Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 16, 2025, 06:37:59 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
233045 wiadomości w 6648 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Zachowanie wiernych na NOM w świetle Summorum Pontificum
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 [3] 4 Drukuj
Autor Wątek: Zachowanie wiernych na NOM w świetle Summorum Pontificum  (Przeczytany 14697 razy)
pauluss
aktywista
*****
Wiadomości: 1396


« Odpowiedz #30 dnia: Lutego 16, 2009, 16:19:28 pm »

Chrzest na Mszy św., ślub na Mszy św., pogrzeb na Mszy św. Nie podoba mi się łączenie tych, nazwijmy to, wydarzeń z Mszą św.
Deprecjonuje to i uzwyczajnia znaczenie świętej ofiary. Niedługo doczekamy się - otwarcie sklepiku spożywczego + msza św., rozpoczęcie kampanii buraczanej + msza św. itd.
Pogrzeb - jest to z reguly dodatkowa msza, a nie zwykla parafialna. Normalne jest, ze odprawia sie ja za zmarlego. I tu mam najmniejsze zastrzezenia. jest to zwykla msza swieta z obrzedem ostatniego pozegnania.
Slub - tu juz mam mieszane uczucia, widzac pelny kosciol ludzi, ktorzy nie wiedza, ze przyszli sie modlic. Wiec lepiej byloby zrobic nabozenstwo Slowa, powiedziec sensowne kazanie i poblogoslawic malzonkow, a nie rzucac perly przed.... przed ludzi malo swiadomych  ;D.
Chrzest - tak samo jak wyzej, coraz wiecej jest ludzi, ktorzy chrzcza dzieci a zwiazku z wiara nie maja prawie zadnego (jest o tym watek). I nie w czasie mszy niedzielnej, ktora ma byc czyms wyjatkowym w zyciu chrzescijanina.
Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #31 dnia: Lutego 16, 2009, 16:33:36 pm »

Ale chyba ta Msza zlewa łaski na przyjmujących sakrament i to o nich głównie chodzi a nie  gości ktorzy nie wiedza po co przyszli. Tamci przy okazji moga sie ubogacic.
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6656


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #32 dnia: Lutego 16, 2009, 17:48:40 pm »

Chrzest na Mszy św., ślub na Mszy św., pogrzeb na Mszy św. Nie podoba mi się łączenie tych, nazwijmy to, wydarzeń z Mszą św.

Hm, wydarzeń. Ale proszę mieć na uwadze, że te wydarzenia to sakramenty lub sakramentalia (zresztą Msza pogrzebowa nie zawiera żadnych szczególnych obrzędów, ostatnie pożegnanie - w przypadku Mszy pogrzebowej w obecności ciala zmarlego - jest już po pokomunii, którą ta Msza się kończy).
Co do sakramentów (zwlaszcza chrztu) uważam, że jak najbardziej powinny być udzielane w trakcie Mszy niedzielnej, w której uczestniczy wspólnota parafialna.

reformatorzy liturgiczni jeszcze sprzedwojnia postulowali włączenie Sakramentów do Mszy Swiętej
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2526


« Odpowiedz #33 dnia: Lutego 16, 2009, 19:05:59 pm »

Zauwazylem, ze w coraz wiekszej ilosci parafii chrzty odbywaja sie  po Mszy. Oczywiscie powodem jest prawdopodobnie to,aby nie przedluzac Mszy.

Zachowanie ludzi podczas chrztow, slubow, pogrzebow wola o pomste do nieba. Juz chyba nic mnie nie zdziwi.
Zapisane
505
bywalec
**
Wiadomości: 80


« Odpowiedz #34 dnia: Lutego 16, 2009, 19:09:59 pm »

W wielu parafiach jest "dodatkowa" Eucharystia niedzielna - np. raz w miesiącu, zazwyczaj we wczesnych godzinach popołudniowych - podczas której mają miejsce chrzty.
Moim zdaniem to rozwiązanie optymalne.
Zapisane
Jarek
rezydent
****
Wiadomości: 388


« Odpowiedz #35 dnia: Lutego 16, 2009, 19:27:30 pm »

Zauwazylem, ze w coraz wiekszej ilosci parafii chrzty odbywaja sie  po Mszy. Oczywiscie powodem jest prawdopodobnie to,aby nie przedluzac Mszy.

