Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 28, 2024, 06:29:44 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231964 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Tradycjonalista w gimnazjum
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 8 Drukuj
Autor Wątek: Tradycjonalista w gimnazjum  (Przeczytany 40075 razy)
Eligiusz
aktywista
*****
Wiadomości: 688


ś.p. Anna Walentynowicz
« Odpowiedz #45 dnia: Lutego 13, 2009, 23:36:02 pm »

nie wymagałbym wpisywania swoich wszelkich tytulatur, czy to ksiądz, czy profesor, czy pastor był w jakiejś klasie i teraz się tam dopisał.
Nikt o zdrowych zmysłach tego nie wymaga. Czy dostrzega Ojciec subtelną różnicę między byciem księdzem a profesorem czy też pastorem?
Nawet najbardziej "zeświecczeni" księża z mojej parafii, posiadający bardzo nazwijmy to "towarzyskie" profile na NK, nie wstydzili się podać informacji, że ukończyli WSD.

w ogóle przeklejanie danych tego księdza uważam za niestosowne.
Przeklejenie jakich danych? Tych podanych do publicznej wiadomości przez samego zainteresowanego w największym polskim serwisie społecznościowym? Przecież wyraźnie podałem źródło wklejki.
Ja natomiast za niestosowne uważam wypowiedzi księdza Piecyka. Sugerowanie "zboczenia z toru" padające z ust człowieka, który wstydzi się własnych święceń, uważam za w najlepszym wypadku głupawy żart. Odnoszę nieodparte wrażenie, że to nie Kościół się "wykoleił" lecz... 

Nikt tutaj nad nikim się nie pastwi. Skoro publicysta serwisu Wiara uznał, że musi wypowiedzieć się publicznie, to niby dlaczego ja nie mam prawa wyrazić swojej opinii?

Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #46 dnia: Lutego 13, 2009, 23:37:31 pm »

Cytuj
for zdominowanych przez silne, nawiedzone jednostki - proszę poczytać forum Barka

Jestem nawiedzona. Zawsze to wiedziałam a Tato powtarza że spalą mnie na stosie, pewnie tym rozpalonym dla tegoż księdza :D A co do stylu retro i to jest modlitwa w stylu retro i Watykan w stylu retro to i zdjęcia róbmy tylko czarnobiałe lub w sepi.

A co do naszej klasy to zdjęcia jakie tam księża zamieszczają to żenada.
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Wiedhold
rezydent
****
Wiadomości: 320


« Odpowiedz #47 dnia: Lutego 13, 2009, 23:41:24 pm »

Tutaj jeszcze jako ksiądz:

http://info.wiara.pl/index.php?grupa=6&art=1224496346&dzi=1113237520&katg=

Rzymski Synod z francuskiego punktu widzenia
Ks. Mariusz Piecyk, Francja
Zapisane
OPen
Gość
« Odpowiedz #48 dnia: Lutego 13, 2009, 23:55:29 pm »

Cytuj
Czy dostrzega Ojciec subtelną różnicę między byciem księdzem a profesorem czy też pastorem?

Dostrzegam  :)
a mimo to pozostaję przy swojej wersji, będąc w podstawówce, liceum, studiach nie byłem jeszcze księdzem, tylko N.N. pewnie więc trudno byłoby Panu zrozumieć, że według naszej zakonnej tradycji prawidłowy podpis to N.N. O.P. nie trzeba nic wcześniej nawet dopisywać. a wniosek, że ktoś się wstydzi święceń, bo się tak czy inaczej podpisał pozostawiam bez komentarza. kropka.


Cytuj
Nikt tutaj nad nikim się nie pastwi. Skoro publicysta serwisu Wiara uznał, że musi wypowiedzieć się publicznie, to niby dlaczego ja nie mam prawa wyrazić swojej opinii?

już napisałem, że artykuł tego księdza nie jest ok.
ale nie będę wchodził w ten spór. myślałem, że tradycjonalizm ma się za kulturalną elitę. proszę sobie tylko uświadomić jedno (o czym piszę tu wciąż i wciąż, i nie przestanę): krytykując jakiegoś księdza publicznie bardziej lub mniej świadomie korzysta Pan ze zdobyczy Vat II i wstrętnego liberalizmu. Czy mógłby Pan tak zrobić, powiedzmy, 50 lat temu..?
Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #49 dnia: Lutego 13, 2009, 23:58:25 pm »

Krytyki kapłanów to się od dawna pojawiały. Fraszki na przykład i inne takie.
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Innomine
rezydent
****
Wiadomości: 327


