Nowa naszywka SHK Zawisza FSE

Otrzymaliśmy od naczelnictwa list w kilkoma informacjami w związku z wprowadzeniem nowego wzoru naszywki. Zapraszamy do zapoznania się z nim.


/.../
"Czy to źle, że nie mamy na naszywce Katoliccy Skauci Europy? Nie, po pierwsze mamy to przecież w nazwie. Po drugie, nie jest niezbędne, aby mieć wyraz "katolickie" na sztandarze aby katolickim być (tak jak Ruch Światło Życie, Neokatechumenat i większość ruchów w Kościele nie ma w nazwie "katolicki" a przecież nie ma żadnej wątpliwości, że ruchami katolickimi są). Po trzecie, niejednokrotnie zetknęliśmy się z pytaniami czy podkreślając naszą katolickość, chcemy powiedzieć, że inni harcerze nie są katoliccy (ZHR, ZHP). Pytania te padały nie od osób postronnych, lecz od niektórych hierarchów. A więc, nie, nie chcemy tak powiedzieć. Oby inni harcerze byli jak najbardziej katoliccy. My chcemy, aby nas poznawano przede wszystkim po czynach nie po słowach."
http://gniazdo.fse.pl/showNews/news_id/346/

nieźli !!

dlatego zawsze najblizej mi było do skautów piwnych

Na pielgrzymce do Chartres dominują tamtejsi Skauci Europy. Są katoliccy i tradycyjni, w odróżnieniu od innych opcji francuskiego skautingu.

To,ze nosza podobne uniformy, to jeszcze nie znaczy, ze sa organizacyjnie powiazni ze Skautami Europy. We francuskim skautingu federacji jest od groma, wciaz powstaja jakies nowe, niekiedy liczace tylko po kilka druzyn czy zastepow, czesto ograniczaja sie do isnienia przy parafii czy przeoracie. Ostatnio np. byla wielka wojna po tym jak kierownictwo SE chcialo zakazac kapelanow wylacznie w rycie nadzwyczajnym wprowadzajac przymusowy birytualnizm (oczywiscie zastepow i druzyn wylacznie novusowych do mszy trydenckich nikt nie przymuszal).

A to może dlatego, że francuska kadra instruktorska nie kształtuje swoich postaw np. w ośrodkach typu "Dworek" w Bożej Woli....

To,ze nosza podobne uniformy, to jeszcze nie znaczy, ze sa organizacyjnie powiazni ze Skautami Europy.

Niestety ostatni raz byłem na pielgrzymce w 2001 roku  . Ale pamiętam napisy, nawet pytałem organizatorów, mówili, że to taki ich paradoks.

P.S. Co to za  "Dworek" w Bożej Woli?

Dyrektorium religijne FSE
http://www.fse.pl/index.php?page=5&subpage=4

/.../
2.   
Federacja Skautingu Europejskiego wyznaje wiarę chrześcijańską. Wszystkie swoje działania i decyzje podejmuje zgodnie z wymaganiami tej wiary. Jedność Europy została urzeczywistniona w chrześcijaństwie. Religia chrześcijańska stanowiła element ożywiający wspólną cywilizację europejską, różną w sposobach wyrazu, ale solidarną przez tego samego ducha, koncepcje społeczne, instytucje i spuściznę kulturową. FSE uważa, że Europa może przeżyć odnowę cywilizacji chrześcijańskiej dzięki ludziom, którzy będą świadomi tego, że ich powołanie nadprzyrodzone przekracza struktury doczesne i którzy będą żyć wymaganiami Ewangelii w życiu codziennym. FSE chce przyczynić się do jedności Europy otwartej na wszystkie kraje świata, pracując nad stworzeniem nowego braterstwa narodów w Chrystusie.
/.../

4.   
Chrześcijanin należy do widzialnego Kościoła Chrystusa, uczestniczy w jego życiu liturgicznym i sakramentalnym i otrzymuje od niego wskazówki do działania. o ile, na szczeblu federalnym, Federacja Skautingu Europejskiego nie jest związana jako całość z jednym Kościołem, o tyle każdy członek FSE musi należeć do jednego Kościoła lub przygotowywać się do uczestnictwa w tymże. FSE przyjmuje jedynie dzieci i młodzież i stowarzyszenia należące do jednego z następujących Kościołów: Kościoła Katolickiego, Kościoła Prawosławnego lub jednego z Kościołów Ewangelickich, powstałych w wyniku reformacji, wyznających bóstwo Chrystusa i uznających Symbol Apostolski jako wyznanie wiary. Każda jednostka skautów lub przewodniczek powinna należeć do jednego z tych Kościołów. Nikt nie może złożyć przyrzeczenia skauta (lub przewodniczki) jeśli nie jest ochrzczony. Jednakże można dopuścić do złożenia takiego przyrzeczenia osobę zaangażowaną w formację katechumenalną.
/.../
8.   
Przy każdej okazji - podczas obozów i zlotów gromadzących stowarzyszenia lub jednostki organizacyjne FSE należące do różnych Kościołów - mają być uczynione wszelkie ułatwienia duszpasterzom, tak, aby mogli spotykać się z młodymi w miejscach obozów, uczestniczyć w ceremoniach, posiłkach, czuwaniach, ogniskach i wszelkiego rodzaju spotkaniach. Szefowie obozu powinni pamiętać o tym, że ich pierwszym obowiązkiem jest promowanie życia religijnego tych, za których odpowiadają i czuwanie nad tym, by uczestniczyli oni w obrzędach religijnych w zależności od swego wyznania. Podejmą wszelkie stosowne środki, aby każdej niedzieli zapewnić uczestnictwo we Mszy Św. dla katolików (i jeśli to możliwe odprawianej każdego dnia w miejscu obozu), w Liturgii dla prawosławnych i w zgromadzeniach dla protestantów. Liturgie i zgromadzenia nie będą celebrowane wspólnie. Refleksje doktrynalne dotyczące kwestii ekumenicznych winny być przeprowadzane wg reguł odpowiednich Kościołów.
/.../

