I od takich małych kroczków zaczyna się wyrzucanie Ślązaków poza wspolnotę narodu polskiego. Po tem się dziwić, że powstają różne RASie. My mamy nieco inną tę nadbudowę. Śpiewamy inne wersje Te Deum, Veni Creator i Salve Regina. Jeśli "gorole" uznają nasze odrębności za niepolskie, to wyrzucaja nas ze wspolnoty narodowej. To nie Ślązacy uciekają z narodu polskiego, ale są z niego wyrzucani.
Wyrzucanie Ślązaków poza wspólnotę narodu polskiego? Nie no, bez przesady. Przecież wiadomo, że różne regiony mają swoje własne zwyczaje i tradycje. Co do Ślązaków, to chyba najsympatyczniejsza mniejszość etniczna w Polsce. Ja sam wręcz przepadam za śląską gwarą (czy też językiem śląskim, żeby nikogo nie urazić), a w spisie powszechnym podałem jako drugą narodowość właśnie śląską (chociaż moja rodzina pochodzi spod Limanowej i Nowego Targu, a całe życie spędziłem na Pomorzu
).