamy niniejszym za przytoczone dosłownie w ich brzmieniu i w sposób szczególny oraz wyraźnie je odwołujemy, o ile zachowują jeszcze moc, bez względu na jakiekolwiek przeciwne postanowienia. "

http://www.ultramontes.pl/cum_ex_apostolatus_pl.htm
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #55 dnia: Maja 29, 2010, 16:35:19 pm »

a co ma wspólnego z celibatem? Wczoraj był ciekawy reportaż w TV Religia o żonie katolickiego księdza w Polsce, o jego dzieciach własnych i trójce adoptowanych.
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #56 dnia: Maja 29, 2010, 16:39:11 pm »


Można i nawet trzeba...a co mówi "starsze prawo kanoniczne" - exemplum :

"Konstytucja
Cum ex apostolatus
(z 15 lutego 1559 r.)
PAPIEŻ PAWEŁ IV
PAWEŁ BISKUP,
Sługa Sług Bożych. Na wieczną rzeczy pamiątkę.


(...)


Panie Tato, było o tym tu:

http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,589.285.html

Ta konstytucja straciła swoją moc kiedy został promulgowany Kodeks prawa kanonicznego w 1917r.
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #57 dnia: Maja 29, 2010, 17:01:34 pm »

a co ma wspólnego z celibatem? Wczoraj był ciekawy reportaż w TV Religia o żonie katolickiego księdza w Polsce, o jego dzieciach własnych i trójce adoptowanych.


To chyba o "żonie polskokatolickiego księdza"  było  ;D

Ad.Pani Mama .
CIC 1917 nie zniósł poprzedniego prawa w takim znaczeniu jak sobie to przypisał KPK 1983, lecz regulował iż wszelkie kwestie które nie są ujęte w nim należy czerpać ze starszego prawa. Owszem Bullę rzeczoną, poniekąd ściśle zawiera kanon 188 p 4 CIC 1917 roku. Lecz tu chciałem się odnieść do wypowiedzi Pana LUKa o kanonach KPK 1983 stojących w daleko idącej sprzeczności z kanonami CIC 1917 gdy idzie o "communio in sacris" ze schizmatykami i heretykami co było poruszane  wyżej.  Ponieważ padła wypowiedź o tym że przepisy CIC 1917 odnośnie communio in sacris nie obowiązują od 1983 roku, stąd nawiązanie do "Cum ex apostolatus" Papieża Pawła IV.  :)
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #58 dnia: Maja 29, 2010, 17:07:06 pm »

Panie Tato, ksiądz jest jak najbardziej katolicki, a rzecz dzieje się w Bartoszycach na Warmii, nawet nieraz koncelebruje NOM w miejscowej Farze.  ;D
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #59 dnia: Maja 29, 2010, 17:14:02 pm »

Panie Tato, ksiądz jest jak najbardziej katolicki, a rzecz dzieje się w Bartoszycach na Warmii, nawet nieraz koncelebruje NOM w miejscowej Farze.  ;D

To może jakiś jest nawrócony pastor ??? W takich przypadkach możliwe, że żonaty...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 18 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: celibat a Tradycja « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!