Jest też dar tłumaczenia języków.
Jest taka zasada nemo iudex in causa sua. Podobnie jak nie mozna napisac biografii Lecha Walesy w oparciu o wypowiedzi Lecha Walesy, tak samo nie mozna sobie wyrobic zdania o ruchach charyzmatycznych na podstawie tekstow firmowanych przez kard. Suenensa, autora ksiazki "Nowe Zeslanie Ducha Swietego", pozostajacego pod wplywem Veroniki O'Brien. Dokumenty z Malines nie maja zadnej rangi tekstow magisterialnych. Przypmnijmy tez, ze Pawel VI zakazal kardynalowi Suenensowi brania udzialu w kongresie w Grotaferratta w 1973 roku.
Podobnie jest z "dawaniem świadectw". Mało kto ma skłonność do "wywnętrzania się" publicznie. Z czasem zauważa, że na "grupach dzielenia" patrzą na niego kosym okiem, że się nie potrafi "otworzyć", no to za którymś razem próbuje sklecić coś na wzór innych wystąpień a skoro to chwyta, to brnie dalej z czasem dochodząc do "głębi".
Kto to była Veronica O'Brien? Co to za kongres w Grotaferretta? Możesz coś wiecej na ten temat?
Abp Michalik przypomniał, że niektóre katolickie wspólnoty charyzmatyczne, jak choćby Wspólnota Emmanuel ...
Jeszcze jeden przykład, bardzo wymowny: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=BaVyaVsENW4 Jeden z moich znajomych, były zielonoświatkowiec - w trakcie konwersji na katolicyzm (proszę wzdychnąć w modlitwie za nim) podesłałam mu ten powyższy link i mi odpisał tak:"Obejrzalem ale nie do konca, bo nie dotrwalem. Znam to az nadto dobrze. To zielonosw. w wersji hard. Grzech pokuta krzyz, pieklo nieobecne. To nie biblicyzm nawet, ani protestantyzm. To radykalny charyzmatyzm. Emocjonalizm. Biblia to sluzy tylko jako pretekst do wyglaszania swoich kazan. Lanie wody Moze sie starzeje ale mnie to juz nie rusza ale ludziiom w głowach maci"