Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 10:22:35 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: ŚWIĘTE SŁOWA
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 8 Drukuj
Autor Wątek: ŚWIĘTE SŁOWA  (Przeczytany 13903 razy)
Józef
rezydent
****
Wiadomości: 347


« Odpowiedz #45 dnia: Września 03, 2009, 08:21:30 am »

Sam arcybiskup początek całej tej afery przypisywał potem podobno jednemu z księży archidiecezji Warszawskiej, nie napiszę o kogo chodzi. Arcybiskup miał wydać na ten temat książkę, ale potem sprawa jakoś ucichła. Kto wie? Może jeszcze wyda.


Następnie dochodzi sprawa afery z Seminarium Płockim. Obrońcy arcybiskupa uważają, że nic o tym nie wiedział. Mówią nawet, a brzmi to jak zarzut, że był to taki biskup-naukowiec, jeździł na KUL, wiele spraw zostawiał innym (może nie aż tak jak bp Zimowski, ale chyba coś w tym rodzaju) . Wiedzę i milczenie wobec tych spraw przypisują innym duchownym diecezji Płockiej. Nazwiskami rzucać nie będę.

Teraz jeszcze dwa pytania do P. Józefa:
Co Pan zrobił przeciw koncertowi „Madonny”?
Czy nie wydaje się Panu niekonsekwentne, że:
1) broni abpa Wielgusa,
2) pisze Pan, ze chciałby aby Pański proboszcz odprawiał w KRR?
3) utożasamia się Pan z FSSPX
4)a Kościół, do którego należą wymienieni w pkt 1) i 2) a FSSPX przynajmneij według niektó®ych deklaracji (i ja ich z tego Kościołą nie wyganiam i chcę, żeby byli) nazywa Pan „neokościołem” albo „byłym KK”?

W sprawie madonny zrobiłem to, co moglem uczynić czyli apelowałem, mobilizowałem, przystąpiłem wraz z całą rodziną do nowenny.

Ad.1 Rozum nakazuje dobre rzeczy przyjmować.W kościele posoborowym zwanym neokościolem jest wiele wspanialych ludzi i warto ich bronić a nawet słuchać.Nazwa Kościół posoborowy nie została wymyślona prze ze mnie ale przez takie osobistości jak papiez Paweł VI, papież Jan Paweł II, kardynał Wyszyński a nawet był wydany ,,Katechizm Kościoła Posoborowego" przez Jezuitów  i to w 1969roku. wiadomości dostępne na stronach kroniki Novus Ordo

Ad.2 Owszem, bardzo tego pragnę

Ad.3bywam na Mszach Świętych Bractwa i przystąpiłem do krucjaty 12 mln różańców.

Ad.4 dopóki herezja 2 sob. wat nie zostanie opanowana, nazwanie Kościoła Posoborowego Katolickim to nadużycie, o czym piszą wszyscy Tradycjonaliści
« Ostatnia zmiana: Września 03, 2009, 09:53:58 am wysłana przez Józef » Zapisane
Ze śpiącym gada. który mądrość mówi głupiemu
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3721

« Odpowiedz #46 dnia: Września 03, 2009, 09:17:49 am »

Dla mnie Kościół po VatII dalej jest tym samym Kościołem katolickim.
A Msza w KRR powróci.
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #47 dnia: Września 03, 2009, 09:22:32 am »

Dla mnie też. Ale być może nie jestem "Tradycjonalistą".
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2076


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #48 dnia: Września 03, 2009, 09:32:25 am »

Ja tez w takim razie nie jestem :( :)
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
Józef
rezydent
****
Wiadomości: 347


« Odpowiedz #49 dnia: Września 03, 2009, 10:36:23 am »

w ogole to byla ciekawa sprawa, bo obrona Wielgusa wpisywala sie w linie GW ergo torpedowanie lustracji. juz ktos zwrocil uwage na paradoks, ze jedyna gazeta poza oczywistym NDz, ktora go bronila to GW. no i teraz pytanie, kto w tym wszystkim wygral, albo kto sie na kim przejechal?
na pewno srodowisko GW dostalo argumenty przeciw lustracji i to z ust ludzi, ktorzy nie wzieliby tej gazety do reki.

