Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 30, 2025, 08:52:08 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
233187 wiadomości w 6651 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Dawniej pseudosedewakantyści, dziś - pseudoindultowcami
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 3 4 Drukuj
Autor Wątek: Dawniej pseudosedewakantyści, dziś - pseudoindultowcami  (Przeczytany 15365 razy)
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6656


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« dnia: Lipca 26, 2009, 11:21:50 am »

Ci z Państwa, którzy interesowali się nieco Tradycją katolicką w USA, wiedzą, że sprawy są tam znacznie bardziej skomplikowane niż w Europie. Oprócz wielu kapłanów współpracujących przez lata z Arcybiskupem Lefebvre'm (którzy przyjmowali poglądy ze znanej nam gamy: od współpracy z Janem Pawłem II po 1988 po sedeprywacjonizm i pełen sedewakantyzm) było i jest tam też sporo "kapłanów niezależnych".

Najmniejszym problemem są kapłani, którzy przeszli na niezależność ze struktur Kościoła Posoborowego, nie jest też źle, jeśli ich sukcesja pochodzi od Arcybiskupa Thuca, bo wówczas można łatwo te linje i ich wiarygodność oceniać. Natomiast pozostali z ww. "kapłanów niezależnych" wywodzą się z regularnych sekt:
- starokatolickich - zazwyczaj od "Old Roman Catholic Church" i "abpa" Mathewa
http://www.ekumenizm.pl/article.php?story=20061016145816647
lub od brazylijskiego schizmatyka i sekciarza z połowy XX wieku bpa Karola Duarte Costa
http://pl.wikipedia.org/wiki/Carlos_Duarte_Costa

Mamy zatem w świadku tradycyjnym np. dwu dość znanych biskupów pretendujących do miana rzymskokatolickich, organizujących jakieś struktury, lansujących się w sieci na różne sposoby. Obaj oni w czasach JP2 podawali się za sedewakantystów, by teraz przypucowywać się do Watykanu i J. Św. Benedykta XVI.

Są to bp Sebastian - http://www.sscr.org/ i http://www.sscr.org/mass%20guild.htm

Holy Mass is offered on the First Saturday of every month for all Friends and benefactors of Saint Francis Chapel Your generous donation (one time or monthly) enables you to be remembered upon the Altars of the Society, where only the traditional Latin Mass is offered, as codified and canonized by His Holiness, Saint Pope Pius V, perpetually approved of by His Holiness Good Pope Benedict XVI in his Motu Proprio Summorum Pontificum.

Drugą, niewątpliwie bardziej znaną postacią jest bp Fulham http://www.olfatima.com/pastor.html który przez pewien czas starał sie naśladować biskupa Williamsona i prowadził niemal codzienny blog. Teraz wpisuje się nieco rzadziej. Bp Fulham pisze zazwyczaj rzeczy rozsądne i prawdopodobne, ale nierozsądny jest jego pomysł, że któregoś dnia Stolica Święta nada mu jurysdykcję zwyczajną

Wszystko przez linię sukcesyjną zawartą na ww. stronie. Święcenia są ważne, ale linja ta jest od czasów schizmy w pełni niekatolicką. Warto by również zweryfikować informacje zawarte na www http://friends.portalofevil.com/sp.php?pi=1000435982 (oskarżenia o pedofilję) wiążące konsekratora bpa Fulhama z gnostycko okultystycznym kościołem Świętego Grala http://www.holygrail-church.fsnet.co.uk/Order%20of%20the%20Holy%20Grail.htm

Dostrzegłem też anaalogiczną ciekawą inicjatywę rozpoczętą przez ekipę Castillo Mendezowców. Nazywa się ona ... Bractwo Leona XIII http://www.splxiii.org/

Bezczelność sekty jest tak wielka, że osoby wchodzące na ich www witane są ... błogosławieństwem papieskiem wydanem na nazwisko szefa sekty http://www.splxiii.org/0_0_0_0_511_629_csupload_4555584.jpg?u=633841805357637500

Strona robi wrażenie tradycjonalistycznej, ale już po krótkiem buszowaniu w necie widać, że są raczej nowusordianami http://www.hrcac.org.uk/dvd.-his-holiness-patriarch-castillo-mendez-co-celebrates-mass-with-archbishop-david-bell.html

Strzeżmy się tego typu grupek. Czy piszę to na wyrost ? Niezupełnie, bo sekta ta pn. "Wspólnoty Melchizedeka" miała nawet www po polsku http://www.prezbiter.yoyo.pl/ Ciekawe, co się z nimi dzieje ? Czy zwinęli się już z Polski ??
« Ostatnia zmiana: Lipca 26, 2009, 14:51:27 pm wysłana przez Krusejder » Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Jacek
Gość
« Odpowiedz #1 dnia: Lipca 26, 2009, 13:01:18 pm »

