Panie Adamie Bóg jest Miłością i Miłosierdziem to piękne zdanie tylko nie znajdzie ich Pan wśród głównych prawd wiary, natomiast to, że jest sprzwiedliwym sędzią, który może karać - tak. Poza tym kochający ojciec też musi od czasu do czasu karać swoje dzieci.Odnośnie tego czy homoseksualista może zostać księdzem, to chyba ma Pan racje i istnieje od jakiegoś czasu taki zakaz. Natomist wcześniej tak nie było. Jest to zresztą według mnie dziwny zakaz, bo ksiądz nie powinien uprawiać seksu w ogóle a więc księżmi powinni według tego rozumowania zostawć tylko oziębli seksualnie
Przypomina mi się sytuacja zasłyszana w Radio Maryja.Audycja dla młodzieży o powołaniu kapłańskim. Dzwoni młody chłopak i pyta się czy może wybrać seminarium, jeżeli podobają mu się dziewczyny. Kapłani w studio nieco wytrzymać ze śmiechu nie mogą i z uśmiechem w głosie odpowiadają, że gdyby mu się nie podobały, wtedy byłby problem i nie mógłby wstępować. Zasłyszane kilka lat temu, a pamiętam bardzo dobrze.
PS Ostatnia GPW "Łaska Boska jest do zbawienia konieczne potrzebna". W domyśle że Bóg może takiej łaski nie udzielić
Do Pana Adama: Zmartwychwstanie Chrystusa jest dogmatem czyli jedną z prawd wiary, żaden "pomniejszy" dogmat nie może być sprzeczny z Głównymi Prawdami Wiary: "Jest jeden Bóg", "Bóg jest sędzią sprawiedliwym..." itd.Do Pana Slavko: możemy się wymieniać cytatami z Biblii na temat charakteru Pana Boga, ale ja nie znam takiego dogmatu, że Bóg jest Miłością albo Miłosierdziem. Poza tym powtarzam, że miłość nie wyklucza karania. PS Ostatnia GPW "Łaska Boska jest do zbawienia konieczne potrzebna". W domyśle że Bóg może takiej łaski nie udzielić
Myślę, że ja już przedstawiłem Panu moje stanowisko. Nie wiem, do czego próbuje mnie Pan przekonać. Do tego, że wiara powinna opierać się na bojaźni? Wiara powinna pochodzić z miłości!
Panie AdamieJa Pana zdanie rozumiem i szanuje. Chciałem się tylko z Panem podzielić opinią mojej skromnej osoby, że jest ono nieco niezgodne z głównymi kanonami wiary Kościoła Katolickiego