Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 12:12:13 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Zmarł Papież Benedykt XVI
« poprzedni następny »
Strony: [1] 2 Drukuj
Autor Wątek: Zmarł Papież Benedykt XVI  (Przeczytany 3442 razy)
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5771


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« dnia: Grudnia 31, 2022, 11:03:46 am »

+RIP+

Co teraz będzie, gdy nie ma Tego, który choć tylko mentalnie, ale jednak powstrzymywał Bergoglia przed totalną dewastacją Świętego Kościoła Katolickiego...
« Ostatnia zmiana: Grudnia 31, 2022, 11:06:29 am wysłana przez szkielet » Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
Mazarin
uczestnik
***
Wiadomości: 149


« Odpowiedz #1 dnia: Grudnia 31, 2022, 11:09:06 am »

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie… +
Wielki papież
Zapisane
Richelieu
aktywista
*****
Wiadomości: 858


« Odpowiedz #2 dnia: Grudnia 31, 2022, 11:21:00 am »

Wieczny odpoczynek ... +++

Dewastacji pewnie już niezadługo, chyba wkrótce czas na rezygnację ...
Niestety, następca pewnie nie będzie wiele lepszy  ::)
Zapisane
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 965


« Odpowiedz #3 dnia: Grudnia 31, 2022, 12:49:19 pm »

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie...+++
Co teraz będzie, gdy nie ma Tego, który choć tylko mentalnie, ale jednak powstrzymywał Bergoglia przed totalną dewastacją Świętego Kościoła Katolickiego...
Wierzę że jest tak źle iż dużo gorzej już raczej nie będzie. Obyśmy w końcu doczekali się w nadchodzącym nowym roku abdykacji Bergoglia.
Zapisane
Teresa
aktywista
*****
Wiadomości: 1408

« Odpowiedz #4 dnia: Grudnia 31, 2022, 14:28:14 pm »

RiP +++
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #5 dnia: Stycznia 04, 2023, 16:31:15 pm »

+RIP+

Co teraz będzie, gdy nie ma Tego, który choć tylko mentalnie, ale jednak powstrzymywał Bergoglia przed totalną dewastacją Świętego Kościoła Katolickiego...


+
Trudno się pozbierać ...
Jednak wierzę, że teraz z Tamtej Strony będzie mógł więcej zdziałać dla Kościoła i wiernych.



Na fali ostatnich wydarzeń przypomniano i tę informację:
https://lesmoutonsenrages.fr/2013/02/12/reprise-au-vatican-des-paiements-par-cartes-bancaires/
Cytuj
Niektórym może się to wydawać surrealistyczne, ale dzień po ogłoszeniu nadchodzącej rezygnacji Benedykta XVI ogłoszono we wtorek, że płatność kartami bankowymi jest ponownie możliwa w Watykanie. Została zawieszona nieco ponad sześć tygodni temu z powodu decyzji Banku Włoch. Ta usługa jest obecnie świadczona przez szwajcarską firmę. Dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi, z zadowoleniem przyjął dobrą nowinę dla "pielgrzymów i turystów".
Komentarze po tekście są wprawdzie beznadziejne ale tak to bywa w sieci.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 04, 2023, 18:26:56 pm wysłana przez jwk » Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5771


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #6 dnia: Stycznia 05, 2023, 23:35:30 pm »

Odmowa udzielenia Komunii panu, który uklęknął przed Jej przyjęciem...
https://www.facebook.com/plugins/video.php?height=365&href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fredazionesilere%2Fvideos%2F553425376683175%2F&show_text=false&width=560&t=0
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
Eochaid
rezydent
****
Wiadomości: 328

« Odpowiedz #7 dnia: Stycznia 06, 2023, 01:14:11 am »

R.I.P. .....

Zmarł ostatni papież, jak to mówią: "z prawdziwego zdarzenia". O ile dobrze słyszałem to jest pierwszym papieżem, w którego Mszy pogrzebowej nie użyto I ME. Homilia - no cóż,... ale czego się tu było spodziewać... Nawet choćby tyle nie byli w stanie zrobić by chociaż dać pozór braku niechęci do tego biednego ale wielkiego człowieka.

