Jan Paweł II i katolicki marketing religijny

Nie do kazdego przemawia msza trydencka, przestanmy sie oszukiwac.

Pan wybaczy, ale msza św nie jest po to by do kogoś przemawiać.

"Coś nietrydenckie" - jeśli ktoś odrzuca to w  co nakazuje wierzyć Sobór Trydencki nie jest katolikiem.

Wierzyc trzeba w to co Kosciol podaje do wierzenia. Nie pisze od odrzucaniu Trydentu, a o przedstawianiu jednego modelu liturgii jako jedynie slusznego.

Pan wybaczy, ale msza św nie jest po to by do kogoś przemawiać.

Wolalbym by jednak jakis wplyw na ludzi miala, jak ktos ma zamrzec na tridentine to juz wole zeby poszedl na NOM.

Wolalbym by jednak jakis wplyw na ludzi miala, jak ktos ma zamrzec na tridentine to juz wole zeby poszedl na NOM.

Nie słyszałem jeszcze o nikim kto by na tridentynie zamrzecnął.

Wierzyc trzeba w to co Kosciol podaje do wierzenia. Nie pisze od odrzucaniu Trydentu, a o przedstawianiu jednego modelu liturgii jako jedynie slusznego.

Ale własnie sobór Trydencki niektóre elementy liturgii uznał za "jedyne słuszne"

Wolalbym by jednak jakis wplyw na ludzi miala, jak ktos ma zamrzec na tridentine to juz wole zeby poszedl na NOM.

Otóż własnie owa "niezrozumiałość" łaciny ma większy wpływ niż banalność języka powszedniego.

Ale przecież przed soborem też odbywały się takie duże mega imprezy jak np. kongresy liturgiczne.

hm... czy panowie są księżmi? biskupami?