Hierarchowie ci zachowują ustrój apostolski: sukcesja apostolska, ortodoksyjna liturgia, hierarchia, sakramenty. Czy zwierzchnik będzie się nazywał patriarcha czy papież to jest kwestia drugorzędna. Nie mniej jednak są heretykami, co najmniej dlatego że nie uznają papieża rzymskiego. tak samo jak sedewakantyści są heretykami, ponieważ nie wybierają papieża. (Dla sedewakantystów wyjściem z herezji byłoby zakupienie ziemi pod budowę w Rzymie, wybudowanie kościoła i dokonanie tam konklawe). Nota bene Jan Paweł II np. uznawał innych papieży za papieży np. Karekina czy Schenudę (Bliski Wschód).
« Ostatnia zmiana: Lipca 26, 2009, 13:14:57 pm wysłana przez Jacek » Zapisane
Tomasz
Gość
« Odpowiedz #2 dnia: Lipca 26, 2009, 14:29:51 pm »

Nota bene Jan Paweł II np. uznawał innych papieży za papieży np. Karekina czy Schenudę (Bliski Wschód).

Nic nadzwyczajnego w tym nie było. Z tego co wiem Schenuda II jest tylko i wyłącznie papieżem (ojcem) wszystkich Koptów i następcą św. Marka, a Karekin II jest najwyższym z czterech patriarchów Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego i dlatego przysługuje mu zgodnie z Tradycją tytuł Jego Świątobliwość. A tytuły papież oraz Jego Świątobliwość nigdy nie były zarezerwowane dla następców św. Piotra. Wiele patriarchatów Wschodnich w czasach przed Wielką Schizmą Wschodnią używały tych tytułów w stosunku do swoich patriarchów.

A co do Bractwa papieża Leona XIII to najzwyklejsza sekta i do tego niemająca nic wspólnego z katolicką Tradycją.
Zapisane
Bogumił M. Brzeziński
adept
*
Wiadomości: 35

« Odpowiedz #3 dnia: Lipca 30, 2009, 17:53:46 pm »

(...) sedewakantyści są heretykami, ponieważ nie wybierają papieża. (Dla sedewakantystów wyjściem z herezji byłoby zakupienie ziemi pod budowę w Rzymie, wybudowanie kościoła i dokonanie tam konklawe).

A gdzie Pan Szanowny tutaj widzi herezję, czyli heterodoksję, czyli doktrynę sprzeczną z doktryną katolicką? Jakiemu dogmatowi sprzeciwia się to, że sv nie wybierają papieża?
Zapisane
Jacek
Gość
« Odpowiedz #4 dnia: Lipca 30, 2009, 18:13:12 pm »

Nie można być katolikiem bezpapieżowcem nie bedąc jednocześnie heretykiem. Historia uczy, że było już wielu takich heretyków tzw. acefalitów. Dowodem jest to, że nie mają papieża i nie dokonują jego wyboru.

Cały wątek (http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,589.0.html) jest na temat dlaczego sedewakantyści są heretykami. Tam jest też cytowany dekret soboru potępiajacy sedewakantyzm.
« Ostatnia zmiana: Lipca 30, 2009, 18:19:43 pm wysłana przez Jacek » Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #5 dnia: Lipca 30, 2009, 18:46:51 pm »

Panie Jacku, prosze w miare mozliwosci uzywac jezyka polskiego. W zasadzie to jest internet i pelna wolnosc, wiec moze pan na pojazd dwukolowy bez silnika napedzany sila miesni mowic "automobil", ale istnieje wtedy ryzyko, ze pana nikt nie zrozumie i/lub ze sie pan osmieszy. Polecam lekture § 751 KPK.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Bogumił M. Brzeziński
adept
*
Wiadomości: 35

« Odpowiedz #6 dnia: Lipca 30, 2009, 20:56:34 pm »

Cały wątek (http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,589.0.html) jest na temat dlaczego sedewakantyści są heretykami. Tam jest też cytowany dekret soboru potępiajacy sedewakantyzm.