I to też jest bez sensu. Bo obrzędy są wtedy wybiórcze, bo "przecież już byli na Mszy". I powstaje liturgiczna hybryda.
Jeśli chrzest jest udzielany w zwyczajnych okolicznościach, powinien być w trakcie Mszy, wyjątkowo poza Mszą w ramach nabożeństwa słowa, zgodnie z rytuałem. A nie jako jakaś doczepka, lub wg własnego pomysłu szafarza, czyli z modlitwami z co drugiej lub trzeciej strony w obrzędach.

W wielu parafiach jest "dodatkowa" Eucharystia niedzielna - np. raz w miesiącu, zazwyczaj we wczesnych godzinach popołudniowych - podczas której mają miejsce chrzty. Moim zdaniem to rozwiązanie optymalne.

Moim nie. Każdy chrzest jest ważnym wydarzeniem w życiu parafii, dlatego jak najwięcej parafian powinno w nim uczestniczyć. Powinien być sprawowany na sumie, tj. na Mszy, na której zwyczajowo gromadzi się najwięcej wiernych.
Zapisane
Quid retribuam Domino pro omnibus, quae retribuit mihi? Calicem salutaris accipiam, et nomen Domini invocabo.
505
bywalec
**
Wiadomości: 80


« Odpowiedz #36 dnia: Lutego 16, 2009, 19:35:36 pm »

W wielu parafiach jest "dodatkowa" Eucharystia niedzielna - np. raz w miesiącu, zazwyczaj we wczesnych godzinach popołudniowych - podczas której mają miejsce chrzty. Moim zdaniem to rozwiązanie optymalne.

Moim nie. Każdy chrzest jest ważnym wydarzeniem w życiu parafii, dlatego jak najwięcej parafian powinno w nim uczestniczyć. Powinien być sprawowany na sumie, tj. na Mszy, na której zwyczajowo gromadzi się najwięcej wiernych.

Pierwsza Komunia Święta i Bierzmowanie są również ważnymi wydarzeniami w życiu parafii, a również są ku temu osobne msze.
Zapisane
Jarek
rezydent
****
Wiadomości: 388


« Odpowiedz #37 dnia: Lutego 16, 2009, 19:43:34 pm »

Pierwsza Komunia Święta i Bierzmowanie są również ważnymi wydarzeniami w życiu parafii, a również są ku temu osobne msze.

W każdym znanym mi kościele Pierwsza Komunia jest podczas niedzielnej Mszy parafialnej. Bierzmowanie też jest na Mszay parafialnej, podaje się to zawsze wcześniej w ogłoszeniach, tyle że z reguły się go udziela w tygodniu co najmniej z jednego powodu, tj. niewielkiej liczby szafarzy.
Zapisane
Quid retribuam Domino pro omnibus, quae retribuit mihi? Calicem salutaris accipiam, et nomen Domini invocabo.
505
bywalec
**
Wiadomości: 80


« Odpowiedz #38 dnia: Lutego 16, 2009, 19:49:05 pm »

Pierwsza Komunia Święta i Bierzmowanie są również ważnymi wydarzeniami w życiu parafii, a również są ku temu osobne msze.

W każdym znanym mi kościele Pierwsza Komunia jest podczas niedzielnej Mszy parafialnej. Bierzmowanie też jest na Mszay parafialnej, podaje się to zawsze wcześniej w ogłoszeniach, tyle że z reguły się go udziela w tygodniu co najmniej z jednego powodu, tj. niewielkiej liczby szafarzy.

W mojej rodzinnej parafii Pierwsza Komunia jest zawsze w sobotę, podczas dodatkowej mszy.
Zapisane
pauluss
aktywista
*****
Wiadomości: 1396


« Odpowiedz #39 dnia: Lutego 16, 2009, 20:25:33 pm »

