Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 25, 2024, 19:57:20 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231961 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Pożegnanie
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 Drukuj
Autor Wątek: Pożegnanie  (Przeczytany 27076 razy)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #120 dnia: Grudnia 02, 2011, 00:41:28 am »

Bractwo nie bedac w tzw. "pelnej łacznosci" traci na wiarygodności.

Wrecz przeciwnie : to "pelna lacznosc" z wrogami Kosciola, wiary i Chrystusa jest powodem utraty wiarygodnosci.


Mi nie robi roznicy czy X. Konstantyn jest w Polsce czy nie. Kosciół jest powszechny i tyle.

Dokladnie. Zwlaszcza, ze wiele jest miejsc, ktore czekaja na Ewangelie, a w Polsce sie nam w glowach poprzewracalo od tego dobrobytu i wybrzydzamy jak paniusie w masarni. Na swiecie masa katolikow z utesknieniem wyczekuje katolickiej mszy i katolickich ksiezy.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 02, 2011, 00:48:49 am wysłana przez Fons Blaudi » Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #121 dnia: Grudnia 02, 2011, 00:58:36 am »

Istnieje jeszcze taka opcja, ze nie zdaje sobie kolega sprawy z tego co pisze formulujac tak a nie inaczej swoje refleksje. Istnieje mozliwosc, ze krzywdze Kolege brakiem wiary w dobra wole, gdy tymczasem zwyczajnie kolega nie jest swiadomy co oznacza uzyta przezen forma "czytaj:". Tak czy siak to wyklucza sens dyskusji, bo Kolega i tak wszystko sobie przeinterpretuje i bedzie polemizowal z wlasnymi projekcjami. A w najgorszym wypadku wyciagnie w dowolnym watku Kaczora albo 13-letnie aborterki, i tym samym przypieczetuje swoje zwyciestwo w rozmowie o ksiedzu Konstantynie w fsspx albo o dziurze ozonowej.

Cóż, podejme jednak heroiczny wysiłek oderwania duskusji z Koleżanką z pozomu ustalania mojej dobrej woli na poziom rzeczywiście itotny. I stwierdzę, że trzeba nie mieć pojęcia o regułach rządzących jakimikolwiek wystąpieniami publicznymi, żeby dopuszczalność czyjejś krytyki uzależniać od istnienia bądź nie chóru wujów, krytykujących nieuczciwie.
Chór wujów widząc uczciwego krytykanta zawsze może zakrzyknać: on z nami.
Krytykowany albo bdzie próbował zamknać usta uczciwemu krytykantowi szantażem emocjonalnym (przyłączasz się o wujów) albo podejdzie do sprawy uczciwie.
Zapisane
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #122 dnia: Grudnia 02, 2011, 01:01:22 am »

Bractwo nie bedac w tzw. "pelnej łacznosci" traci na wiarygodności.

Wrecz przeciwnie : to "pelna lacznosc" z wrogami Kosciola, wiary i Chrystusa jest powodem utraty wiarygodnosci.




Benedykt XVI  nie jest wrogiem Kościoła, wiary i Chrystusa. Wbrew temu, co nie tak dawno wypisywał o nim oficjalny organ FSSPX w Polsce.
Zapisane
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #123 dnia: Grudnia 02, 2011, 01:06:23 am »





Dokladnie. Zwlaszcza, ze wiele jest miejsc, ktore czekaja na Ewangelie, a w Polsce sie nam w glowach poprzewracalo od tego dobrobytu i wybrzydzamy jak paniusie w masarni. Na swiecie masa katolikow z utesknieniem wyczekuje katolickiej mszy i katolickich ksiezy.


Ciekawe, że prawdopodobna perspektywa opuszczenia Wrocławia przez x KN IBP to "eklezjalna kraina czarów" ale już opuszczenie Wroclawia prze X KN FSSPX to nagle normalna, katolicka kolej rzeczy.
Zapisane
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #124 dnia: Grudnia 02, 2011, 01:32:08 am »

I stwierdzę, że trzeba nie mieć pojęcia o regułach rządzących jakimikolwiek wystąpieniami publicznymi, żeby dopuszczalność czyjejś krytyki uzależniać od istnienia bądź nie chóru wujów, krytykujących nieuczciwie.
Chór wujów widząc uczciwego krytykanta zawsze może zakrzyknać: on z nami.
Krytykowany albo bdzie próbował zamknać usta uczciwemu krytykantowi szantażem emocjonalnym (przyłączasz się o wujów) albo podejdzie do sprawy uczciwie.

No, i dalej Kolega polemizuje z własną projekcją rozpoczętą słowem "czytaj:". Kolega ma ewidentnie w nosie to co napisałam, kolegę interesuje wyłącznie jego interpretacja tego, co napisałam. Żeby jeszcze te projekcje były jakieś ciekawe, odkrywcze, ukazywały mi drugie dno tego co napisałam, no to jeszcze bym zmogła. Ale jak Kolega zaczyna jechać z takimi banałami, to mi grabki opadają. Zupełnie jak gdyby stronnikom Bractwa nigdy nie zarzucano, że w krytykowaniu hierarchii przyłączają się do chóru urbanoidów, i jak gdyby stronnicy ci nigdy nie tłumaczyli oponentom czym się od chóru urbanoidów ich krytyka hierarchii różni. Kolega ma dyskutantów za idiotów. Włączyłam się w dyskusje na fk wczoraj, od wczoraj jedzie Kolega równo z banałami manipulacyjnymi na poziomie debiutanta forumowego. Najpierw argument że trzeba się smucić z istnienia swk, potem że księża z PX podobnie jak JK nie są aniołami, teraz że dopuszczalności krytyki nie można uzależniać od istnienia chóru wujów. Normalnie same objawienia - w życiu bym na to nie wpadła. W sumie może to wygodnie tak sobie reiterpretować, ktoś napisze wzór na silnię, a Kolega mu wyskoczy że nieprawda, bo 2+2=4. I można odtrąbić zwycięstwo, bo któż zaprzeczy że 2+2=4.
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
slavko
Gość
« Odpowiedz #125 dnia: Grudnia 02, 2011, 01:45:56 am »

Bractwo nie bedac w tzw. "pelnej łacznosci" traci na wiarygodności.

