Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 12:28:56 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Homoseksualisty nie można nazwać pedałem
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 [3] 4 Drukuj
Autor Wątek: Homoseksualisty nie można nazwać pedałem  (Przeczytany 13769 razy)
Sebastianus
aktywista
*****
Wiadomości: 663


Katecheza o małżeństwie.
« Odpowiedz #30 dnia: Sierpnia 07, 2009, 14:12:26 pm »

Przypomina mi się sytuacja zasłyszana w Radio Maryja.
Audycja dla młodzieży o powołaniu kapłańskim. Dzwoni młody chłopak i pyta się czy może wybrać seminarium, jeżeli podobają mu się dziewczyny. Kapłani w studio nieco wytrzymać ze śmiechu nie mogą i z uśmiechem w głosie odpowiadają, że gdyby mu się nie podobały, wtedy byłby problem i nie mógłby wstępować. :)
Zasłyszane kilka lat temu, a pamiętam bardzo dobrze.
Zapisane
gregorek
Gość
« Odpowiedz #31 dnia: Sierpnia 07, 2009, 14:13:53 pm »

Miłosierdzie Boga jest ograniczone czy nam sie to podoba ,czy nie.Inna sprawa ,że to nie Bóg musi być tym który je ogranicza ,ale np. my sami.Jeśli świadomie odrzucamy którykolwiek z Jego zakazów i nakazów ,to jak możemy liczyć na miłosierdzie?To jest sprzeczność ,bo warunkiem "uzyskania" miłosierdzia przestrzeganie zasad Wiary.Oczywiście zawsze będziemy grzeszyć bo taka jest nasza zepsuta natura ,ale jeśli żałujemy naszych słabości i próbujemy z nimi walczyć ,to mamy szansę na Miłosierdzie.Jeśli nie to jest to kolejne "non servum",bo to tak jakbyśmy chcieli powiedzieć "..wiemy ,Panie Boże ,że jesteś doskonały i chcemy żyć w raju ... ale wedłu naszych zasad a nie Twoich".Z sodomitami jest gorzej ,bo biorą swój grzech na sztandary i nie dość że są dumni ze swego grzechu to żądają od nas ,nie tyle tolerancji ,co akceptacji.
Zgadzam się ,że powinniśmy ich traktować z szacunkiem ,ale przede wszystkim z najwyższym szacunkiem mamy traktować zasady jakie nam Bóg ustalił.Jeśli więc szacunek do sodomity konfrontuje się z szacunkiem do Zasad - mamy obowiązek uznać wyższość Zasad.Pogodzić się tego nie da.Nie ma kompromisu.Ten problem nie istniał przez XIX wieków ,choć oczywiście sodomici byli na świecie.Ale nie promowali zboczenia grzesząc po cichu i pewnie niejeden cierpiał z powodu tego grzechu ,może nawet walczył z nim mniej lub bardziej skutecznie, i to byc może było tym "wypełnieniem woli Bożej w ich życiu".Przecież ludzie 'hetero' też walczą z pokusami i wielu nie jest łatwo zachować czystość.
Proszę p.Adam niech Pan poda wersję Katechizmu z której Pan korzysta ,bo jest ich sporo ,a w KKK z którego korzystam jest 595 punktów.
Proszę też wybaczyć ,że zacytowałem z Pisma Świętego słowa "plemię żmijowe" ,ale przecież nie jest to cytat jako taki ,a trudno mi było znależć inne adekwatne określenie.Bo co miałem napisać ...."mniejszość płazowa" :)?


DEUS,TU CONVERSUS VIVIFICABIS NOS
Zapisane
Adam
aktywista
*****
Wiadomości: 764

« Odpowiedz #32 dnia: Sierpnia 07, 2009, 14:17:59 pm »

Wydaje mi się, że napisał Pan dokładnie to samo, co ja :)

Korzystałem z KKK na Opoce.
Zapisane
slavko
Gość
« Odpowiedz #33 dnia: Sierpnia 07, 2009, 14:19:46 pm »

Panie Adamie

 Bóg jest Miłością i Miłosierdziem to piękne zdanie tylko nie znajdzie ich Pan wśród głównych prawd wiary, natomiast to, że jest sprzwiedliwym sędzią, który może karać - tak. Poza tym kochający ojciec też musi od czasu do czasu karać swoje dzieci.

Odnośnie tego czy homoseksualista może zostać księdzem, to chyba ma Pan racje i istnieje od jakiegoś czasu taki zakaz. Natomist wcześniej tak nie było. Jest to zresztą według mnie dziwny zakaz, bo ksiądz nie powinien uprawiać seksu w ogóle a więc księżmi powinni według tego rozumowania zostawć tylko oziębli seksualnie
Carissime Marce
Ze Bog jest Miloscia znajdzie Pan tutaj 1J4,8

A Milosierdzie Boze rzeczywiscie jest "ograniczone" i to paradoksalnie przez wolna wole osoby ludzkiej.
Zapisane
slavko
Gość
« Odpowiedz #34 dnia: Sierpnia 07, 2009, 14:24:11 pm »

Przypomina mi się sytuacja zasłyszana w Radio Maryja.
Audycja dla młodzieży o powołaniu kapłańskim. Dzwoni młody chłopak i pyta się czy może wybrać seminarium, jeżeli podobają mu się dziewczyny. Kapłani w studio nieco wytrzymać ze śmiechu nie mogą i z uśmiechem w głosie odpowiadają, że gdyby mu się nie podobały, wtedy byłby problem i nie mógłby wstępować. :)
Zasłyszane kilka lat temu, a pamiętam bardzo dobrze.
Tylko ze to nie jest takie smieszne, stereotym xiedza asexualnego albo homosexualnego jest wciaz obecny i do tego nie slabnie.
Zapisane
Marcus
aktywista
*****
Wiadomości: 715

