Humor

Przed wyjazdem z Polski zgloś się do urzędu:

https://medianarodowe.com/planujesz-wyjazd-za-granice-bedziesz-musial-to-zglosic-w-urzedzie/

Przypominają sie ankiety paszportowe w PRL, przypominające szczegolowoscią PiT 37.
Ciekawe jest także wprowadzanie tylnymi drzwiami obowiazkowego adresu mail ...do doręczeń. Oczywiscie system dziala tylko w jedną strone w końcu to obywatel jest dla administracji a nie odwrotnie - dlatego padzisko chce wywalic z konstytucji zapis o pomocniczosci panstwa.

Pan to zawsze [...] jak potłuczony, nawet w cytowanym artykule na wstępie wyraźnie podali, że chodzi o wyjazdy powyżej 6 miesięcy.

Jak ma Pan problemy nawet z PIT-37, to współczuję ...

A 6 m-cy to jakaś cezura jest? A dlaczego nie 7 m-cy albo 3?
Więcej, wg "wadzy" należy antycypować datę swojego powrotu. A co gdy chcemy jechać na 5 m-cy a zabawimy 7 m-cy ? 
Wiem, że trzeba bronić PiSu przed Putinem  i agentami, ktorym śmierdzą onuce (ruskie) ale nie należy przy tym popadać w śmieszność.

Przed wyjazdem z Polski zgloś się do urzędu:

https://medianarodowe.com/planujesz-wyjazd-za-granice-bedziesz-musial-to-zglosic-w-urzedzie/

Przypominają sie ankiety paszportowe w PRL, przypominające szczegolowoscią PiT 37.
Ciekawe jest także wprowadzanie tylnymi drzwiami obowiazkowego adresu mail ...do doręczeń. Oczywiscie system dziala tylko w jedną strone w końcu to obywatel jest dla administracji a nie odwrotnie - dlatego padzisko chce wywalic z konstytucji zapis o pomocniczosci panstwa.

Pan to zawsze [...] jak potłuczony, nawet w cytowanym artykule na wstępie wyraźnie podali, że chodzi o wyjazdy powyżej 6 miesięcy.

Jak ma Pan problemy nawet z PIT-37, to współczuję ...

A 6 m-cy to jakaś cezura jest? A dlaczego nie 7 m-cy albo 3?
Więcej, wg "wadzy" należy antycypować datę swojego powrotu. A co gdy chcemy jechać na 5 m-cy a zabawimy 7 m-cy ? 
Wiem, że trzeba bronić PiSu przed Putinem  i agentami, ktorym śmierdzą onuce (ruskie) ale nie należy przy tym popadać w śmieszność.

Pamietam takie powiedzenie ze szkoly 'Jestes glupszy niz ustawa przewiduje'. Nie uzyje go tutaj, ale wyjasnie dlaczego 6 miesiecy jest kluczowe. Chodzi o tzw. rezydencje podatkowa, jesli w danym roku PODATKOWYM przebywa pan mniej niz 6 miesiecy w RP, nie placi pan podatku w RP, a w kraju przebywania.

Przed wyjazdem z Polski zgloś się do urzędu:

https://medianarodowe.com/planujesz-wyjazd-za-granice-bedziesz-musial-to-zglosic-w-urzedzie/

Przypominają sie ankiety paszportowe w PRL, przypominające szczegolowoscią PiT 37.
Ciekawe jest także wprowadzanie tylnymi drzwiami obowiazkowego adresu mail ...do doręczeń. Oczywiscie system dziala tylko w jedną strone w końcu to obywatel jest dla administracji a nie odwrotnie - dlatego padzisko chce wywalic z konstytucji zapis o pomocniczosci panstwa.

Pan to zawsze [...] jak potłuczony, nawet w cytowanym artykule na wstępie wyraźnie podali, że chodzi o wyjazdy powyżej 6 miesięcy.

Jak ma Pan problemy nawet z PIT-37, to współczuję ...

A 6 m-cy to jakaś cezura jest? A dlaczego nie 7 m-cy albo 3?
Więcej, wg "wadzy" należy antycypować datę swojego powrotu. A co gdy chcemy jechać na 5 m-cy a zabawimy 7 m-cy ? 
Wiem, że trzeba bronić PiSu przed Putinem  i agentami, ktorym śmierdzą onuce (ruskie) ale nie należy przy tym popadać w śmieszność.

Pamietam takie powiedzenie ze szkoly 'Jestes glupszy niz ustawa przewiduje'. Nie uzyje go tutaj, ale wyjasnie dlaczego 6 miesiecy jest kluczowe. Chodzi o tzw. rezydencje podatkowa, jesli w danym roku PODATKOWYM przebywa pan mniej niz 6 miesiecy w RP, nie placi pan podatku w RP, a w kraju przebywania.

Niestety nie jest tak jak pan pisze. Aby byc rezydentem podatkowym np w Republice Czeskiej w rozumieniu polskiego urzedu skarbowego trzeba mieć "centrum życia" w Czechach. Czyli mowiac krotko trzeba miec rodzine w Czechach a nie w Polsce.
Gdyby tak było jak pan pisze, to wszyscy przedsiebiorcy wyemigrowaliby wirtualnie z Polski. Nawet nie dla podatkow - bo w Polsce nie są najwyzsze, nawet nie dla ZUSu, ktory jest najwyższy ale po to by nie musieć znosić administracyjnej-polskiej złośliwości.

https://www.pitax.pl/wiedza/rozliczanie-pit/rezydencja-podatkowa/

Ponadto pobyt polroczny nie musi byc realizowany "w jednym kawalku" ale moga to byc krotkie pobyty, ktorych suma jest wieksza od 6 m-cy.

