hmm...
myślę, że będę...
a wpadnę, a co. W końcu to moje miasto:
http://www.youtube.com/watch?v=ohoQrlhfGP4no i miasto jest stosunkowo konserwatywne, u nas praktycznie wszystko załatwia się na klęcząco:

ps. tak w ramach dygresji i wielu ostatnim czasem wspomnień: Częstochowa jakby nie patrzeć jest ostatnią stolicą nieboszczki II RP... tutaj miał swoją ostatnią siedzbę Rząd II RP przed ewakuacją.