Lustracja jest prowadzona przez środowisko związane z kornikami czyli dawnymi stalinowcami którzy nawrócili,i się na demokrację.
Sluży przede wszystkim tym co chca przywłaszczyć Polske pod żydowskie panowanie. wielu Narodowców uważa, że judeopolonia stała się faktem, a lustracja ma stanowić zasłonę dymna dla krętactw związanych z tzw. przekształceniami własnościowymi.Od 20 lat robiono równolegle pseudolustrację w interesie modernizmu,posoborowego judaizmu wewnątrzkościelnego, komunizmu,zawłaszczania Polski przez obcych .Lustracja to wygodne narzędzie do niszczenia środowisk bardziej tradycyjnych posoborowego Kościoła.Sprawa o. Hejmo, ks. Drozdka, abp. Wielgusa i innych pozwoliła modernistom na przejęcie całej kontroli nad biegiem spraw w tej  instytucji.Sprawa lojalki Kaczyńskiego czy współpraca Zyty. G dobitnie pokazała jakim narzędziem jest ta pseudolustracja.Wychodzi że kto współpracował a kto nie, musi mieć akceptację tajnego sanhedrynu Aktywność obcej agentury( CIA Mossad. BND) w Polskim Państwie jest wielce zastanawiająca a sprzedaż stoczni funkcjonariuszowi Mossaad-u w kamuflażu Kataru tylko obnażyła w jakich łapskach dzisiaj jest Polska.Obietnice czynione przez donTuska dla żydowskich roszczeniowców, radość z powodu reaktywowania lozy B'nai  B'rith( silne lobby roszczeniowe związane z przedsiębiorstwem holokaust, lichwą, kontrolą nad biegiem spraw w świecie związane z kontrolą urodzin itp.)) przez prez. Kaczyńskiego  jeszcze bardziej wykazała stopień degrengolady środowisk chcących uchodzić za patriotyczne a nimi nie będącymi.Przypomnę,że dekretem prez. Mościckiego ta loża została w Polsce rozwiązana  jako szkodliwa dla interesów przedwojennej RP.
Zapisane
Ze śpiącym gada. który mądrość mówi głupiemu
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3721

« Odpowiedz #50 dnia: Września 03, 2009, 10:39:20 am »

Ks. Drozdek SAC ze swoją ozdobą sanktuarium w Zakopanem to nie jakiś tradycjonalista ale santosubitysta i to już za życia Jana Pawła II.
Zapisane
fr. Antoninus OP
Gość
« Odpowiedz #51 dnia: Września 03, 2009, 11:14:13 am »

Kaczynskiemu preparuja lojalke, ktora jest oczywiscie oczywista, ze nieprawdziwa. potem drugi Kaczynski zabbiega, zeby abp Wielgus nie byl biskupem, bo ma pewna wiedze,a potem wpuszca Mosad przez Katarczykow, ktorzy jednak stoczni nie kupia, czyli PO uratowala nas..?
pogubilem sie  ???
Zapisane
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2912

« Odpowiedz #52 dnia: Września 03, 2009, 12:41:18 pm »

@P. Józef
Jak ktoś mówi o Kościele posoborowym to raczej nie ma na myśli innego Kościoła (chociaż niektózy progresiści tak chcieli) ale Kościół Katolicki po SVII, jedni określenie to stusują jako pozytywne (Jezuici, abp Zimoń), inni jako negatywne (KNO). Sam tego określenia nie lubię. Jest jednak różnica między określeniem "Kościół posoborowy" a "kościół modernistyczny", "neokościół", "były KK". Najbardziej wynika to z owej różnicy między małą a wielką literą. W przypadku tego ostatniego określenia przez dodanie "były".
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
Józef
rezydent
****
Wiadomości: 347


« Odpowiedz #53 dnia: Września 03, 2009, 13:04:28 pm »

