Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 19, 2024, 08:57:52 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231947 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Koszmarki architektury "ducha Soboru"
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 49 50 [51] 52 53 ... 106 Drukuj
Autor Wątek: Koszmarki architektury "ducha Soboru"  (Przeczytany 404005 razy)
la_boudin
uczestnik
***
Wiadomości: 106


« Odpowiedz #750 dnia: Czerwca 15, 2009, 19:00:23 pm »

Ale kościół piękny :]
Bo nasi bracia luteranie taki piekny kiedys zbudowali  ;D

nawet oni potrafili, a katolicy dziś już raczej nie potrafią... ciekawe że ten styl nie kojarzył im się ze "smrodem ofiary" ;>
« Ostatnia zmiana: Czerwca 15, 2009, 19:07:40 pm wysłana przez la_boudin » Zapisane
Nie jest ważne czy w Polsce będzie kapitalizm, wolność słowa, czy w Polsce będzie dobrobyt. Najważniejsze, żeby Polska była katolicka!
dexter
adept
*
Wiadomości: 33


« Odpowiedz #751 dnia: Czerwca 15, 2009, 19:28:33 pm »

Łódź - Parafia Trójcy przenajświętrzej




z zewnątrz to aż tak źle nie wygląda
Zapisane
andy
aktywista
*****
Wiadomości: 748


« Odpowiedz #752 dnia: Czerwca 15, 2009, 19:49:41 pm »

Łódź - Parafia Trójcy przenajświętrzej
z zewnątrz to aż tak źle nie wygląda

Bo to styl obecnie typowy. Zwrócili Państwo uwagę, że współczesne polskie kościoły są przeważająco budowane z fasadami z cegły albo klinkieru?
Zapisane
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #753 dnia: Czerwca 15, 2009, 20:11:28 pm »


z zewnątrz to aż tak źle nie wygląda

Miękkie linie robią swoje. Tyle, że góra jakby odcięta żyletką i odrzucona. Takie kościoły można podrasować... Inne nadają się chyba tylko do rozbiórki.
Zapisane
jędrek
rezydent
****
Wiadomości: 399


Arcybiskup Paulos Faraj Rahho (1942-2008)

« Odpowiedz #754 dnia: Czerwca 15, 2009, 20:41:23 pm »

Cytuj
W latach 70.tych próbowano różnych wybiegów, żeby zbudować kościół, a jak się nie udawało, to stawiano prowizorkę. Z tym kościołem/szopą pod Radomiem, o którym wspominałem, opowiadano, że jak zaczęto odprawiać Msze, to ktoś się złamał i wydano pozwolenie na budowę. Czy tak to było do końca, trudno powiedzieć, bo kamień węgielny był poświęcony w 1981 (jeżeli dobrze pamiętam). Jak powstał właściwy kościół, to z kolei nie było pozwolenia na rozbiórkę prowizorki, ale jakoś tak wyszło, że sama się spaliła...

Tak samo jak w mojej parafii, najpierw wybudowano owczarnię, ale powstała kaplica (podobno przez jakiś czas właściciel hodował tam pieczarki, ale nie wiem czy to prawda), potem pozwolenie i kościół (wszystko działo się w latach 80-tych) (kaplica też się spaliła, ale nie z przymusu, tylko ministrant świeczek nie zgasił;  w tydzień odbudowano, bo tylko w środku się spaliło, opalona rzeźba św. Antoniego teraz w kościele w gablocie stoi, nie mam niestety zdjęcia).Obecny kościół można zobaczyć tutaj: http://www.parafiabanska.republika.pl/

na niektórych zdjęciach (w "aktualnościach" z wizyty biskupa w 2005 r.) można zobaczyć balaski wstawione na początku XXI wieku!, mamy też niewiele starsze ołtarze boczne.
P.S. tu inne kościoły z mojej gminy niektóre posoborowe niektóre przed (Szaflary, Skrzypne i chyba Maruszyna) http://szaflary.hostingpro.pl/parafie.html
« Ostatnia zmiana: Czerwca 16, 2009, 18:24:07 pm wysłana przez jędrek » Zapisane
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,5494.msg112948.html#msg112948 DOŁĄCZ DO GRUPY MODLITEWNEJ I MÓDL SIĘ ZA PRZEŚLADOWANYCH CHRZEŚCIJAN!
Paweł
bywalec
**
Wiadomości: 78

« Odpowiedz #755 dnia: Czerwca 16, 2009, 15:18:40 pm »

