To raczej kwestia wybujałego indywidualizmu.
To zależy na czym to wolenie polega.
Bywali jednak tacy, którzy "przywracali" kościołom romański wygląd i to było złe.
Ja tęsknie za barokiem... Precyzja, ruch, dynamika, życie, subtelność, bogactwo, głęboka symbolika i porządna teologia. Jasne, że zdarzy się kicz, zwłaszcza na wsiach, ale kojarzenie baroku wyłącznie z grubymi kobietami, kolorem kremowym i zlotem jest krzywdzące. Uwielbiam kościół franciszkanów na Wzgórzu Przemysła, poznańską farę, kościół w Gostyniu, Jasną Górę, krakowskie kościoły barokowe, nawet wiejski barok, jak np. w Świętej Annie, kolo Częstochowy - tam, gdzie są mniszki dominikańskie. Nigdy mnie barok nie rozproszy, wręcz przeciwnie, styl romański mnie znudził, ale "styl" współczesny mnie wnerwił.
KOlejny kościół - Liverpool Metropolitain Cathedral. - Budowana od początku XX w, ale konsekrowana dopiero w 1967 i wyposażona w "duchu" SVII...
Cytat: michal_k w Lutego 17, 2009, 21:20:24 pmKOlejny kościół - Liverpool Metropolitain Cathedral. - Budowana od początku XX w, ale konsekrowana dopiero w 1967 i wyposażona w "duchu" SVII... Z zewnątrz jeszcze nie najgorzej, ale środek koszmarny