Zajrzałem na sąsiednie forum (choć forum to chyba za duża nazwa - raczej blog 2,3 osob) pretendujące do miana tradycjonalistycznego i co tam widzę ?? http://www.traditia.fora.pl/pani-dr-gloria-polo-mistyczne-swiadectwo-kolumbia,42/ wychwalanie "dr" Glorji Polo ))nie mówię, że są tam rzeczy przeciwne wierze, ale czemu aż tyle jeleni bierze te bajki za prawdę ? Czy do każdej "świątobliwej" (chciałbym napisać inne podobne słówko w tem miejscu) bzdury mamy podchodzić z namaszczeniem i czapkować jej ?czy ktoś czytał może w jakichś tradycjonalistycznych książkach czy pismach pochwalę tej szarlatanki ?
Cytat: Krusejder w Lutego 14, 2009, 13:54:55 pmZajrzałem na sąsiednie forum (choć forum to chyba za duża nazwa - raczej blog 2,3 osob) pretendujące do miana tradycjonalistycznego i co tam widzę ?? http://www.traditia.fora.pl/pani-dr-gloria-polo-mistyczne-swiadectwo-kolumbia,42/ wychwalanie "dr" Glorji Polo ))nie mówię, że są tam rzeczy przeciwne wierze, ale czemu aż tyle jeleni bierze te bajki za prawdę ? Czy do każdej "świątobliwej" (chciałbym napisać inne podobne słówko w tem miejscu) bzdury mamy podchodzić z namaszczeniem i czapkować jej ?czy ktoś czytał może w jakichś tradycjonalistycznych książkach czy pismach pochwalę tej szarlatanki ?WitamMoże pan coś więcej na temat "dr" Glorji Polo a dokładniej chodzi mi o to gdzie w jej pismach są błędy przeciwko nauce Świętego Kościoła KatolickiegoPozdrawiam i z góry dziękuję
Panie Krusejder, nie przesadza Pan trochę?
Panie Krusejder, nie przesadza Pan trochę? Szralatanka, bzdury, kłamstwa, 'kto jej wierzy to jeleń'...? A ja znam ludzi, którym lektura książki p. Polo dużo pomogła w zrozumieniu pewnych spraw.
Cytat: Mariusz w Lutego 14, 2009, 16:52:54 pmPanie Krusejder, nie przesadza Pan trochę? Szralatanka, bzdury, kłamstwa, 'kto jej wierzy to jeleń'...? A ja znam ludzi, którym lektura książki p. Polo dużo pomogła w zrozumieniu pewnych spraw. Ja należę do ludzi, którym lektura książek Antoniego de Mello SJ pomogła w ustawieniu pewnych spraw.A nie uważam, ze należy z tego powodu tego jezuitę propagować.
Ale książki de Mello są szkodliwe dla wiary, co potwierdziła KNW. A książka Polo gdzie jest szkodliwa dla wiary? W pomyśle o bagnie nasienia? Bo wywód pana LUKa jest jakoś mało przekonywujący. Osobiście uważam, że jest całkiem konserwatywna w kwestii moralności i nawet ortodoksji.