Fiatmihi
Gość
|
|
« Odpowiedz #31 dnia: Lipca 23, 2009, 11:59:22 am » |
|
Ja tam wolę być pochowany niż spalony, w końcu umarłych grzebać. Jak niegdyś Bóg mnie lepił w łonie mej matki, tak łono ziemi niech rozproszy mnie, aż w dniu zmartwychwstania znów Bóg ukształtuje chwalebne ciało i tchnie w nie życie i duszę moją spragnioną pełni człowieczeństwa. Ale refleksja z tego wyszła:)
|