Jeśli chodzi o moją parafię to powstała pod koniec lat 40 XX wieku. Problemy z lat 70-tych to pikuś w porównaniu z tym co u mnie w parafii było. Wojna skończyła się 2-3 lata wcześniej, parafię tworzą przesiedleńcy ze wschodu i przybysze z większych miast. Bieda aż piszczy, a w dodatku komuniści coraz bardziej umacniają swoją wladzę. Nasza parafia miała taką łaskę, że jej pierwszym proboszczem był wspaniały, wręcz święty kapłan jak ich mało. Był on żywym męczennikiem - przeżył Dachau, gdzie spędził dwa lata. Po wojnie trafił do nas, by organizować w tych trudnych czasach parafię. Nie było zbyt dużego wyboru na miejsce budowy  kościoła - w miasteczku stała buda, którąNiemcy postawili dla swoich spotkań i projekcji filmów. Po wojnie krótko służyła jako gospoda, gdzie mijscowy lud upijał się, a w powietrzu unosił się dym smrodliwych papierosów. To jest prztyczek w nos dla wielu, którzy skazują niektórych ludzi i niektóre miejsca na potępienie. Pan Bóg nie wybiera wedlug zasług i nikt nie wie jaki dla niego plan został przeidziany przez Stwórcę. On potrafi nawet z tak wielkiego bagna i szamba uczynić coś dobrego. I trzeba powiedzieć, że kościół był piękny, mimo, że skromny, ale nikt nie miał pieniędzy na kunsztowne rzeźby czy obrazy. Miał swój urok. Ale to całe dzieło tworzenia parafii nie szło jak po maśle, ale raczej jak po grudzie. Pewnego razu zdarzyłosię, że komunista wszedł na dzwonnicę i chciał zakonfiskować dzwony. Na szczeście przechodziła wtedy koło kościoła pobożna niewiasta, która wiedziała, że osoba na dzwonnicy to komunista. Szybko pobiegła do dzwonnicy i ściągnęła komunistę za nogę mówiąc do niego w duchu chrześcijańskiej, dobrze rozumianianej miłości bliźniego "Ty świnio, póki żyjesz, pamiętaj, ze nie pozwolimy wam zdeptaćnaszych ołtarzy!" To była prawdziwa żywa wiara, nie to co teraz, gdy ludzie nawet nie chcą uklęnąć przed swoim Panem i Bogiem idącym w Najświętszym Sakramencie procesją Bożego Ciała, bo trawa jest mokra. Co mnie zadziwia w tych czasach biedy w uzyciu były piękne ornaty rzymskie, obficie haftowane z drogich tkanin, a dzisiaj co - nietoperki jakieś ze sztucznej tkaniny. Wracając do pierwszego proboszcza parafii - to był człowiek wiary. W trudnych gospodarczo i politycznie czasach, gdy połowę parafii stonowili komuniści wątpię, by któryś z tych posoborowych kapłanów w pełni zdrów mógł dokonać tyle, co ten kapłan dokonał z cięzkim uszczerbkiem na zdrowiu zadanym przez hitlerowskich katów
Zapisane
PSFF
uczestnik
***
Wiadomości: 229


« Odpowiedz #756 dnia: Czerwca 16, 2009, 21:50:25 pm »

No właśnie. Kościół stawia się dla Pana Boga, nie dla zaspokajania własnych ambicji architekta. Szczerze mówiąc, jest mi wszystko jedno w jakim stylu wybudowano dany kościół, ale musi spełniać podstawowe zadania. Musi być ołtarz, a na nim Tabernakulum. Reszta jest tego konsekwencją - prezbiterium, miejsca dla ludzi  ;), przydał by się konfesjonał itd. itd. I musi być atmosfera, która pozwoli się skupić. Jak to wszystko zbierze się razem, to nie ma przeproś - wychodzi tradycyjny kościół...
Zapisane
solid
Gość
« Odpowiedz #757 dnia: Czerwca 19, 2009, 16:09:36 pm »

tu inne kościoły z mojej gminy niektóre posoborowe niektóre przed (Szaflary, Skrzypne i chyba Maruszyna) http://szaflary.hostingpro.pl/parafie.html
Wystarczy wieża i skośny dach i już nowoczesny kościół wygląda przyzwoicie. Ale ten skośny dach to efekt bardziej górskiego klimatu niż przywiązania do tradycji. W górach domy też budowano zawsze ze spadem, nawet gdy w całym PRL-u stawiano klocki.
Chociaż ze spadem też można przesadzić, o czym świadczy przykład kościoła w Starej Wsi koło Limanowej (zdjęcie w tym wątku na jednej z wcześnieszych stron).
Zapisane
PSFF
uczestnik
***
Wiadomości: 229


« Odpowiedz #758 dnia: Czerwca 20, 2009, 16:30:35 pm »

Wieża - OK, ale czy skośny dach jest konieczny? Są ładne kościoły bez bardzo skośnego dachu (nawet kostka musi mieć spadek...). Trudno mi rzucić przykład z pamięci. Może Święta Lipka?
Zapisane
Zygmunt
Gość
« Odpowiedz #759 dnia: Czerwca 20, 2009, 21:15:21 pm »

Jeśli dach skośny to spadzisty to oczywiście w Świętej Lipce taki jest.
Zapisane
jędrek
rezydent
****
Wiadomości: 399


Arcybiskup Paulos Faraj Rahho (1942-2008)

« Odpowiedz #760 dnia: Czerwca 20, 2009, 21:19:03 pm »

Cytuj
Wystarczy wieża i skośny dach i już nowoczesny kościół wygląda przyzwoicie. Ale ten skośny dach to efekt bardziej górskiego klimatu niż przywiązania do tradycji. W górach domy też budowano zawsze ze spadem, nawet gdy w całym PRL-u stawiano klocki.
Chociaż ze spadem też można przesadzić, o czym świadczy przykład kościoła w Starej Wsi koło Limanowej (zdjęcie w tym wątku na jednej z wcześnieszych stron).

