Szuka Pan zwady .
Może dla świętego spokoju ustalmy taki modus vivendi: Ja nie będę się Panu wrażał w Pański wykaz bibliografii, dajmy na to, z dziedziny fizyki ciała stałego, a Pan w mój z dziedziny historii Kościoła. Niech każdy pozostanie przy swoim warsztacie. No chyba że Pan wie z pewnością, iż dany temat został przez kogoś tam zakłamany - to wtedy proszę bardzo.