Pan wybaczy, ale we wskazanym wątku brak odpowiedzi na pytanie które Panu zadałem. Pan widać, jak większość z tych, którzy się tu wypowiadają, nie rozumie, na czym polega sedewakantyzm, bo gdyby było inaczej, nie powtarzałby Pan bezmyślnie głupot wypisywanych przez innych. A sprawa jest prosta: sedeccy biskupi i kapłani wychodzą z założenia, że aktualnie nie ma katolickiego Papieża, a więc najwyższego prawodawcy, w związku z czym nie mają jurysdykcji, a jedynie władzę wynikającą z samych święceń. Stąd mogą jedynie sprawować sakramenty i głosić nieskażoną i integralną naukę Kościoła, co czynią. Papieża natomiast wybrać nie mogą, więc tego nie robią.
Zapisane
Jacek
Gość
« Odpowiedz #7 dnia: Lipca 30, 2009, 21:01:08 pm »

Nie powtarzam bezmyślnie żadnych głupot, ponieważ anatematyzm potępiający sedewakantyzm sam znalazłem parę lat temu i doręczyłem go bp. Dolanowi, więc przynajmniej od tego czasu jest on formalnym heretykiem.
W powieści Stanisława Lema pt. "Kongres futurologiczny" jest taki wątek spotkania z sedewakantystą który podróżuje z mszalikiem i papieżówką. Co to jest? - pyta bohater. A.. to jest papieżówka ;D.  
Cytuję z pamięci, jakby ktoś mógł udostępnić tutaj fragment książki Lema. Bo to jest właśnie ciekawy opis psychologiczny sedewakantysty.
« Ostatnia zmiana: Lipca 31, 2009, 07:13:31 am wysłana przez Jacek » Zapisane
Bogumił M. Brzeziński
adept
*
Wiadomości: 35

« Odpowiedz #8 dnia: Lipca 30, 2009, 21:08:47 pm »

Dziękuję za odpowiedź, jak zwykle, na temat  ;D
Zapisane
Jacek
Gość
« Odpowiedz #9 dnia: Lipca 30, 2009, 21:14:44 pm »

Proszę sobie przeczytac w katechizmie Gaspariego o ustroju Kościoła, dotyczy artykułu wiary Wierzę w jeden Kościół... Nie ma Kościoła katolickiego bez wyboru kolejnego następcy św. Piotra czyli papieża (dogmat). Jeżeli Ktoś nie ma dzieci, nie chce ich mieć albo nie moze ich mieć nie jest ojcem to jasne. Jezeli bp. Dolan nie ma papieża, nie chce go wybrać, ani nie może go wybrać, a zatem nie jest katolikiem. 
« Ostatnia zmiana: Lipca 31, 2009, 07:01:42 am wysłana przez Jacek » Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #10 dnia: Lipca 30, 2009, 21:23:59 pm »

Nie jest prawda bez papieża nie ma Kościoła katolickiego. Kosciol jest wieczny i nie znika miedzy zejsciem jednego nastepcy sw. Piotra, a obloczkiem bialego dymu. To już chyba ktoś musiałby być debilem żeby tego nie pojąć.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Jacek
Gość
« Odpowiedz #11 dnia: Lipca 30, 2009, 21:28:16 pm »

Nie jest prawda bez papieża nie ma Kościoła katolickiego. Kosciol jest wieczny i nie znika miedzy zejsciem jednego nastepcy sw. Piotra, a obloczkiem bialego dymu. To już chyba ktoś musiałby być debilem żeby tego nie pojąć.
Pan jest upartym heretykiem i nie umie rozróżnić między proceduralnym stanem sedewakancji a hierarchicznym ustrojem Koscioła, którego elementem konstytucyjnym jest sukcesja urzędu. W tym sensie bp. Dolan odrzuca prawdę wiary "ubi Petrus ibi Ecclesia". 
« Ostatnia zmiana: Lipca 31, 2009, 07:24:56 am wysłana przez Jacek » Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6656


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #12 dnia: Lipca 30, 2009, 22:02:49 pm »

Pan jako ultramontanski interpretator zasady "Petrus ibi Ecclesia" juz powinien mieć na półce koran, by ćwiczyć na nim pocałunki
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #13 dnia: Lipca 30, 2009, 22:07:17 pm »

Panie Jacku, prosze uprzejmie wyjasnic dlaczego nie chce pan uzywac slow zgodnie z ich definicja ? To uniemozliwia jakakolwiek dyskusje.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
abenadar
rezydent
****
Wiadomości: 428

« Odpowiedz #14 dnia: Lipca 30, 2009, 22:58:20 pm »

Pan jako ultramontanski interpretator zasady "Petrus ibi Ecclesia" juz powinien mieć na półce koran, by ćwiczyć na nim pocałunki

a czy "petrus" miał na półce koran i ćwiczył na nim pocałunki?
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Dawniej pseudosedewakantyści, dziś - pseudoindultowcami « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!