Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 25, 2024, 10:05:07 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231960 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Designated survivor - temat ogórkowy
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 Drukuj
Autor Wątek: Designated survivor - temat ogórkowy  (Przeczytany 3017 razy)
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« dnia: Lipca 16, 2009, 18:09:44 pm »

Od pewnego czasu chodzi mi po głowie pomysł, czy nie warto by w kosciele wprowadzić instytucji Designated survivor, w postaci jednego kardynała (e.g. najmłodszego), który z urzędu nie przybywałby na konklawe?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Designated_survivor
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #1 dnia: Lipca 16, 2009, 19:25:57 pm »

Designated survivor? Nie wiedziałem. Jednak forum uczy.

..... czyli załozyć powinniśmy, że podczas np. następnego konklawe, na skutek ataku terrorystycznego czy innego nieszczęscia wszyscy zebrani kardynałowie giną a ostaje się jeden ten "Wyznaczony ocalały". Ciekawe. Ale, co dalej? Sam mianowałby się papieżem? No, temat na niezłe sensacyjne powieścidełko.
I na naszą wiedzę i pomysłowość również. Ciekawym uwag. Wreszcie jakiś lżejszego kalibru wakacyjny temacik.
Zapisane
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #2 dnia: Lipca 16, 2009, 19:53:11 pm »

Designated survivor? Nie wiedziałem. Jednak forum uczy.

..... czyli załozyć powinniśmy, że podczas np. następnego konklawe, na skutek ataku terrorystycznego czy innego nieszczęscia wszyscy zebrani kardynałowie giną a ostaje się jeden ten "Wyznaczony ocalały". Ciekawe. Ale, co dalej? Sam mianowałby się papieżem? No, temat na niezłe sensacyjne powieścidełko.
I na naszą wiedzę i pomysłowość również. Ciekawym uwag. Wreszcie jakiś lżejszego kalibru wakacyjny temacik.

Nominowałby papieża spośród duchownych nie będących kardynałami
Zapisane
slavko
Gość
« Odpowiedz #3 dnia: Lipca 16, 2009, 19:55:34 pm »

Niekoniecznie, przeciez papiezem moze byc wybrany teoretycznie kazdy meszczyzna katolik.
Zapisane
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #4 dnia: Lipca 16, 2009, 20:01:43 pm »

Niekoniecznie, przeciez papiezem moze byc wybrany teoretycznie kazdy meszczyzna katolik.
Ma Pan rację, niekoniecznie musiałby nominować duchownego.
Ale samego suiebie chyba by nie mógł.
Zapisane
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2525


« Odpowiedz #5 dnia: Lipca 16, 2009, 20:04:55 pm »

Przeciez sa jeszcze kardynalowie, ktorzy skonczyli 80 lat i nie uczestnicza  w konklawe. Przeciez w sytuacji nadzwyczajnej oni mogliby sie zebrac, aby dokonca wyboru papieza. Nie wszyscy by przyjechali, ale jest ich wielu:

http://www.catholic-hierarchy.org/bishop/scardb3.html
Zapisane
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #6 dnia: Lipca 16, 2009, 20:07:02 pm »

Przeciez sa jeszcze kardynalowie, ktorzy skonczyli 80 lat i nie uczestnicza  w konklawe. Przeciez w sytuacji nadzwyczajnej oni mogliby sie zebrac, aby dokonca wyboru papieza. Nie wszyscy by przyjechali, ale jest ich wielu:

http://www.catholic-hierarchy.org/bishop/scardb3.html
Nie mogliby, bo zgodnie z prawę kościelnym nie mają czynnego prawa wyborczego
Zapisane
slavko
Gość
« Odpowiedz #7 dnia: Lipca 16, 2009, 20:16:33 pm »

Przezywa ten jeden, wybiera swojego dziadka lat okolo 86, dziadek zienia procedure wyboru, papiezem zostaje ten przeznaczony do przezycia. mhhh....
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #8 dnia: Lipca 16, 2009, 20:19:44 pm »

A jak miałaby się do tego teoria sedewakantyzmu? No! wreszcie oczyszczone przedpole! Można wybrać ważnego. :)

