@ P. TatoTak, faktycznie - spojrzałem tylko od strony wydarzeń frontowych, a walka o władzę byłaby przecież bardziej walką gabinetową, a w tej Himmler się sprawdzał vide: budowa ssmańskiego państwa w państwie.
Zupelnie nieuzasadniona teza. Panski blad polega na traktowaniu Niemiec i ruchu narodowosocjalistycznego jak monolitu podczas gdy to byl ruch wielonurtowy, o roznorodnych obliczach, rozdzierany wewnetrznymi konfliktami personalnymi i ideologicznymi etc. Na kazdy pro-poganski i antykatolicki cytat, ktory znalazl pan w gazecie moge panu przytoczyc kilka zupelnie katolickich i konserwatywnych. Na kazdego zacytowanego poganina w NSDAP moge panu znalesc ksiedza albo i biskupa popierajacego rzad Rzeszy. To Hitler zawarl konkordat, bardzo korzystny dla Kosciola. W Wehrmachcie byli kapelani katoliccy (mam ksiazke ze zdjeciami mszy odprawianych pod flaga ze swastyka), a pod koniec wojny nawet w Waffen SS. Likwidacja Kosciola to fantazja.
Cytat: zelus w Września 02, 2009, 15:33:26 pmPrzepraszam, ale jak Pan rozumie nowoczesny, bo te czołgi były o wiele lepsze od niemieckich i wszelkich innych, więc co jest tu miernikiem nowoczesności?1) Rozmawiamy o ewentualnym "pójściu z Hitlerem na Moskwę", więc raczej około 1939 roku,
Przepraszam, ale jak Pan rozumie nowoczesny, bo te czołgi były o wiele lepsze od niemieckich i wszelkich innych, więc co jest tu miernikiem nowoczesności?
Pak sikorski-majski był wynikiem historycznej konieczności w odróżnieniu do ewentualnego paktu z Niemcami.
Cytat: jp7 w Września 03, 2009, 12:33:24 pmCytat: zelus w Września 02, 2009, 15:33:26 pmPrzepraszam, ale jak Pan rozumie nowoczesny, bo te czołgi były o wiele lepsze od niemieckich i wszelkich innych, więc co jest tu miernikiem nowoczesności?1) Rozmawiamy o ewentualnym "pójściu z Hitlerem na Moskwę", więc raczej około 1939 roku, W 1939 było to bardzo mało prawdopodobne, z polskiego punktu widzenia było to możliwe dopiero około roku 1942.
To ja proszę wskazanie negatywnie moralnych skutków zawarcia tego układu?
Czyli uznajemy że wspólny atak Polski i Niemiec na ZSRR w 1939 był nie realny?
Podpisując sojusz z Niemcami jako suwerenne niepodległe państwo i walcząc ramię w ramię z nimi byli byśmy współodpowiedzialni za masowe, nie planowane mordy na ludności cywilnej.
Mocno na siłę dałoby się zaatakować, bo rany po wielkiej czystce były jeszcze większe a ZSRR nie dostałby pomocy z Zachodu, ba, może nawet na wschód ruszyłyby ochotnicze legiony francuskie i brytyjskie. Niemniej podstawą uderzenia musiałaby być wojna błyskawiczna - a robienie jej kilkunastoma dywizjami pancernymi i zmechanizowanymi byłoby bardzo trudne.
Wolałbym, aby Niemcy nie uczyli się tego w trakcie walk na wschodzie.
Gdyby nie głupie uderzenie na Kijów, wstrzymujące marsz na Moskwę, to kto wie... może lepiej by się skończyło.