Ten, który jest "obrazem Boga niewidzialnego" (Kol 1,15), jest człowiekiem doskonałym, który przywrócił synom Adama podobieństwo Boże, zniekształcone od czasu pierwszego grzechu. Skoro w nim przybrana natura nie uległa zniszczeniu, tym samym została ona wyniesiona również w nas do wysokiej godności. Albowiem On, Syn Boży, przez wcielenie swoje zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem. Ludzkimi rękoma pracował, ludzkim myślał umysłem, ludzką działał wolą, ludzkim sercem kochał, urodzony z Maryi Dziewicy, stał się prawdziwie jednym z nas, we wszystkim do nas podobny oprócz grzechu.
„On, Syn Boży, przez wcielenie swoje zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem”
W wydarzeniu Odkupienia jest zbawienie wszystkich, „każdy bowiem jest ogarnięty Tajemnicą Odkupienia, z każdym Chrystus w tej tajemnicy raz na zawsze się zjednoczył
bo to zjednoczenie jest z każdym, na zawsze i bezwarunkowe, zatem wszyscy Boga oglądać będziemy.
Albowiem On, Syn Boży, przez wcielenie swoje zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem
Cytat: Waldemar w Sierpnia 23, 2009, 16:51:29 pm bo to zjednoczenie jest z każdym, na zawsze i bezwarunkowe, zatem wszyscy Boga oglądać będziemy.Non sequitur.
CytujAlbowiem On, Syn Boży, przez wcielenie swoje zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiemJaki pieknie dokladny opis. Św. Tomasz z Akwinu wstydzi sie pewnie za swoje wypociny.Jak juz ci [.......] beda wiedziec co kryje sie za wyrazem "jaos", to chcialbym sie o tym dowiedziec.
Cytat: Krzysztof Kałębasiak w Sierpnia 23, 2009, 18:47:50 pmCytujAlbowiem On, Syn Boży, przez wcielenie swoje zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiemJaki pieknie dokladny opis. Św. Tomasz z Akwinu wstydzi sie pewnie za swoje wypociny.Jak juz ci [.......] beda wiedziec co kryje sie za wyrazem "jaos", to chcialbym sie o tym dowiedziec.nie ten fragment wydawał mi się błędny. Oczywiście ozdobnik jakoś nie ma teraz tu znaczenia. Wydaje mi się, że problem powstaje gdy dodamy "na zawsze".
Proszę o wskazanie mi stosownego odniesienia u św. Tomasza.
Dobrze! Na to "jakoś" zgoda. Ale ja wniosek o heretyckości zbudowałem z ostatniej wersji gdzie tego "jakoś" nie było. Istotną sprawa jest to, że tam jest mowa o każdym człowieku i że zjednoczenie jest na zawsze. Tam nie ma "jakoś". Ja wiem, że słowo "niejako" i "jakoś" są bardzo ważnymi teologicznie słowami, ale akurat tam nie padają. Dziękuję!
Oto trzy fragmenty (wzięte ze stron watykańskich), każdy następny powołuje się na poprzedni i proszę obserwować "rozwój" myśli teologicznej:Oto fragment "Gaudium et spes" (1965):CytujTen, który jest "obrazem Boga niewidzialnego" (Kol 1,15), jest człowiekiem doskonałym, który przywrócił synom Adama podobieństwo Boże, zniekształcone od czasu pierwszego grzechu. Skoro w nim przybrana natura nie uległa zniszczeniu, tym samym została ona wyniesiona również w nas do wysokiej godności. Albowiem On, Syn Boży, przez wcielenie swoje zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem. Ludzkimi rękoma pracował, ludzkim myślał umysłem, ludzką działał wolą, ludzkim sercem kochał, urodzony z Maryi Dziewicy, stał się prawdziwie jednym z nas, we wszystkim do nas podobny oprócz grzechu.dalej w "Redemptor hominis" pisze:Cytuj„On, Syn Boży, przez wcielenie swoje zjednoczył się jakoś z każdym człowiekiem”i wreszcie w "Redemptoris mission" stoi:CytujW wydarzeniu Odkupienia jest zbawienie wszystkich, „każdy bowiem jest ogarnięty Tajemnicą Odkupienia, z każdym Chrystus w tej tajemnicy raz na zawsze się zjednoczyłNo cóż, widać gradację napięcia. A teraz zagadka: Gdzie w tych fragmentach błąd powstał po raz pierwszy? I pytanie z nadzieją: czy potem papież odwołał to - jak mi sie wydaje - heretycjie stwierdzenie w "Redemptoris mission"? Heretyckie bo to zjednoczenie jest z każdym, na zawsze i bezwarunkowe, zatem wszyscy Boga oglądać będziemy, co mnie osobiście nie wydaje mi się eschatologicznie niesprawiedliwe (każdy jest robotnikiem choćby ostatniej godziny a przecież prawie nikt z nas na zapłatę nie zasłużył), ale wydaje się to sprzeczne z Tradycją.Co to ma wspólnego z tytułem? Ano to, że zastanawiam się, czy rozwiązaniem problemu nie jest limbus, do którego mają iść nieochrzczone dzieci bez winy osobistej.
Pan LUK nie umie odróżnić wcielenia od predestynacji.
Odpowiem najprościej jak umiem... Pan Jezus ... jest współistotny każdemu człowiekowi.