W ostatnim okresie papież był już bardzo niedołężny, ale sama jego obecność, to że żył tyle lat na wygnaniu - musiało boleć. Nie miał żadnej władzy ale był symbolem tego wszystkiego co w ostatnich latach Kościoła było jeszcze do zwalczenia. Był ostatnią zaporą, słabą ale widoczną, jak zarośnięta trawą tabliczka z zatartym, ale widocznym jeszcze napisem "Niebezpieczeństwo! Wstęp wzbroniony!". Wkrótce nikt już nie będzie pamiętał przed czym ostrzegała ta tabliczka ani nawet, że w ogóle istniała!

Co teraz będzie? To co do tej pory: systematyczny demontaż Kościoła i Wiary, nic nowego - ale myślę, że teraz to przyspieszy. Jestem pewien, że młodsi z nas, a może nawet i ci w moim wieku, doczekamy upadku Tronu Piotrowego. Poza dalszą destrukcją doktryny i wiary, najbliższym krokiem może być "synodyzacja" prowadząca do sprowadzenia papiestwa do roli honorowego patriarchatu. Być może papiestwo stanie się kadencyjne. Kościół Katolicki przestanie istnieć jako jedność, stanie się zbiorem lokalnych (najwyżej krajowych) "Kościołów", jak za czasów prześladowań rzymskich. Zresztą prześladowania wrócą, ale to już inna historia. Paradoksalnie - jest to jakaś szansa dla Tradycji Katolickiej, która musi się jakoś odnaleźć po zakończeniu "benedyktiańskiej odwilży". Bedzie to jednak wymagało stanowczości, zdecydowania i odwagi. Nie każdego na to stać.

Co z papiestwem? Papieże na pewno stracą władzę i już jej nie odzyskają bo wymagałoby to pomocy rządów państw postkatolickich i aparatu represyjnego

Prawdopodobnie J. Bergoglio (Petrus Romanus = Rzymianin (Włoch) z góry-skały nad rz. Oglio), będzie próbował lekko hamować "reformy lokalne", aby udawać "strażnika wiary", ale będzie to robić niemrawo i jednocześnie będzie robić wszystko by zdecentralizować Kościół i dać pełna autonomię lokalnym ośrodkom.

Kto wie jaki będzie następca Franciszka? Niewątpliwie będzie skrajnie liberalny, bo większość kardynałów to nominaci Bergoglio. Może więc jeszcze zatęsknimy za Franciszkiem?





Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3611


« Odpowiedz #8 dnia: Stycznia 06, 2023, 02:25:46 am »

Też mi się zdaje, że koniec papiestwa jest bliski. W zasadzie już go nie ma w sensie pozytywnym, jako instytucji przewodzącej Ecclesiae militantis.  Istnieje już tylko w sensie negatywnym, jako instytucja nadzorująca samolikwidację.

Szansa dla tradycji może i jest, ale to by niestety wymagało zerwania z upadającym papiestwem. Nie widzę żadnej znaczącej siły gotowej na taki radykalny krok, jesteśmy zbyt przywiązani do "ubi Petrus Ibi Ecclesia".  Przewiduję, że większość tradycjonalistów pozostanie na pokładzie tonącego statku do końca, nawet jeśli papieżem zostanie jawny (czy też jak ktoś woli: jeszcze jawniejszy) heretyk, co niewątpliwie wcześniej czy później nastąpi.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #9 dnia: Stycznia 06, 2023, 08:45:06 am »

Odmowa udzielenia Komunii panu, który uklęknął przed Jej przyjęciem...
https://www.facebook.com/plugins/video.php?height=365&href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fredazionesilere%2Fvideos%2F553425376683175%2F&show_text=false&width=560&t=0

Też to widziałem!
A swoją drogą, transmisję oglądaliśmy przez stronę watykańską bo tłumaczenie każdego AMEN z łaciny na polski doprowadza nas do furii.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2023, 08:46:56 am wysłana przez jwk » Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 965


« Odpowiedz #10 dnia: Stycznia 06, 2023, 15:36:27 pm »

