Cytat: michal_k w Lutego 12, 2009, 13:01:42 pmTylko to jest chyba troche kłopotliwe gdy ksiądz bez przerwy cos mówi... Da się wytrzymać Ja na początku mamroczę Confiteor, potem Kyrie i Gloria w stosownych językach, wysłuchuję czytań i zazwyczaj kazania o potem odmawiam różaniec - też łatwiej po łacinie, bo się języki nie nakładają
Tylko to jest chyba troche kłopotliwe gdy ksiądz bez przerwy cos mówi...
Cytat: Krusejder w Lutego 13, 2009, 12:38:12 pmCytat: michal_k w Lutego 12, 2009, 13:01:42 pmTylko to jest chyba troche kłopotliwe gdy ksiądz bez przerwy cos mówi... Da się wytrzymać Ja na początku mamroczę Confiteor, potem Kyrie i Gloria w stosownych językach, wysłuchuję czytań i zazwyczaj kazania o potem odmawiam różaniec - też łatwiej po łacinie, bo się języki nie nakładająAle upór . Tylko czemu ten rozaniec w czasie modlitwy eucharystycznej, hmmm
Musimy pamiętać, że ryt Pawła VI jest to jednak mimo wszystko inny ryt. Wydaje mi się więc, że powinno się w nim uczestniczyć zgodnie z jego wymogami. W rycie "pauliańskim" nie ma prawie w ogóle miejsca na indywidualna modlitwę czy kontemplację. Wszystko widać i słychać, nie ma "wytchnienia". Budzi to niedosyt ale tak jest. I dlatego w miarę możliwości powinno się uczestniczyć raczej w KRR. Jeśli jednak już jesteśmy na NOM-ie, to powinniśmy trzymać się jego przebiegu i stosować zasady uczestnictwa w KRR tylko tam gdzie nie stoi to w wyraźnej sprzeczności z NOM.Był kiedyś wątek o "trydenckich" zachowaniach na NOM. Myślę, że można je stosować w punktach, w których jest to możliwe. Np. powinniśmy niestety odmawiać skrócony neo-Confiteor a nie "trydencki" ale nie ma przeszkód abyśmy odmówili trzeci Confiteor na NOM - przed Komunią.Co do odmawiania różańca na NOM - w zasadzie niby nie ma przeszkód, ale pamiętajmy, że jest to inny ryt, który ma swoje zasady. Chyba nie mielibyśmy wątpliwości jak uczestniczyć, gdyby chodziło o inne ryty rzymskokatolickie lub obrządek grecki.
czy jest jakiś ZAKAZ odmawiania rózanca podczas NOM ? Nie sądzę
Prócz tego, co to za ZASADY NOM ?
Byłem kiedyś na NOMie niedzielnym z chrztem, na którym nie było ani confiteor ani kyrie ani gloria (choć okres liturgiczny ją nakazywał) ani credo ...
wiem, że Credo jest zastępowane przez wyznanie wiary podczas chrztu - ale jakie jest uzasadnienie dla braku Confiteor (zastepowanego procesją rodziców i dziecka od wejscia do kosciola) ?
Obserwowałem latami taśmociągi z dziećmi do chrztu. Gdy wreszcie przyszedł czas na moje dziecię, z drżeniem serca poszedłem do proboszcza i poprosiłem aby było przy chrzcielnicy i poza Mszą. Chętnie się zgodził i nawet się dziwił, że ktoś jest jest zainteresowany chrzcić "tak indywidualnie".Mam nadzieję, że nie wydałem mu się podejrzany...
Czy należy to rozumieć w ten sposób, że przepisy mówiące o powinności udzielania chrztu (włączenia do wspólnoty) podczas eucharystii Pan uważa za złe, skoro jest zwolennikiem udzielania chrztu poza mszą świętą ?
Chrzest na Mszy św., ślub na Mszy św., pogrzeb na Mszy św. Nie podoba mi się łączenie tych, nazwijmy to, wydarzeń z Mszą św.