Cytat: Hubertos w Marca 13, 2022, 12:44:07 pmCytat: jwk w Marca 13, 2022, 12:05:47 pmCytat: Natanael w Marca 12, 2022, 23:16:12 pmMam nadzieję, że przyjmuje Pan do wiadomości, że jako katolik jest Pan zobowiązany do pomocy potrzebującym, bez względu na to czy są Pańskimi przyjaciółmi czy nie. W nauce Kościoła Katolickiego istnieje pojęcie „ordo caritatis” czyli porządku miłosierdzia. Oznacza to, że najpierw trzeba kochać własną rodzinę i własny kraj, a potem dopiero dbać o inne wspólnoty.Polska od pomocy uchodzcom nie upadnie, a najwyzej zbiednieje. Jak ma sie to do porzadku milosierdzia? Zachowanie majatku wlasnego nad pomoc innym? Jak to sie ma do wdowiego grosza? Jak to sie ma do jakiegokolwiek milosierdzia?Człowiek nie ma obowiązku przekazania "wdowiego groszu" na innych. Nie ma obowiązku kwaterowania obcych sobie ludzi. Byłoby dobrze, jakby realizował miłosierdzie patrząc rozsądnie na swój majątek, tj. pomagał innym więcej niż ze swoich zbędnych rzeczy. Ale tu chyba każdy ma indywidualne postrzeganie tematu.
Cytat: jwk w Marca 13, 2022, 12:05:47 pmCytat: Natanael w Marca 12, 2022, 23:16:12 pmMam nadzieję, że przyjmuje Pan do wiadomości, że jako katolik jest Pan zobowiązany do pomocy potrzebującym, bez względu na to czy są Pańskimi przyjaciółmi czy nie. W nauce Kościoła Katolickiego istnieje pojęcie „ordo caritatis” czyli porządku miłosierdzia. Oznacza to, że najpierw trzeba kochać własną rodzinę i własny kraj, a potem dopiero dbać o inne wspólnoty.Polska od pomocy uchodzcom nie upadnie, a najwyzej zbiednieje. Jak ma sie to do porzadku milosierdzia? Zachowanie majatku wlasnego nad pomoc innym? Jak to sie ma do wdowiego grosza? Jak to sie ma do jakiegokolwiek milosierdzia?
Cytat: Natanael w Marca 12, 2022, 23:16:12 pmMam nadzieję, że przyjmuje Pan do wiadomości, że jako katolik jest Pan zobowiązany do pomocy potrzebującym, bez względu na to czy są Pańskimi przyjaciółmi czy nie. W nauce Kościoła Katolickiego istnieje pojęcie „ordo caritatis” czyli porządku miłosierdzia. Oznacza to, że najpierw trzeba kochać własną rodzinę i własny kraj, a potem dopiero dbać o inne wspólnoty.
Mam nadzieję, że przyjmuje Pan do wiadomości, że jako katolik jest Pan zobowiązany do pomocy potrzebującym, bez względu na to czy są Pańskimi przyjaciółmi czy nie.
Dodałbym trochę od siebie stojąc bliżej strony pro-ukraińskiej (ze względów ordynarnie towarzyskich w sferze kościelnej - od inkardynacji do Tradycji - mój zakon ma tam klasztor, moja prowincja zakonna Ukraińców, tematy rzezi mamy przerobione, a pewien ukraiński dominikanin pożyczył mi przed laty prostą albę do subdiakonowania na requiem, kiedy miałem tylko koronkową... )
trzeba tutaj wtrącić taką uwagę, ks. Cegiełka pisał swoje dziełko w roku 1946. No ale w międzyczasie działo się sporo, choćby w Kościele. Otóż wtedy jeszcze za księdza Cegiełki, Kościół nie separował się od życia społecznego i politycznego, i niejako przenikał te wszystkie wartości wiarą chrystusową. Obecnie, szczególnie po SWII Kościół się wycofał z tego przenikania, ogranicza się do głoszenia tylko tzw. ojczyzny niebieskiej, natomiast nie mówi, przynajmniej publicznie nie mówi: jak dojść do tej ojczyzny niebieskiej, jak pracować i walczyć na rzecz tej ojczyzny - tutaj na ziemi. Trzeba zdać sobie sprawę, że przed wojną byli senatorowie i posłowie duchowni, i że Kościół starał się uczestniczyć w pełnym życiu: i moralnym, i politycznym ojczyzny. I to jest brak, który powinien być nadrobiony, powinniśmy sobie zdać z tego sprawę, że to jest właśnie wada dzisiejszego Kościoła.