Też mi się zdaje, że koniec papiestwa jest bliski. W zasadzie już go nie ma w sensie pozytywnym, jako instytucji przewodzącej Ecclesiae militantis.  Istnieje już tylko w sensie negatywnym, jako instytucja nadzorująca samolikwidację.
Bez przesady, skoro wierzymy (?) że religia katolicka jest prawdziwa to nie ma sensu snuć dywagacji o rychłym końcu papiestwa, jeśli Chrystus jest rzeczywiście tym za kogo się podaje to nie pozwoli aby tak się stało. Natomiast jeśli upadnie przesadny, absolutystyczny papocentryzm/ultramontanizm to należy temu tylko przyklasnąć. Całkowite zawalenie się kościoła instytucjonalnego w swej dzisiejszej, posoborowej formie to prawdopodobnie jedyna droga ku odrodzeniu Tradycji i kto wie czy nie czegoś więcej. Ponadto nie rozumiem za bardzo tej przesadnej egzaltacji zmarłym Benedyktem XVI, owszem miał na swoim koncie parę bardzo dobrych decyzji i napisał znaczną ilość mądrze brzmiących publikacji teologicznych ale wciąż był tylko człowiekiem rewolucji SVII który działał w ramach ściśle wyznaczonych przez nią granic. Ot na przykład praktyczna realizacja motu proprio Summorum Pontificum okazała się bardzo połowiczna ponieważ nie wprowadzono odpowiednich zapisów w prawie kanonicznym które byłyby jakimś tam batem na powszechnie je sabotujących biskupów oraz przełożonych zakonnych.   

Szansa dla tradycji może i jest, ale to by niestety wymagało zerwania z upadającym papiestwem. Nie widzę żadnej znaczącej siły gotowej na taki radykalny krok, jesteśmy zbyt przywiązani do "ubi Petrus Ibi Ecclesia".  Przewiduję, że większość tradycjonalistów pozostanie na pokładzie tonącego statku do końca, nawet jeśli papieżem zostanie jawny (czy też jak ktoś woli: jeszcze jawniejszy) heretyk, co niewątpliwie wcześniej czy później nastąpi.
Fakt iż głównym bastionem tradycyjnego katolicyzmu jest obecnie opozycyjne względem Watykanu FSSPX powinno dać nam wiele do myślenia. Najwyższy czas dać już sobie spokój z tym całym "całowaniem papieża w stopę" i zacząć w końcu traktować go zgodnie z tym kim naprawdę jest, czyli po prostu jednym z wielu biskupów tyle tylko że posiadającym trochę większe prerogatywy niż ekscelencje Polak z Gądeckim.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2023, 15:51:40 pm wysłana przez Filip S » Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3611


« Odpowiedz #11 dnia: Stycznia 06, 2023, 16:32:56 pm »

Bez przesady, skoro wierzymy (?) że religia katolicka jest prawdziwa to nie ma sensu snuć dywagacji o rychłym końcu papiestwa, jeśli Chrystus jest rzeczywiście tym za kogo się podaje to nie pozwoli aby tak się stało.

Argument, że tak powiem, standardowy. Przyznam szczerze, że jest to coś, z czym osobiście mam problem: nie rozumiem, na co dokładnie ma Chrystus "nie pozwolić".

Pozwolił na to, aby człowiek w rodzaju Franciszka został papieżem. Pozwolił na niszczenie autorytetu Stolicy Apostolskiej. Pozwolił na to, aby Rzym popierał najgłupsze pomysły postępowego lewactwa. Pozwolił, aby papież głosił heretyckie poglądy.

No więc chciałbym wiedzieć, na co dokładnie ma nie pozwolić w przyszłości?
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 965


« Odpowiedz #12 dnia: Stycznia 06, 2023, 22:04:38 pm »

Argument, że tak powiem, standardowy. Przyznam szczerze, że jest to coś, z czym osobiście mam problem: nie rozumiem, na co dokładnie ma Chrystus "nie pozwolić". Pozwolił na to, aby człowiek w rodzaju Franciszka został papieżem. Pozwolił na niszczenie autorytetu Stolicy Apostolskiej. Pozwolił na to, aby Rzym popierał najgłupsze pomysły postępowego lewactwa. Pozwolił, aby papież głosił heretyckie poglądy.