[...] po to by nie musieć znosić administracyjnej-polskiej złośliwości.

Ta administracyjna złośliwość trochę może zmalała, ale dalej niestety istnieje. Doświadczyłem tego w tym roku w czasie pobytu w Polsce.

Musiałem załatwić dwie sprawy w dwóch różnych urzędach, i w obu zostałem potraktowany "z buta", jak za PRL-owskich czasów, kiedy to urzędnik był panem, a petent niewolnikiem. Niemal surrealistyczne przeżycie.

No, ale utrzymałem nerwy na wodzy, i obie sprawy załatwiłem, więc pewnie powinienem się cieszyć...

[...] po to by nie musieć znosić administracyjnej-polskiej złośliwości.

Ta administracyjna złośliwość trochę może zmalała, ale dalej niestety istnieje. Doświadczyłem tego w tym roku w czasie pobytu w Polsce.

Musiałem załatwić dwie sprawy w dwóch różnych urzędach, i w obu zostałem potraktowany "z buta", jak za PRL-owskich czasów, kiedy to urzędnik był panem, a petent niewolnikiem. Niemal surrealistyczne przeżycie.

No, ale utrzymałem nerwy na wodzy, i obie sprawy załatwiłem, więc pewnie powinienem się cieszyć...

Pana spotkała administracyjna złośliwość płynąca bezinteresownie z serca. Jest jeszcze administracyjna zlosliwosc plynaca z poleceń służbowych.

Polega to na tym, ze urząd kwestionuje pana postepowanie (skarbowe, celne etc) choć wie, ze od lat przegrywa sprawy w tych tematach przed sądami a opisy tych spraw mozna odszukac w necie na stronach np. Infora lub Rzeczpospolitej.
 Administracja Polska slusznie liczy, ze rabom nie bedzie sie chcialo pozywac urzedy więc na 100 okradzionych przez RP obywateli odwola sie tylko dziesięciu a na 90 -ciu frajerach budzet jest "doprzodu".

Np. Wystawi pan 10 faktur. Podczas kontroli dostanie pan kare za rzekomo zle wystawienie faktury nr 10. Polska administracja odmawia spotkania i wyjasnienia sprawy - naklada kare. Idzie pan do sadu i po roku wygrywa. Polska administracja oddaje panu kasę...i wysyla kontrolę...kwestionując fakturę nr. 9. Wyjasnia pan, ze jest to faktura analogiczna do faktury nr 10 i ze jest prawomocny wyrok. Panstwo totalitarne w osobie urzednika odpowiada, ze jezeli ma pan czas i pieniadze na procesy to zapraszamy do sadu. A co bedzie z fakturami nr 8, 7, ...1 - to samo.
Dlatego m.in. firmy polskie sa mniej konkurencyjne i uciekaja jak moga. Na zachodzie spotkanie i wyjasnienie postepowania jest jednak normą nawet jezeli podatki sa wyzsze.

Tak, znam te historie, kilka osób z mojej rodziny prowadzi prywatne biznesy, więc nasłuchałem się nieraz...

Ponieważ to jednak dział humor, to przytoczę historyjkę z innej beczki, żeby nie było, że tylko w Polsce jest przerośnięta i złośliwa biurokracja.

Otóż moja córka potrzebowała niedawno wizę studencką do jednego z krajów Ameryki Płd., żeby wyjechać na wymianę. Zadzwoniła do konsulatu tegoż kraju, gdzie dość opryskliwie poinformowano ją, że najbliższy termin, kiedy mogą ją przyjąć, to listopad (a było to w czerwcu). Ale poradzili grzecznie, żeby zadzwonić do innego konsulatu, odległego od nas o 400 km.

W tym innym konsulacie powiedzieli, że oni też są zajęci aż do listopada, ale pomyślą, może coś się da zrobić. Po tygodniu myślenia odpowiedzieli, że OK, niech przyjedzie w lipcu, zrobią dla niej specjalny wyjątek. Kazali przywieść całą teczkę dokumentacji, wszystko w potrójnych kopiach.

No więc pojechaliśmy te 400km. Spodziewałem się, że w konsulacie będzie gigantyczna kolejka i tłum petentów, skoro są tak zajęci.Tymczasem ani na parkingu nie było żadnego auta, ani w samym budynku nie było żywej duszy prócz pracowników. Konsul ani nie spojrzał na plik papierów i wystawił wizę.

Po kolejnych 400 km jazdy byliśmy z powrotem w domu. To się nazywa ekspresowe załatwianie ptetentów! 

Adopcja

Samozwańczy prymas kardynał Tyrawa

Samozwańczy prymas kardynał Tyrawa

Gdzie na stronie archidiecezji jest to zdjecie?

Pingwiny

Uciekające kurczaki

Nie wiem, czy to nie jakiś fejk

To mała firma więc nie mogę zanaleźć zdjęcia ale niedawno w jakiejś sieciówce widziałem pomidory a na kartonach stało: Barbara i Grzegorz Oszust produkt chroniony biologicznie.

A poza tym śpieszmy się wykorzystywać pracowników tak szybko odchodzą.

Nie wiem, czy to nie jakiś fejk

Ano nie fejk 😀
https://michalwypij.pl/

W sumie to dość typowe nazwisko, swego czasu dyrektorem naszego zjednoczenia został niejaki towarzysz Głódź. Jeden z naszych Szefów niedosłyszał i pytał kolegi --- usłyszał odpowiedź: tryb rozkazujący od głodzić. W tym kontekście celowo nie wymieniam osoby, która wpuściła truchło Adamowicza do kościoła.

Czołem Wielkiej Polsce!