Kaczynskiemu preparuja lojalke, ktora jest oczywiscie oczywista, ze nieprawdziwa. potem drugi Kaczynski zabbiega, zeby abp Wielgus nie byl biskupem, bo ma pewna wiedze,a potem wpuszca Mosad przez Katarczykow, ktorzy jednak stoczni nie kupia, czyli PO uratowala nas..?
pogubilem sie  ???
Widzę ,że Ojciec( tak chyba wypada zwrócić się katolikowi do zakonnika) zaczyna łapać o co w Polsce biega.To że jesteśmy pogubieni i niczego pewni, wynika z naszych wypowiedzi na tym forum . No bo proszę popatrzeć, zwolennicy modernistycznego Kościoła czujący się a jakże stuprocentowymi katolikami, pozwalają sobie na podstawie donosu czy też fałszywki, a nawet bez orzeczenia sądu, skazać biskupa, przy okazji Tradycjonalistów nawołując do ślepego posłuszeństwa pozostałym hierarchom, którzy na okrągło mijają się publicznie z tradycyjnym nauczaniem KK, a nawet ignorują wezwania Benedykta XVI w sprawie chociażby powrotu mszy Trydenckiej do każdej parafii.W asystencję ducha Świętego przy obradach 2 sob. wat nie wierzą nawet najwyższe autorytety( kard Ratzinger obecnie papież), a dokumenty, wspomnienia, okoliczności osoby wspierające sobór i mnóstwo zeznań samych hierarchów( Ottawiani, Lefebvre)historyków i dziennikarzy nie pozostawia żadnych złudzeń co do tego, że to innowiercy, specsłużby, loże masońskie a zwłaszcza osławiona P2 maczali palce i asystowali dzielnie. Wielu atakuje Bractwo Św. Piusa X za wyznanie o przywiązaniu do papiestwa, a jednocześnie ignorowaniu posłuszeństwa. Chcę zatem przypomnieć i oznajmić ,że Tradycyjni Katolicy są posłuszni jedynie kościołowi Katolickiemu i Jego Pasterzom.Jeżeli obecny Kościół postkatolicki zawiera katolickie prawdy, to w takim samym stopniu katolika obowiązuje posłuszeństwo. Pełny powrót Kościoła do Katolicyzmu będzie oznaczać pełne posłuszeństwo.  
« Ostatnia zmiana: Września 03, 2009, 13:08:42 pm wysłana przez Józef » Zapisane
Ze śpiącym gada. który mądrość mówi głupiemu
Józef
rezydent
****
Wiadomości: 347


« Odpowiedz #54 dnia: Września 03, 2009, 13:14:02 pm »

@P. Józef
Jak ktoś mówi o Kościele posoborowym to raczej nie ma na myśli innego Kościoła (chociaż niektózy progresiści tak chcieli) ale Kościół Katolicki po SVII, jedni określenie to stusują jako pozytywne (Jezuici, abp Zimoń), inni jako negatywne (KNO). Sam tego określenia nie lubię. Jest jednak różnica między określeniem "Kościół posoborowy" a "kościół modernistyczny", "neokościół", "były KK". Najbardziej wynika to z owej różnicy między małą a wielką literą. W przypadku tego ostatniego określenia przez dodanie "były".
Proszę mi wierzyć, że jest mi bardzo przykro w podobny sposób pisać ale w imię prawdy inaczej nie można.Niczego bardziej nie pragnę, jak starej dobrej Tradycji Katolickiej, właściwych relacji z osobami duchownymi do których chciałbym mieć pełne zaufanie w pokorze katolickiego wiernego.
Zapisane
Ze śpiącym gada. który mądrość mówi głupiemu
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2912

« Odpowiedz #55 dnia: Września 03, 2009, 13:48:16 pm »

Kościół jest w wielkim kryzysie ale mimo wszystko nie przestał być Kościołem.
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
Józef
rezydent
****
Wiadomości: 347


« Odpowiedz #56 dnia: Września 03, 2009, 16:14:34 pm »

Kościół jest w wielkim kryzysie ale mimo wszystko nie przestał być Kościołem.
Tak jest. Ja nigdzie nie napisałem, że przestał być Kościołem, tyle że nie w pełni katolickim. Nie można być ślepym, aby nie widzieć zwyczajów, nauczania i kultu już jawnie protestanckiego z wielką domieszką judaizmu.
Zapisane
Ze śpiącym gada. który mądrość mówi głupiemu
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #57 dnia: Września 03, 2009, 17:10:37 pm »

To można być nie w pełni katolikiem?
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Józef
rezydent
****
Wiadomości: 347


« Odpowiedz #58 dnia: Września 03, 2009, 17:15:48 pm »

To można być nie w pełni katolikiem?
Teraz to już wszystko możliwe.Podchwytliwe pytanie, ale prosta odpowiedź. W Kościele posoborowym nie wszyscy są Katolikami.
Zapisane
Ze śpiącym gada. który mądrość mówi głupiemu
Józef
rezydent
****
Wiadomości: 347


« Odpowiedz #59 dnia: Września 03, 2009, 19:15:11 pm »

@P. Józef
Jak ktoś mówi o Kościele posoborowym to raczej nie ma na myśli innego Kościoła (chociaż niektózy progresiści tak chcieli) ale Kościół Katolicki po SVII, jedni określenie to stusują jako pozytywne (Jezuici, abp Zimoń), inni jako negatywne (KNO). Sam tego określenia nie lubię. Jest jednak różnica między określeniem "Kościół posoborowy" a "kościół modernistyczny", "neokościół", "były KK". Najbardziej wynika to z owej różnicy między małą a wielką literą. W przypadku tego ostatniego określenia przez dodanie "były".