No więc chciałbym wiedzieć, na co dokładnie ma nie pozwolić w przyszłości?
Ranga teologiczna najbardziej kontrowersyjnego wycinka "twórczości" obecnego papieża jest w zasadzie zerowa. Owszem ten człowiek sieje potworne zło i zgorszenie ale pamiętajmy że dość podobnie było podczas pontyfikatów okresu renesansu oraz pornokracji. Wierzę jednak że Opatrzność Boża nie dopuści do sytuacji w której doszłoby powiedzmy do formalnej zmiany nauczania dogmatycznego Kościoła. Nie spodziewam się że Watykan kiedykolwiek oficjalnie uzna np. sakramentalne małżeństwa homoseksualne, święcenia kapłańskie kobiet albo unieważni naukę o zbawczej naturze chrztu świętego, być może taki scenariusz wydarzy się na szczeblach lokalnych  ale na pewno nie tym powszechnym. A jeśli nawet wydarzyłoby się najgorsze to i tak heretyckie orzeczenia są z definicji nieważne i nie mogą zobowiązywać nikogo do czegokolwiek. Nie wiem kiedy szaleństwo aggiornamento dobiegnie kresu, prawdopodobnie współczesne pokolenia katolików nigdy nie doczekają tej błogosławionej chwili ale głęboko ufam że prędzej lub później ona nastąpi. Warto też wziąć pod uwagę że papież Bergoglio ukazał w całej krasie ohydne oblicze posoborowia tak iż olbrzymia rzesza do tej pory konserwatywnych katolików zaczyna bardzo wyraźnie dostrzegać kryzys oraz otwarcie kwestionować oficjalną narrację hierarchów, wcześniej takie postawy były ograniczone do hermetycznego i kompletnie zmarginalizowanego kręgu katolików wiernych Tradycji, to dobry prognostyk na przyszłość.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2023, 22:09:18 pm wysłana przez Filip S » Zapisane
mac
aktywista
*****
Wiadomości: 1226


sługa Boży Pius XII

« Odpowiedz #13 dnia: Stycznia 06, 2023, 22:17:04 pm »

Ranga teologiczna najbardziej kontrowersyjnego wycinka "twórczości" obecnego papieża jest w zasadzie zerowa. Owszem ten człowiek sieje potworne zło i zgorszenie ale pamiętajmy że dość podobnie było podczas pontyfikatów okresu renesansu oraz pornokracji. Wierzę jednak że Opatrzność Boża nie dopuści do sytuacji w której doszłoby powiedzmy do formalnej zmiany nauczania dogmatycznego Kościoła. Nie spodziewam się że Watykan kiedykolwiek oficjalnie uzna np. sakramentalne małżeństwa homoseksualne, święcenia kapłańskie kobiet albo unieważni naukę o zbawczej naturze chrztu świętego, być może taki scenariusz wydarzy się na szczeblach lokalnych  ale na pewno nie tym powszechnym. A jeśli nawet wydarzyłoby się najgorsze to i tak heretyckie orzeczenia są z definicji nieważne i nie mogą zobowiązywać nikogo do czegokolwiek. Nie wiem kiedy szaleństwo aggiornamento dobiegnie kresu, prawdopodobnie współczesne pokolenia katolików nigdy nie doczekają tej błogosławionej chwili ale głęboko ufam że prędzej lub później ona nastąpi. Warto też wziąć pod uwagę że papież Bergoglio ukazał w całej krasie ohydne oblicze posoborowia tak iż olbrzymia rzesza do tej pory konserwatywnych katolików zaczyna bardzo wyraźnie dostrzegać kryzys oraz otwarcie kwestionować oficjalną narrację hierarchów, wcześniej takie postawy były ograniczone do hermetycznego i kompletnie zmarginalizowanego kręgu katolików wiernych Tradycji, to dobry prognostyk na przyszłość.

Ma pan trochę racji. Jest mała nadzieja. Do tego wszystkiego o czym pan pisze powyżej dąży kościół katolicki w Niemczech. Otóż papież Franciszek odrzucając na najwyższym poziomie (kurii rzymskiej) te "reformy" stwierdził że już jest jeden dobry kościół protestancki i to wystarczy. Pytanie, tylko kiedy katolicy przestaną się zachłystywać Franciszkiem i przejrzą na oczy. A tak na marginesie było słychać na pogrzebie bardzo ciche ale jednak wołanie santo subito BXVI.
Zapisane
"Przyglądając się dzisiejszemu Kościołowi (kler-liturgia-teologia) tradycyjny katolik najpierw się oburza, potem trwoży a w końcu wybucha śmiechem."
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3611


« Odpowiedz #14 dnia: Stycznia 06, 2023, 22:27:24 pm »

No to jeszcze dorzucę od siebie taką małą pozytywną obserwację.  Mój syn był  niedawno na zjeździe studenckich organizacji katolickich  i przyjechał z bardzo pozytywnymi wrażeniami. Było tam o wiele więcej młodych ludzi o ortodoksyjnie katolickich poglądach niż się spodziewał, a także całkiem sporo tradycjonalistów i skłaniających się w stronę tradycji. Zaciekłych fanów Franciszka niewielu. Tak więc jakaś nadzieja jest.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Strony: [1] 2 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Zmarł Papież Benedykt XVI « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!