Moim nie. Każdy chrzest jest ważnym wydarzeniem w życiu parafii, dlatego jak najwięcej parafian powinno w nim uczestniczyć. Powinien być sprawowany na sumie, tj. na Mszy, na której zwyczajowo gromadzi się najwięcej wiernych.
Niby prawda, ale ja taka sume omijalbym szerokim lukiem, bo chce uczestniczyc w niedzielnej Eucharystii z jej wszystkimi przepisanymi modlitwami, a nie w mszy obrzedowej, ktorej przebieg przystosowuje sie do liturgii chrztu.
W mojej rodzinnej parafii Pierwsza Komunia jest zawsze w sobotę, podczas dodatkowej mszy.
Ciekawe rozwiazanie. W przypadku I Komunii chyba jednak lepsza jest niedziela - wszak wtedy powinno sie przede wszystkim uczestniczyc w mszy swietej. Zachowanie uczestnikow tego typu wydarzen tez wola o pomste do nieba.
Zapisane
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3694

« Odpowiedz #40 dnia: Lutego 16, 2009, 20:42:56 pm »

Zauwazylem, ze w coraz wiekszej ilosci parafii chrzty odbywaja sie  po Mszy. Oczywiscie powodem jest prawdopodobnie to,aby nie przedluzac Mszy.

I to też jest bez sensu. Bo obrzędy są wtedy wybiórcze, bo "przecież już byli na Mszy". I powstaje liturgiczna hybryda.

A które obrzędy są wtedy najczęściej pomijane?
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
pauluss
aktywista
*****
Wiadomości: 1396


« Odpowiedz #41 dnia: Lutego 16, 2009, 20:49:06 pm »

Zauwazylem, ze w coraz wiekszej ilosci parafii chrzty odbywaja sie  po Mszy. Oczywiscie powodem jest prawdopodobnie to,aby nie przedluzac Mszy.
I to też jest bez sensu. Bo obrzędy są wtedy wybiórcze, bo "przecież już byli na Mszy". I powstaje liturgiczna hybryda.
A które obrzędy są wtedy najczęściej pomijane?
Najczesciej czytania. A pozostale obrzedy sa odprawiane z predkoscia blyskawicy, co u niezorientowanego wiernego moze wzbudzic wrazenie, ze to sa jakes czary, szczegolnie, iz obrzed chrztu zawiera wiele elementow dodatkowych majacych swoja symbolike. Zreszta na niedzielnych masowkach nie jest lepiej - wszystko sie zlewa, trudno odroznic poszczegolne elementy. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze chrzest jednego dziecka poza msza swieta trwa 30 minut (bez pospiechu i nawet bez kazania) - rekordzisci potrafia sprawe zalatwic w 10 minut. Ach ci "odprawiacze"  :(
Zapisane
Jarek
rezydent
****
Wiadomości: 388


« Odpowiedz #42 dnia: Lutego 16, 2009, 20:53:22 pm »

A które obrzędy są wtedy najczęściej pomijane?

To zależy od nastroju i kreatywności celebransa. Ale najczęściej ogranicza się do samych obrzędów sakramentu i błogosławieństwa. Co w zwykłych warunkach nie powinno mieć miejsca.
Analogicznie z małżeństwem, 7 minut i po sprawie.
Zapisane
Quid retribuam Domino pro omnibus, quae retribuit mihi? Calicem salutaris accipiam, et nomen Domini invocabo.
Jarek
rezydent
****
Wiadomości: 388


« Odpowiedz #43 dnia: Lutego 16, 2009, 20:57:43 pm »

rekordzisci potrafia sprawe zalatwic w 10 minut. Ach ci "odprawiacze"  :(

10 minut to jeszcze nie jest rekord chrztu...
W dziesięć minut to się ludzi grzebie (stacja w kaplicy cmentarnej i przy grobie) i to wcale nie tych grzebanych na zlecenie gminy.
Zapisane
Quid retribuam Domino pro omnibus, quae retribuit mihi? Calicem salutaris accipiam, et nomen Domini invocabo.
pauluss
aktywista
*****
Wiadomości: 1396


« Odpowiedz #44 dnia: Lutego 16, 2009, 21:01:11 pm »

rekordzisci potrafia sprawe zalatwic w 10 minut. Ach ci "odprawiacze"  :(
10 minut to jeszcze nie jest rekord chrztu...
W dziesięć minut to się ludzi grzebie (stacja w kaplicy cmentarnej i przy grobie) i to wcale nie tych grzebanych na zlecenie gminy.
Jakiz to ja jestem nienowoczesny - wlec sie pol godziny ze zwyklym chrztem... Musze sie poprawic  ;D
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Zachowanie wiernych na NOM w świetle Summorum Pontificum « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!