« Odpowiedz #50 dnia: Lutego 14, 2009, 00:43:04 am »

Cytuj
żartuje Pan/Ojciec?

oczywiście, że żartuję  :)

z drugiej strony, jak sobie przypomnę, że na indeksie Świętego Oficjum był Mickiewicz, to kto wie, co by mogło być...
Chyba pociągnął kiedyś Piusa IX za rękaw...
Zapisane
"Poza tym trudno ci było opuścić oratorium, tak dobrze się tam czułeś. Czy widzisz, jak prowadzi do Boga, jak do Niego przybliża rygoryzm liturgiczny?"  św. Józef Maria Escrivá de Balaguer, Droga, N. 543
Eligiusz
aktywista
*****
Wiadomości: 688


ś.p. Anna Walentynowicz
« Odpowiedz #51 dnia: Lutego 14, 2009, 01:14:16 am »

a mimo to pozostaję przy swojej wersji, będąc w podstawówce, liceum, studiach nie byłem jeszcze księdzem, tylko N.N.
Absolutnie to rozumiem i w ogóle nie ma o to sporu.

pewnie więc trudno byłoby Panu zrozumieć, że według naszej zakonnej tradycji prawidłowy podpis to N.N. O.P. nie trzeba nic wcześniej nawet dopisywać.
"A łyżka na to: niemożliwe!" Niezmiernie cieszy mnie fakt, że ma Ojciec tak dobre zdanie o moich przymiotach intelektualnych oraz mojej wiedzy.

a wniosek, że ktoś się wstydzi święceń, bo się tak czy inaczej podpisał pozostawiam bez komentarza. kropka.
Proszę niech mi Ojciec wskaże na FK osobę, która na podstawie tylko i wyłącznie podpisu tego Księdza wysnuła wniosek, że ów kapłan wstydzi się swoich święceń.

myślałem, że tradycjonalizm ma się za kulturalną elitę.
Niech mnie Ojciec nie utożsamia z ogółem użytkowników tego forum. Ponadto nie byłem, nie jestem i raczej nigdy nie będę tradycjonalistą.
Nie uważam się za jak to Ojciec ujął "kulturalną elitę". Wprost przeciwnie: na FK robię za chama i nadętego buca ;D

proszę sobie tylko uświadomić jedno (o czym piszę tu wciąż i wciąż, i nie przestanę): krytykując jakiegoś księdza publicznie bardziej lub mniej świadomie korzysta Pan ze zdobyczy Vat II i wstrętnego liberalizmu.
Mnie ani wielu innych Forumowiczów nie musi Ojciec w tej kwestii uświadamiać, bo do dosyć podobnych wniosków doszliśmy na długo przed tym za nim Ojciec się tutaj pojawił. Ba! Niektórzy nawet za nim Ojciec pojawił się na tym świecie.

Czy mógłby Pan tak zrobić, powiedzmy, 50 lat temu..?
Oczywiście, że nie ponieważ byłoby to technicznie niemożliwe. I wcale nie mam tutaj na myśli wieku Internetu ;)
Zapisane
avars
bywalec
**
Wiadomości: 90

« Odpowiedz #52 dnia: Lutego 14, 2009, 02:33:44 am »

Idem na KNO:

http://breviarium.blogspot.com/2009/02/gimnazjalisci-jestesmy-z-wami.html

Zapisane
"Hydria farinae non deficiet nec lecythus olei minuetur usque ad diem in qua Dominus daturus est ... "
avars
bywalec
**
Wiadomości: 90

« Odpowiedz #53 dnia: Lutego 14, 2009, 03:10:09 am »

@ miki

no i widzi Pan. dzięki sieci zbliżył się Pan do Tradycji. dzięki sieci, która, gdyby pojawiła się w XIX w. nie wiadomo, czy korzystanie z niej nie groziłoby interdyktem  ;)

Interdyktem obłożono by pewnie w pierwszym rządzie serwerownie, a potem ewentualnie uzytkowników. :-)
Zapisane
"Hydria farinae non deficiet nec lecythus olei minuetur usque ad diem in qua Dominus daturus est ... "
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #54 dnia: Lutego 14, 2009, 03:15:15 am »

Bo katolicyzm to taki element patriotyzmu, tradycji bogopańszczyźnianej. No i tacy katolicy są u nas. Może to i dobrze lepiej tak niż sami niewierzący wogóle albo w jakieś kamienie.
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #55 dnia: Lutego 14, 2009, 03:52:34 am »

Tak <zawstydzona> nie mogłam sobie słowa przypomnieć.

Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
avars
bywalec
**
Wiadomości: 90

« Odpowiedz #56 dnia: Lutego 14, 2009, 03:53:04 am »

Krytyki kapłanów to się od dawna pojawiały. Fraszki na przykład i inne takie.

Pojawiały się przecież od zawsze liczne takie, często jak wiadomo motu proprio samych duchownych. Wybór przeogromny - tematyka od lekkiej po najpoważniejszą. Ośmielam się polecić z tego gatunku świetną, przedtrydencką jeszcze [!] :-), twórczośc A. Krzyckiego (1482-1537; piękna renesansowa łacina; cięty język) - sekretarza królewskiego, kolejno bpa przemyskiego, płockiego i wreszcie prymasa, jednego z nawybitniejszych autorów polsko - łacińskich XVIw. Na kogo on nie ostrzył pióra - nie oszczędzał niemal nikogo, zarówno z kręgu monarszego dworu, jak i spośród elit kleru - dobry przykład to wiersze i paszkwile  dotyczące kolegi z episkopatu i rywala w zabiegach o godności  - bpa J. Latalskiego, to dopiero jest popis ciętej krytyki. Mam nawet kilka ulubionych, którymi "obdarzał" kolegów biskupów - np. jeden z okazji ingresu ww. dostojnika do katedry krakowskiej i drugi  związany z przygodą w pewnym zajeździe/ gosdpodzie.  Ale chyba na FK nie wypada cytować tej radosnej, renesansowej twórczości dostojników polskiego episkopatu doby przedtrydenckiej.  :-). Nadmienię tylko , że A. Krzyckiemu ówczesne reformacyjne nowinki nie namąciły w głowie, a jako bp płocki popełnił nawet bardzo ciekawe dzieło liturigiczno - dogmatyczne w ramach polemiki z protestantami.

A wracając do sedna wątku i podsumowując - krytyka duchownych w samym Kościele jest stara jak sam Kościół i V2 nie ma tu chyba nic do rzeczy.
« Ostatnia zmiana: Lutego 14, 2009, 03:59:10 am wysłana przez avars » Zapisane
"Hydria farinae non deficiet nec lecythus olei minuetur usque ad diem in qua Dominus daturus est ... "
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2525


« Odpowiedz #57 dnia: Lutego 14, 2009, 07:43:28 am »

Cytuj
Człowiek, który posiada solidną wiedzę religijną łatwo ostoi się wobec - z jednej strony - bombardowania mediów, z drugiej - argumentacji tradycjonalistów. Człowiek o niewielkiej wiedzy religijnej ma nikłe szanse na wyjście cało z tej sytuacji.

pomijając już podział, jaki ks. Piecyk wprowadza, to niech mi ktoś odpowie, czy zna w swoim środowisku, rodzinie jakiegoś świeckiego nie-tradycjonalistę, który by posiadał ową "solidną wiedzę religijną"...

Czy przypadkiem br. OP nie podpuszcza nas, chcac udowodnic, ze wg tych tradsow z FK to nikt poza nimi nie ma "solidnej wiedzy religijnej"? To juz ktorys z kolei taki podpuszczajacy wpis...
Zapisane
bogna
uczestnik
***
Wiadomości: 170

http://www.bognabialecka.pl

« Odpowiedz #58 dnia: Lutego 14, 2009, 09:50:12 am »

Cytuj
2009-02-13 17:08:08
ksiądz
jednak dostęp do internetu (do różnego rodzaju for zdominowanych przez silne, nawiedzone jednostki - proszę poczytać forum Krzyż (...)  to przestrzeń, w której nakręca się SEKCIARSKI wymiar tego skrzydła Kościoła.

O chyba ten ksiądz Nitka się odezwał.

Łał, pierwszy raz w życiu zostałam sekciarską silną nawiedzoną jednostką. Chyba, że za mało piszę, żeby się załapać.
To drugie moje ulubione określenie, po tym jak były chłopak nazwał mnie faszystowską katoliczką (za nazwanie wprost co sądzę o spirali antykoncepcyjnej).
Zapisane
Antiquus_ordo
Gość
« Odpowiedz #59 dnia: Lutego 14, 2009, 09:52:45 am »

Ciekawe jak nazwac skrzydlo wlascicieli stron niepublikujace swojej polemiki i zamykjace usta dyskutantom w taki sposob...
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 8 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Tradycjonalista w gimnazjum « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!