« Odpowiedz #35 dnia: Sierpnia 07, 2009, 14:30:30 pm »

Do Pana Adama: Zmartwychwstanie Chrystusa jest dogmatem czyli jedną z prawd wiary, żaden "pomniejszy" dogmat nie może być sprzeczny z Głównymi Prawdami Wiary: "Jest jeden Bóg", "Bóg jest sędzią sprawiedliwym..." itd.
Do Pana Slavko: możemy się wymieniać cytatami z Biblii na temat charakteru Pana Boga, ale ja nie znam takiego dogmatu, że Bóg jest Miłością albo Miłosierdziem. Poza tym powtarzam, że miłość nie wyklucza karania.

PS Ostatnia GPW "Łaska Boska jest do zbawienia konieczne potrzebna". W domyśle że Bóg może takiej łaski nie udzielić
Zapisane
slavko
Gość
« Odpowiedz #36 dnia: Sierpnia 07, 2009, 14:36:24 pm »

PS Ostatnia GPW "Łaska Boska jest do zbawienia konieczne potrzebna". W domyśle że Bóg może takiej łaski nie udzielić
A moze bardziej: W domysle ze czlowiek moze te laske odrzucic.

Panie Marcusie a jeszcze 60 lat temu nikt nie znal dognatu o wniebowzieciu NMP.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 07, 2009, 14:39:23 pm wysłana przez Slavko » Zapisane
Adam
aktywista
*****
Wiadomości: 764

« Odpowiedz #37 dnia: Sierpnia 07, 2009, 14:42:23 pm »

Do Pana Adama: Zmartwychwstanie Chrystusa jest dogmatem czyli jedną z prawd wiary, żaden "pomniejszy" dogmat nie może być sprzeczny z Głównymi Prawdami Wiary: "Jest jeden Bóg", "Bóg jest sędzią sprawiedliwym..." itd.
Do Pana Slavko: możemy się wymieniać cytatami z Biblii na temat charakteru Pana Boga, ale ja nie znam takiego dogmatu, że Bóg jest Miłością albo Miłosierdziem. Poza tym powtarzam, że miłość nie wyklucza karania.

PS Ostatnia GPW "Łaska Boska jest do zbawienia konieczne potrzebna". W domyśle że Bóg może takiej łaski nie udzielić


Nie rozumiem, do czego Pan zmierza. Pańska wiara oparta jest na strachu?
Zapisane
Marcus
aktywista
*****
Wiadomości: 715

« Odpowiedz #38 dnia: Sierpnia 07, 2009, 14:46:52 pm »

Gdyby człowiek mógł odrzucić Łaskę Bożą, to znaczy, że to człowiek decydowałby czy chce iść do nieba czy do piekła. A więc Człowiek stanąłby ponad wolą boga. Ale oczywiste jest, że postępowanie człowieka na tym łez padole zwiększa lub zmniejsza prawdopodobieństwo udzielenia mu łaski przez Boga.
Zapisane
slavko
Gość
« Odpowiedz #39 dnia: Sierpnia 07, 2009, 14:52:25 pm »

Pan sie zaniedlugo do kalwinizmu zblizy.
Zapisane
Marcus
aktywista
*****
Wiadomości: 715

« Odpowiedz #40 dnia: Sierpnia 07, 2009, 14:52:54 pm »

Do Pana Adama:

"Błogosławieni, którzy się boją Pana"
Zapisane
Adam
aktywista
*****
Wiadomości: 764

« Odpowiedz #41 dnia: Sierpnia 07, 2009, 14:57:52 pm »

Myślę, że ja już przedstawiłem Panu moje stanowisko. Nie wiem, do czego próbuje mnie Pan przekonać. Do tego, że wiara powinna opierać się na bojaźni? Wiara powinna pochodzić z miłości!
Zapisane
Marcus
aktywista
*****
Wiadomości: 715

« Odpowiedz #42 dnia: Sierpnia 07, 2009, 15:05:40 pm »

Panie Adamie

Ja Pana zdanie rozumiem i szanuje. Chciałem się tylko z Panem podzielić opinią mojej skromnej osoby, że jest ono nieco niezgodne z głównymi kanonami wiary Kościoła Katolickiego
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #43 dnia: Sierpnia 07, 2009, 15:28:03 pm »

Myślę, że ja już przedstawiłem Panu moje stanowisko. Nie wiem, do czego próbuje mnie Pan przekonać. Do tego, że wiara powinna opierać się na bojaźni? Wiara powinna pochodzić z miłości!
Jedno nie wyklucza drugiego. Można I kochać i bać się.
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Adam
aktywista
*****
Wiadomości: 764

« Odpowiedz #44 dnia: Sierpnia 07, 2009, 15:35:37 pm »

Panie Adamie

Ja Pana zdanie rozumiem i szanuje. Chciałem się tylko z Panem podzielić opinią mojej skromnej osoby, że jest ono nieco niezgodne z głównymi kanonami wiary Kościoła Katolickiego

Narazie ja zauważylem, że niebezpiecznie zbliżył się Pan do predestynacji... Proszę mi pokazać, w którym miejscu to, co napisałem jest "nieco niezgodne z głównymi kanonami wiary Kościoła Katolickiego". I co to znaczy "nieco"? Albo coś jest zgodne albo nie.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 07, 2009, 15:39:06 pm wysłana przez Adam » Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Homoseksualisty nie można nazwać pedałem « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!