bezczelna profancja

Głupie właśnie niestety nie są. Jakby były głupie to nie umiałyby takiej imprezy zorganizować.

Głupota różne oblicza miewa. Będę się upierać, że wojujące feministki są głupie, bo nie wiedzą jak szkodzą sobie samym i innym kobietom. Gdybym miała uznać, że nie są głupie i działają świadomie, musiałabym je uznać za perwersyjne masochistyczne potwory.

one sa narzędziem złego ducha, oslepione nie widzą a  diabel wbija je w pychę, w ten sposób chce uderzyć w Matke Bożą

Chmielewska to bardziej osoba medialna niż zakonnica.Politowania godnem jest fakt, że niektóre osoby duchowne znane z częstych wypowiedzi w mediach z czasem sami stają się "gwiazdami"

+
przeciez wszyscy wiedzą że ks. płk. Jan Domian (kapelan prezydenta) asystował przy slubie prezydenta w kaplicy pałacu prezydenckiego. Nie widze w tym nic zlego.

Może towarzyszu trochę faktów. Ślub:) no to było uważnienie małżeństwa nieważnego z powodu braku formy kanonicznej. Uważnienie małżeństwa nieważnego na skutek braku formy musi zostać dokonane przez ponowne zawarcie według formy kanonicznej, z zachowaniem przepisu kan. 1127 § 2" czyli za dyspensą od tej formy przy małżeństwie mieszanym - ciekaw jestem czy tow. Olek miał dyspense. Z reguły winna być zachowana również forma liturgiczna małżeństwa, jednakże strony nie zawsze chcą po raz drugi stawać przy ołtarzu w uroczysty sposób. Dlatego można ograniczyć się do istotnych ceremonii bez rozgłosu. No tak było, dobrze że to była kaplica. Ordynariusz miejsca mógłby zezwolić, aby taki ślub - jeśli przemawiają za tym względy duszpasterskie, odbył się w mieszkaniu prywatnym stron.  Zwykłe uważnienie czyli konwalidacja.
Ciekawe czy kapelan działał na rozkaz tak jak w Łodzi, gdy kapelan WAM brał udział w pogrzebie lekarza znanego abortera i propagatora aborcji. Lokalny biskup zakazał księżom z diecezji udziału w tym obrzędzie. Ogólnie chyba naszym kapelanom coraz bliżej do doskonałego wzoru kapelana typu feldkurat Katza.

W porownaniu z co niektorymi kaplanami  posoborowia feldkurat Katz jawi sie jako osoba z lekkimi wadami ale zdecydowanie pozostajaca "w pelnej lacznosci"  , poza moze tym, ze odprawial te lefebrystyczna schizmatycka msze, ale na usprawiedliwienie nalezy wpomniec ze innych wtedy nie bylo, a ponadto widac, ze czul juz nadchodzacy Sobor, bo odprawial msze bez specjalnego zaangazowania, widzac zapewne kruszejace sie od starosci, wypaczone przez czas formy liturgiczne, przewidujac wiatr zbawiennej odnowy liturgicznej za pol wieku 
Pozdrawiam wszystkich szwejkologow! 

Ks. Otto Katz szczególnie ,,wyróżnił" się w reformie Ostatniego Namaszczenia. Pomysły Szwejka i jego kapelana, praktycznie zostały wprowadzone w życie.

profanacja/kościół posoborowy/tolerancja/ekumenizm - gdzie zamieścić? chyba wszystko jedno.

Najpierw pomyslałem, że to postępowa aranżacja ołtarza, jakieś śmieci porozrzucane chaotycznie i nazwane dziełem sztuki (...)

Niestety też takie skojarzenie miałem...

Bezczelna profanacja dziś w Katedrze Notre-Dame w Paryżu. Feministki wtargnęły dziś do Katedry 

http://www.lepoint.fr/societe/a-notre-dame-les-femen-fetent-seins-nus-le-depart-du-pape-12-02-2013-1626683_23.php

https://www.youtube.com/watch?v=5tYcLfIlfsw

„Artystka” przybija kurę do krzyża



Deborah Sengl to austriacka artystka, która jest znana z kontrowersyjnej twórczości i negatywnego stosunku do Kościoła katolickiego - informuje katholisches.info. Od 23 sierpnia do 29 września w mieście Wiener Neustadt odbędzie się wystawa dzieł z cyklu „Via Dolorosa”, których motywem przewodnim jest „kura przybita do krzyża”.

(...)

http://gosc.pl/doc/1676226.Artystka-przybija-kure-do-krzyza

Tu inne obrazy z galerii "artystki"

http://www.patheos.com/blogs/kathyschiffer/2013/08/fact-checking-the-crucified-chicken-lady/

 

Ave Maryja ...

Deborah Sengl to austriacka artystka, która jest znana z kontrowersyjnej twórczości i negatywnego stosunku do Kościoła katolickiego

Znana jest z wyłącznie z antykatolickiej tfurczości

ciekawe, co tym razem z tego wyjdzie, bo sprawa ma ponad 20 lat. to "dzieło" właśnie wtedy (1993) powstało, było pokazane w Zachęcie oraz w ówczesnym CSW i na pewno była o to awantura. ale nie pamiętam, czy ktokolwiek za to odpowiedział. a czy teraz może być inaczej?

"Normalni ludzie nie są w stanie wyobrazić sobie jak w zdeprawowany sposób są marnowane ich podatki. Czy pieniądze Polaków przeznaczane są na inwestycje które sprawią, że życie Polaków będzie łatwiejsze, zdrowsze i bezpieczniejsze? Nie. Przeznaczane są między innymi na tzw. sztukę nowoczesną.
 