Św. Pius X z bólem demaskował zwodnicze bezdroża zwolenników nowości:

"Taką jest, Czcigodni Bracia, teoria; jaką jest praktyka modernistów; i jedna i druga głosi, że nie ma w Kościele nic trwałego, nic co by było niezmiennym" (Pascendi).
Za naszych czasów postąpiono za tymi słowami z bezwzględną konsekwencją. Wydaje się, że w ciągu ostatnich 40 lat dzieło zniszczenia dotknęło w Kościele wszystkiego, co tylko zostało w Nim uświęcone wielowiekową tradycją, sięgającą czasów pierwszych chrześcijan. W bezprecedensowy sposób, w miejsce dokonanej dewastacji, stworzone zostały rzeczy całkiem nowe:

1) Nowy Kalendarz liturgiczny (przemieszanie układu świąt i dni wspomnień).

2) Nowy Brewiarz ("rewizja" psałterza, psalmów, czytań, hymnów, pieśni, wywrócenie do góry nogami całej struktury oficjum).

3) Nowy Mszał (Novus Ordo Missae 1969).

4) Nowe elementy wspólne Mszału i Brewiarza (ryty roku liturgicznego, kolekty, modlitwy i prefacje, ewolucja w rubrykach).

5) Nowy Pontyfikat (ryty konsekracji dziewic, profetów, w miejsce rytów konsekracji kościoła i ołtarza wprowadzono ryty dedykacji).

6)  Nowy Rytuał (sakramenty i sakramentalia - m.in. skreślono obowiązkowe egzorcyzmy z rytuału Chrztu Św., zastąpiono Sakrament ostatniego namaszczenia - "sakramentem chorych").

7) Nowe Martyrologium (wykreślenie wielu świętych, którzy podobno nigdy nie istnieli, np: Św. Jerzy).

8) Nowy Kantykał (wyrzucenie "starych" pieśni, dodanie nowych).

9) Nowy Ceremoniał biskupi.

10) Nowy Kodeks Prawa Liturgicznego.

11) Nowe Ryty Kaplicy Papieskiej.

12) Nowy Rytuał Egzorcyzmów.

13) Nowy Różaniec.

14) Nowe przepisy dla Kolegium Kardynałów i konklawe.

15) Nowe obrzędy po śmierci i po wyborze nowego papieża (porzucenie tiary i zaprzestanie koronacji papieskiej).

16) Nowe zasady udzielania odpustów.

17) Nowe, ekumeniczne tłumaczenie Pisma Św.

18) Nowy Katechizm.

19) Nowe Przykazania Kościelne.

20) Nowy, kolegialny ustrój Kościoła Posoborowego (Reforma Kongregacji Rzymskich, Konferencji episkopatów).

"Reforma, jaką chcą wprowadzić [moderniści] w Kościele, nie jest reformą, ale zburzeniem starego Kościoła a stawianiem nowego na całkiem innych zasadach. Wszelkie oświadczanie ze strony modernistów, iż chcą Kościołowi katolickiemu iść z pomocą przeciw atakom   nowoczesnej kultury jest albo udanem, albo jeśli jest szczerem, to nie widzą zgubnych konsekwencyj, do jakich ich system doprowadziłby Kościół katolicki. Kościół, któryby powstał na zasadach modernistycznych, jeśli w ogóle te zasady mogą stworzyć konkretną społeczność religijną, co jest rzeczą bardzo wątpliwą, nie byłby już Kościołem Chrystusowym, ale tworem 20. wieku, opartym na zasadach częściowo protestanckich a głównie na dzisiejszych u wielu światopoglądach agnostycyzmu, pozytywizmu, z przymieszką mistycznych marzeń. Kościół ten nowy mógłby mieć i papieża i biskupów, ale ci byliby marionetkami tylko, mógłby mówić o dogmatach, objawieniach, o nadprzyrodzonej religii, ale byłyby to nazwy, z których dawna treść uleciała, raczej wyrazy bez treści - więc jakże można by zgodnie z prawdą twierdzić, że dawny Kościół nie został zmieniony a tylko udoskonalony? Nie, nigdy, dawny Kościół zostałby zburzony, a na jego gruzach powstałoby zgromadzenie religijne 20. wieku, rozpoczynające erę swego istnienia od pojawienia się modernistów".

 Ks. Maciej Sieniatycki. Modernizm w książce polskiej. w: "Przegląd Powszechny". Kraków 1916.
Zapisane
Ze śpiącym gada. który mądrość mówi głupiemu
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 8 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: ŚWIĘTE SŁOWA « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!