Pan się z tym czuje?
Cytat: Tato w Września 06, 2009, 14:15:00 pm Pan się z tym czuje? Nalot wpisuje się w strategię nalotów dywanowych ([podobno część polskich załóg odmówiło w nim udziału). To Niemcy nakręcili tą spirale i oni pod koniec zbierali jej żniwo.
I oni zbombardowali Drezno tak ? To taka morlność obowiązuje "czyste sumienia"?
Aczkolwiek los Drezna był straszliwy, to nie należy zapominać, że to Niemcy rozpoczęli tę wojnę i robili rzeczy takie same, a nawet gorsze. Kto sieje wiatr, zbiera burzę.
W pustynnych warunkach to większość czołgów "wymięka", niema to jak Merkava
Cytujnie ma to jak Merkavaoj tak!"Rydwan" jest niezly, widzialem z bliska w bazie na Herodionie pod Betlejem. ale Palestynczycy i tak sa dumni, ze w Gazie kilka zniszczyli (i to tych z IV generacji)
nie ma to jak Merkava
Niemcy lubią się teraz prezentować jako "ofiary" wojny i chętnie przypominają o Dreźnie. Szkoda, że nie pamiętają o Warszawie czy Coventry.
Czyżby w Zakonie św. Dominika na nowo obudził się "Ecclesia Militians" ?
Cytat: MKG w Września 06, 2009, 15:09:31 pmAczkolwiek los Drezna był straszliwy, to nie należy zapominać, że to Niemcy rozpoczęli tę wojnę i robili rzeczy takie same, a nawet gorsze. Kto sieje wiatr, zbiera burzę.Zdanie bez sensu. Co to znaczy "rozpoczeli" ? Przekroczyli polska granice 1 wrzesnia nad ranem? Przeciez tylko naiwny bedzie liczyl rozpoczecie II wojny od rozpoczecia dzialan zbrojnych zapominajac o calym kontekscie dyplomatycznym, poczawszy od traktatu wersalskiego a skonczywszy na "gwarancjach" brytyjskich wobec Polski. .... Pytanie czy w owczesnej sytuacji politycznej Hitler mial inne wyjscie ?
A propos Drezna to tam zginęło ok 200 tys ludzi,
"Upokorzenie" jest kategoria nie przynalezaca do polityki. Faktem jest, ze traktat wersalski ograniczal suwerennosc Niemiec w ich podstawowych prerogatywach bytu politycznego. Co by pan zrobil, jako polski polityk, gdyby narzucono panu Polske miezy linia Curzona a granica zachodnia z 1939 roku, z armia liczaca 60 tys. zolniezy, bez prawa do posiadania lotnictwa czy marynarki etc. etc., ze o stronie finansowej nie wspomne ? Nie dazyl by pan do odwrocenia sytuacji ? Hitler, czy jakikolwiek inny polityk niemiecki, nie mial po prostu innego wyjscia jesli chcial brac swoja role na powaznie : zlikwidowac Wersal, przywrocic pozycje liczacego sie mocarstwa etc. A traf chcial, ze dzialo sie to w chwili gdy paradygmat panstwa narodowego odchodzil w przeszlosc i zaczynala sie era supermocarstw. Chcac podtrzymac egzystencje suwerenna miedzy USA a Sowietami Niemcy po prostu musialy stac sie Imperium. Cala ressta : naiwna retoryka rasowa, militaryzm etc. to ozdobniki.