Utrzymywane z podatków warszawskie Centrum Sztuki Współczesnej, mieszczące się w salach Zamku Ujazdowskiego, prezentuje do 15 listopada wystawę sztuki nowoczesnej „British British Polish Polish: Sztuka krańców Europy, długie lata 90. i dziś”.

Jednym z eksponatów na tej wystawie jest wyświetlany na ścianie film Jacka Markiewicza „Adoracja” (na stronach ministerstwa kultury dzieło to nazywa się „Adoracja Chrystusa”). Jest to zapis dyplomu artysty z 1993 roku. Na filmie nagi facet ociera się o naturalnej wielkości figurę Jezusa przybitego do krzyża. Krucyfiks leży na podłodze. Goły facet, eksponując genitalia, leży raz z jednej, raz z drugiej strony ukrzyżowanego. Maca rekami po ciele Jezusa i namiętnie się do figury przytula. Molestowany przez artystę krucyfiks jest średniowiecznym zabytkiem i pochodzi zbiorów Muzeum Narodowego."

"W wywiadzie dla dwojga innych artystów znanych z podobnego podejścia do sztuki, Kozyry i Żmijewskiego, artysta szczerze deklarował swoje intencje - "Gdy wszedłem do kościoła w Warszawie i zobaczyłem ludzi modlących się do wyrzeźbionego niby-boga, przeżyłem szok. Do pracy, w której pieszczę Chrystusa motywowała mnie chęć obrazy tego, co nie jest Bogiem. I mimo wszystko jest to praca religijna - o uwielbieniu Boga. Liżąc wielki średniowieczny krucyfiks, dotykając go nagim ciałem, obrażając go, gdy leży pode mną, modlę się do Prawdziwego Boga" (cytat z: http://www.culture.pl/baza-sztuki-pelna-tresc/-/eo_event_asset_publisher/eAN5/content/jacek-markiewicz)."

jacek markiewicz zapamiętajcie to nazwisko. Mieszka w Płocku. prowadzi Galerię a.r.t

i jeszcze:
""Czuję odrazę wobec kobiet, zwłaszcza wobec prostytutek. Nie dlatego, że są złymi ludźmi, to przez ich kobiece narządy, które są nieprawdopodobne. Wzbudzają we mnie obrzydzenie, które emanuje na całą osobę. Postrzegam kobiety przez to, co mają między nogami. Ich narządy są chore. Skóra im wisi, te łechtaczki wyglądają jak przerośnięte kawały mięsa. Normalna kobieta tak nie wygląda.""

"Z tego, co robi ze swoimi bohaterkami, artysta wyspowiadał się, a spowiedź po kryjomu nagrał. Nagranie umieścił na ogólnie dostępnej stronie internetowej."

niech mu ziemia lekką będzie
czym prędzej

Minister kultury Bogdan Zdrojewski odmówił dodatkowego finansowania wystawy w CSW, na której prezentowany jest film Jacka Markiewicza "Adoracja". - Nie jestem zwolennikiem takich przedsięwzięć artystycznych.

http://www.fronda.pl/a/minister-kultury-bogdan-zdrojewski-odmowil-finansowania-kontrowersyjnej-instalacji-artystycznej-w-csw,31813.html


Oświadczenie Kurii Metropolitalnej Warszawskiej

W związku z kontrowersyjną wystawą w Centrum Sztuki Współczesnej, w ramach której został sprofanowany Krzyż, znak Męki i Śmierci Chrystusa dla chrześcijan, a równocześnie ogólnoludzki symbol godności człowieka, Kuria Metropolitalna Warszawska wyraża głębokie ubolewanie z powodu tak drastycznego przekroczenia granic artystycznego wyrazu i elementarnych norm etycznych.

Należy do nich szacunek dla przekonań religijnych drugiego człowieka oraz dla dziedzictwa kultury narodowej, której częścią jest zabytkowy krucyfiks, instrumentalnie wykorzystany w pokazywanym na wystawie filmie.

Kuria Metropolitalna wspiera słuszne działania wszystkich, którzy starają się zapobiec temu i podobnym nadużyciom.


Kard. Kazimierz Nycz
Arcybiskup Metropolita Warszawski

Warszawa, 7 listopada 2013 r.

http://www.archidiecezja.warszawa.pl/homepage/?a=7057

Prosimy panie i co wrażliwszych o NIE CZYTANIE TEGO PONIŻEJ:


"a równocześnie ogólnoludzki symbol godności człowieka,"  -co, k[słuszna moderacja]a?!
"Kuria Metropolitalna Warszawska wyraża głębokie ubolewanie z powodu tak drastycznego przekroczenia granic artystycznego wyrazu i elementarnych norm etycznych."
-głębokie ubolewanie?!?!  jak wyżej
"Kuria Metropolitalna wspiera słuszne działania wszystkich, którzy starają się zapobiec temu i podobnym nadużyciom." więc mogą być i niesłuszne. JAK WSPIERA?!
brązowy 1
brązowy 2

Inne spojrzenie:

http://laboratorium.wiez.pl/blog.php?bl&tuzobok&662

http://laboratorium.wiez.pl/blog.php?bl&mojkomentarzdowszystkiego&663

Środowisko "więzi" stawiam na tym samym poziomie co "dzieło sztuki" autorstwa tegoż Jacka Markiewicza, które ten popełnił był na plenerze w Orońsku, zaś panią Kiedio zauważyłem kilka lat temu i od tego czasu moja ocena jej działalności się nie zmieniła. Kpmpletu dopełnia "literat" Chwin cytowany przez (niestety) księdza Dragułę Andrzeja http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Dragu%C5%82a, którego osobę polecam J.E. Księdzu Biskupowi Stefanowi Regmuntowi stawiając Mu za wzór Kolegę z Łodzi, który potrafił załatwić sprawę innego (niestety) księdza Ireneusza Bochyńskiego.