Ten projekt został zrealizowany przy wsparciu finansowym Komisji Europejskiej.
Projekt lub publikacja odzwierciedlają jedynie stanowisko ich autora i Komisja Europejska nie ponosi odpowiedzialności za umieszczoną w nich zawartość merytoryczną.

To,ze nosza podobne uniformy, to jeszcze nie znaczy, ze sa organizacyjnie powiazni ze Skautami Europy.

Niestety ostatni raz byłem na pielgrzymce w 2001 roku  . Ale pamiętam napisy, nawet pytałem organizatorów, mówili, że to taki ich paradoks.

P.S. Co to za  "Dworek" w Bożej Woli?

Ośrodek formacyjny Opus Dei.

Jak już kiedyś na tym forum pisałem ja jestem sceptycznie nastawiony do wszelkich drużyn harcerskich. Coś mi się zdaje że ich świetność wychowawcza już przeminęła.

problem tkwi w kadrach instruktorskich , które są skutecznie indoktrynowane, tak aby fenomen Szarych Szeregów nie mógł się powtórzyć...

Tu wydaje mi się nie tylko kadry są problemem ale specyficzny harcerski folklor który nie trafia już do współczesnej młodzieży. A jak już widzę 40-letniego gościa w krótkich spodenkach i chustą w okół szyi to dostaję napadu śmiechu.
Będąc w nowicjacie harcerze ze SHK Zawisza byli na Świętym Krzyżu więc spytałem się ich jakie jest ichnie podejście do Mszy w KRR. Odpowiedź była taka że są przeciwni gdyż Jan Paweł II jest przeciwny. Stąd ich zapędy fałszywego ekumenizmu itp.

Tu wydaje mi się nie tylko kadry są problemem ale specyficzny harcerski folklor który nie trafia już do współczesnej młodzieży. A jak już widzę 40-letniego gościa w krótkich spodenkach i chustą w okół szyi to dostaję napadu śmiechu.
Będąc w nowicjacie harcerze ze SHK Zawisza byli na Świętym Krzyżu więc spytałem się ich jakie jest ichnie podejście do Mszy w KRR. Odpowiedź była taka że są przeciwni gdyż Jan Paweł II jest przeciwny. Stąd ich zapędy fałszywego ekumenizmu itp.

Ma Pan równie kiepskie pojęcie o skautingu ,że w pana przypadku czasami lepiej zmilczeć niż narazić się na śmieszność.

Będąc w nowicjacie harcerze ze SHK Zawisza byli na Świętym Krzyżu więc spytałem się ich jakie jest ichnie podejście do Mszy w KRR. Odpowiedź była taka że są przeciwni gdyż Jan Paweł II jest przeciwny. Stąd ich zapędy fałszywego ekumenizmu itp.

Ma Pan równie kiepskie pojęcie o skautingu ,że w pana przypadku czasami lepiej zmilczeć niż narazić się na śmieszność.

No to sluchamy.
O DN nie chce Pan pisac, wiec moze o skautingu ? Czy tam, za monitorem ktos jestr czy to tylko automat?

http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,632.60.html

było już trochę o tym...

Co do kadry harcerskiej. Przerabiają , urabiają w stylu oazy. Kapelani - asyżowsko-oazowi, czego tu chcieć?
Wszystko to i tak małe miki. Znalazłem w necie fundację izraelską, która kształci na wyjazdowych turnusach aktywistów młodzieżowych d/s walki z...o...itp, itd. Wśród "absolwentów" były instruktorki ZHR!
A co do tej naszywki... Iota Unum się kłania
Dziecko było na kolonii zuchowej. Były modlitwy zuchowe śpiewane, rano, przed posiłkiem, wieczorem... a na stronie internetowej, gdzie zamieszczone są zdjęcia z kolonii, w nagłówku: "nowa ekumenia" rysunki - menory, półksiężyca. Krzyż - owszem był pośród symboli "innych ważnych religii"* cytat z bp Pieronka
Dzieci modliły się. Ale do kogo? Nie wiem. Myślę, że kadra też nie wie.

Ja Panie Hellsing nie twierdzę że jestem specjalistą od skautingu. Opisuję tylko to co widzę. Jako chłopaszek między 12 14 lat przeżyłem kilka obozów i biwaków  ZHP i poza turystyczną przygodą w NRD( to akurat naprawdę była atrakcja) nic mi to nie dało. Nie należało do mojego hobby zrywać się od 2 w nocy na biwaku na nocny alarm. Dlatego podchodzę do tego sceptycznie ale nie narzucam nikomu swojego myślenia.
Więc może Pan Hellsing przybliży mi nieco skauting?
A zachowania tych harcerzy na Świętym Krzyżu naprawdę śmieszyły przybywających tam pielgrzymów o czym w podobnym wątku już pisałem.