Przewidywałbym też zamieszki i ruchawki natury politycznej (jak bywało w historii). Ameryka Łacińska podniosłaby wrzawę - no kiedy wreszcie nasz? Komandosi argentyńscy lądują w Watykanie ze swoim kandydatem.  :). Popuśćmy trochę wodzy fantazji.
Zapisane
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2525


« Odpowiedz #9 dnia: Lipca 16, 2009, 20:20:43 pm »

Przeciez sa jeszcze kardynalowie, ktorzy skonczyli 80 lat i nie uczestnicza  w konklawe. Przeciez w sytuacji nadzwyczajnej oni mogliby sie zebrac, aby dokonca wyboru papieza. Nie wszyscy by przyjechali, ale jest ich wielu:

http://www.catholic-hierarchy.org/bishop/scardb3.html
Nie mogliby, bo zgodnie z prawę kościelnym nie mają czynnego prawa wyborczego
Myslalem, ze Tradycja mowi, ze papieza wybieraja kardynalowie. Limit wiekowy to tylko technikalia - ordynacja wyborcza (cos jak rubryki w NOM, ktore nawet gdy sa ignorowane to nie zmieniaja waznosci Mszy).

Przeciez papiezem nie musi zostac kardynal, wiec nawet ten pozostaly przy zyciu moze  wybrac jakiegoos biskupa na papieza.

BTW, zawsze na konklawe nie pojawia sie jakis kardynal z czynnym prawem wyborczym ze wzgledu na brak wizy lub pozwolenia na wyjzad lub ze wzgledu na choroby.

« Ostatnia zmiana: Lipca 16, 2009, 20:26:24 pm wysłana przez Jarod » Zapisane
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #10 dnia: Lipca 16, 2009, 20:24:08 pm »

Przezywa ten jeden, wybiera swojego dziadka lat okolo 86, dziadek zienia procedure wyboru, papiezem zostaje ten przeznaczony do przezycia. mhhh....
Pod warunkiem, że dziadek jest wdowcem. Żonatego nie można wyświęcić na biskupa, a bez święceń biskupich nie zostaje się papieżem.
Zapisane
slavko
Gość
« Odpowiedz #11 dnia: Lipca 16, 2009, 20:28:23 pm »

A jak miałaby się do tego teoria sedewakantyzmu? No! wreszcie oczyszczone przedpole! Można wybrać ważnego. :)

Przewidywałbym też zamieszki i ruchawki natury politycznej (jak bywało w historii). Ameryka Łacińska podniosłaby wrzawę - no kiedy wreszcie nasz? Komandosi argentyńscy lądują w Watykanie ze swoim kandydatem.  :). Popuśćmy trochę wodzy fantazji.

Plus mja historyjka i jest juz "dwuch". Potem sobor jak za czasow MarcinaV i mamy kolejnego.

Ad P. Artur Na starosc nie trudno byc wdodcem, do tego moze to buc swiatobliwy kaplan unita (no niekoniecznie unita ale czemu nie).
Zapisane
Caesar
aktywista
*****
Wiadomości: 822


cezarostopkowiec

« Odpowiedz #12 dnia: Lipca 16, 2009, 23:45:08 pm »

A czy nie jest tak, że papieżem może teraz zostać tylko osoba posiadająca święcenia prezbiteratu?
Zapisane
Mospanie, rzekł bernardyn, babska rzecz narzekać,
a żydowska rzecz ręce założywszy czekać.
slavko
Gość
« Odpowiedz #13 dnia: Lipca 16, 2009, 23:52:43 pm »

Z tego co wiem to na papieza mozna wybrac kazdego meszczyzne katolika a pozniej trzeba go ew. wyswiecic zeby mogl objac urzad.
Zapisane
JRWF
aktywista
*****
Wiadomości: 1291


« Odpowiedz #14 dnia: Lipca 16, 2009, 23:59:20 pm »

Skoro temat ogórkowy to pozwolę sobie spytać co by było gdyby wybrany został żonaty mężczyzna?

Jak zauważył Pan Rumpel:

Cytuj
Żonatego nie można wyświęcić na biskupa, a bez święceń biskupich nie zostaje się papieżem.

Teoretycznie byłby problem...

Podkreślę raz jeszcze: pozwalam sobie na takie gdybanie tylko ze względu na drugą część tematu wątku - "temat ogórkowy"... ;)
Zapisane
Strony: [1] 2 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Designated survivor - temat ogórkowy « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!