Wrecz przeciwnie : to "pelna lacznosc" z wrogami Kosciola, wiary i Chrystusa jest powodem utraty wiarygodnosci.


Mi nie robi roznicy czy X. Konstantyn jest w Polsce czy nie. Kosciół jest powszechny i tyle.

Dokladnie. Zwlaszcza, ze wiele jest miejsc, ktore czekaja na Ewangelie, a w Polsce sie nam w glowach poprzewracalo od tego dobrobytu i wybrzydzamy jak paniusie w masarni. Na swiecie masa katolikow z utesknieniem wyczekuje katolickiej mszy i katolickich ksiezy.



Co do drugiej cześci wsipowiedzi: Primo: Takie moje dziwactwo:Nie lubie dzielenia na Polski Kosciół, Kościół na Zachodzie etc.
Secundo: Ani w Polsce nie jest tak dobrze jak by sie nam mogło wydawać, ani na Zachodzie tak żle jak by sie nam mogło wydawać.
Terctio: miałem na myśli "pełną łączność" ze sternikiem łodzi Crystusowej.
Zapisane
kamilek
Gość
« Odpowiedz #126 dnia: Grudnia 02, 2011, 02:19:26 am »

.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 02, 2011, 06:24:05 am wysłana przez kamilek » Zapisane
slavko
Gość
« Odpowiedz #127 dnia: Grudnia 02, 2011, 03:38:48 am »

Paniwe kamilku,
Choc sam rozwazam czy sie nie pozegnac z tem forum, nie moge nie zapytac Pana: Czyz aby na pewno nie za predko Pan to forum opuszcza?
Zapisane
kamilek
Gość
« Odpowiedz #128 dnia: Grudnia 02, 2011, 05:23:26 am »

.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 02, 2011, 05:49:20 am wysłana przez kamilek » Zapisane
Krzysztof Kałębasiak
aktywista
*****
Wiadomości: 1136


« Odpowiedz #129 dnia: Grudnia 02, 2011, 06:02:05 am »

nie rozumiem. Ma pan srodowisko, w ktorym mozna bez srkepowania pisac o wierze, o problemach, a chce pan odejsc, bo ...co? Nie chce pan odstawac od rodziny?
Zapewniam pana, ze na kazdego szczerze wierzacego katolika patrzy sie teraz, jak na okaz z wystawy rzeczy dziwnych.
No. chyba ze jest pan ksiedzem. To rozumiem, bo mozna zauwazyc krotkie pobyty ksiezy na fk. Prawdopodobnie przychodza zaciekawieni istnieniem forum katolickiego. Niestety, ukrywaja sie za pseudonimami. Odchodza (to moja opinia), gdy widza, ze musieliby podjac decyzje zmieniajaca ich cale zycie, zeby pozostac w zgodzie z wlasnym sumieniem.

Chcialoby sie, zeby kontrrewolucja w Kościele zaczela sie od ksiezy parafialnych.  Zalatwic jednego, to dla modernistycznego biskupa zaden problem. Zalatwic dwudziestu? Chyba tez mozna. Ale co potem, gdy moze sie okazac, ze czesc z nich zacznie dzialac np. dla B.K.PX? A gdyby jeszcze Bractwo dogadalo sie z Rzymem??? Trwoga!
« Ostatnia zmiana: Grudnia 02, 2011, 06:04:29 am wysłana przez Krzysztof Kałębasiak » Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #130 dnia: Grudnia 02, 2011, 10:43:22 am »


Dzięki ks. Slavko zostaję :)

Ja nie do pana wypowiedzi, czy pan zostaje czy nie, tylko do tego co zacytowałam, no, przebierańców nie brakuje  ::)
Zapisane
slavko
Gość
« Odpowiedz #131 dnia: Grudnia 02, 2011, 10:51:03 am »

Zegnam szanowne grono, przez te kilka lat zmienilem sie i ja i forum. To nie miejsce dla mnie.
Zapisane
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #132 dnia: Grudnia 02, 2011, 10:52:50 am »

Pani Mamo, toć to tradycyjna, polska "dewaluacja" tytułów! Sam o moich nauczycielach z liceum nigdy nie mówię/piszę inaczej niż per profesor :)
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #133 dnia: Grudnia 02, 2011, 11:02:59 am »

Zegnam szanowne grono, przez te kilka lat zmienilem sie i ja i forum. To nie miejsce dla mnie.

+

Proszę zostać ! Przecież zapewne niedługo ma Ksiądz Kleryk święcenia (po tylu latach forumowania powinny być od razu) i jak tu nie powiadomić nas o nich ?!

Zresztą zawsze lubiłem komentarze Kleryka i bardzo by mi ich brakowało. Za wielu fajnych, ciekawych ludzi odchodzi z forum

Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
TKN
aktywista
*****
Wiadomości: 515


« Odpowiedz #134 dnia: Grudnia 02, 2011, 11:17:58 am »

Zegnam szanowne grono, przez te kilka lat zmienilem sie i ja i forum. To nie miejsce dla mnie.

Oj tam oj tam. Pogadamy w niedzielę po Mszy :-)
Zapisane
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Pożegnanie « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!