Możliwe, że to sprawa górskiego klimatu, chociaż XIX wieczny kościół św. Andrzeja w Szaflarach nie ma tak skośnego dachu. W każdym razie wydaje mi się, że nowe kościoły w mojej okolicy nie są aż tak strasznie obarczone "Duchem Soboru", chociaż (szczególnie wewnątrz) jest w nich trochę kiczu (przesadnie zdobione obrusy, kwiatki w doniczkach na ołtarzy podczas uroczystości, itp.).
P.S. Kościół MB Nieustającej Pomocy w Skrzypnem uległ dość poważnemu uszkodzeniu podczas trzęsienia ziemi w 2004 roku, uległy zniszczeniu witraże autorstwa miejscowego artysty Władysława Trebuni-Tutki (założyciela słynnego zespołu).
P.S.2 Tak supełnie off topic http://www.owczarnia.diecezja.pl/op.php?id=obiekty wklejam link to zdjęć obiektów sakralnych w parafii Szaflary, proponuję zwrócić uwagę na gotycką figurkę Madonny, która to została odkryta dosłownie kilka lat temu (wcześniej oczywiście była używana jako feretron, ale nikt nie zdawał sobie sprawy z tego jak cenne jest to dzieło, w końcu wylądowała gdzieś na strychu w plebanii, aż ktoś ją odkrył) od zniszczenia uratowało ją kilkakrotne (bodaj 13) malowanie, obecnie stoi w gablocie w bocznej kaplicy, już są wota dziękczynne.
Zapisane
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,5494.msg112948.html#msg112948 DOŁĄCZ DO GRUPY MODLITEWNEJ I MÓDL SIĘ ZA PRZEŚLADOWANYCH CHRZEŚCIJAN!
basa98
adept
*
Wiadomości: 7

« Odpowiedz #761 dnia: Czerwca 25, 2009, 19:37:37 pm »

Chcalbym tu podrzucic kilka zdjec nowych kosciolow budowanych po r. 1990 u nas w Rosji (jestem z Moskwy)

1. Anapa (nad morzem Czarnym).
Kosciol parafialny sw.sw. Jadwigi i Liboriusza, 2000 r. Nawet nie tak zle.







2. Czelabinsk (Ural). Kosciol parafialny i dziekanski pw Niepokalanego Poczecia NMP. Projektowal architekt z RFN. Nie podoba sie! Te ikony przypominaja cerkwie, a jaki normalny katolik z Rosji chce miec do czynienia z obrzydliwym prawoslawiem? To tylko drazni i rozprasza. No i sam ksztalt, i ten oltarz...










Kaplica tygodniowa (wejscie przez taki niby-ikonostas z duzego kosciola):




No a taki kosciol istnial w tym miescie do r. 1932:




Rostow-nad-Donem, kosciol par. i dziek. pw Ostatniej Wieczerzy (ksieza salezjanie). Moglo byc gorzej:







Saratow (nad Wolga). Kosciol katedralny sw.sw. Piotra i Pawla. Koszmar.







A tak bylo:


http://www.lien.ru/children/saratov/Walk/Pioner.html

Po wojnie te stara katedre przebudowali na kino. Nawiasem mowiac, nie wiem, co jest gorsze - ten okropny nowy kosciol czy ta szklana instalacja:


http://www.riverfleet.ru/tmp/lj/saratov/015.jpg)





Zapisane
bogna
uczestnik
***
Wiadomości: 170

http://www.bognabialecka.pl

« Odpowiedz #762 dnia: Czerwca 25, 2009, 20:14:34 pm »

Na tym tu to mnie bardziej mrożą gołe plecki tej panienki co się modli - plaża to czy kościół?

Zapisane
basa98
adept
*
Wiadomości: 7

« Odpowiedz #763 dnia: Czerwca 25, 2009, 20:58:17 pm »

Na tym tu to mnie bardziej mrożą gołe plecki tej panienki co się modli - plaża to czy kościół?

No tam sa upaly w sierpniu 40 stopni, wiec to jest normalka. Tym bardziej, ze to kurort.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #764 dnia: Czerwca 25, 2009, 22:08:36 pm »

Trzeba bylo widziec Msze odprawiana przez ks. Stehlina na pierwszym obozie letnim Bractwa w Polsce, na ktora przyszli tez wczasowicze. Do komunii szly laski w takich strojach, ze by je z Amsterdamu wygnali za rozwiazlosc :)
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Strony: 1 ... 49 50 [51] 52 53 ... 106 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Koszmarki architektury "ducha Soboru" « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!