I jeszcze jedno. Widzę, że pojawił się głos uznający moje przypomnienie o Wołyniu za niepoważne. A ja za niepoważne uważam jego przemilczanie, "poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli" - mówi Chrystus Pan. Banderyzm (skrajnie antypolska ideologia) jest żywy, nie możemy tego nie widzieć. Dodam, że: "Sława Ukraini! Herojam sława!" to zawołanie używane przez banderowców. Długo by mówić, może na razie wystarczy.
Cytat: Urban w Marca 14, 2022, 20:06:11 pmI jeszcze jedno. Widzę, że pojawił się głos uznający moje przypomnienie o Wołyniu za niepoważne. A ja za niepoważne uważam jego przemilczanie, "poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli" - mówi Chrystus Pan. Banderyzm (skrajnie antypolska ideologia) jest żywy, nie możemy tego nie widzieć. Dodam, że: "Sława Ukraini! Herojam sława!" to zawołanie używane przez banderowców. Długo by mówić, może na razie wystarczy.Prawda jest jednak taka, że poglądy antypolskie są na Ukrainie marginesem. Odpowiedzialni za rzeź wołyńską już nie żyją. Teraz ich prawnuki przelewają krew w obronie Ojczyzny. Jasne, Ukraina mogłaby się poddać, w 48h zostałaby zajęta. Po dwóch dniach już byłby wybrany figurant jako prezydent, Zełeński gdzieś przegoniony (o ile nie zabity). Zapewne standard życia 99% Ukraińców by się nie zmienił, może jeszcze Ukraina dostałaby jakieś kupony rabatowe z Gazpromu. A my? Mielibyśmy ruskie czołgi na granicy od Elbląga po Bieszczady, a przewaga geostrategiczna NATO w naszej części Europy byłaby mocno nadwątlona.Ale z jakiegoś powodu chwycili za broń. Mało tego, po 19 dniach wojny Ukraina nie została złamana i w dużej mierze zachowuje cechy funkcjonującego państwa. W zajętych przez Rosjan miastach co rusz wybuchają protesty. Dlatego ruski napad na Ukrainę pokazał, że król jest nagi. Ogromna Rosja ma problemy z zajęciem Ukrainy, jednego z najbiedniejszych i najbardziej zacofanych krajów w Europie. Na okupację i wprowadzenie rządu marionetkowego nie ma już w ogóle wystarczających sił. Ukraina właśnie wykrwawia ruskie wojska. Przywrócenie rezerw do prowadzenia wojen ofensywnych potrwa co najmniej 10 lat. Jest to dziesięć lat kupionego dla nas czasu.Dlatego tym bardziej powinniśmy być wdzięczni współczesnym Ukraińcom, za to że walczą z Rosją, zamiast wywiesić białą flagę i siedzieć sobie w ciepełku. A rozliczenia za zbrodnię wołyńską? Nie zapominajmy, ale zostawmy je na lepszy czas. Żeby w pokoju te tematy przepracować...
Prawda jest jednak taka, że poglądy antypolskie są na Ukrainie marginesem. Odpowiedzialni za rzeź wołyńską już nie żyją.
Teraz ich prawnuki przelewają krew w obronie Ojczyzny. Jasne, Ukraina mogłaby się poddać, w 48h zostałaby zajęta. Po dwóch dniach już byłby wybrany figurant jako prezydent, Zełeński gdzieś przegoniony (o ile nie zabity). Zapewne standard życia 99% Ukraińców by się nie zmienił, może jeszcze Ukraina dostałaby jakieś kupony rabatowe z Gazpromu. A my? Mielibyśmy ruskie czołgi na granicy od Elbląga po Bieszczady, a przewaga geostrategiczna NATO w naszej części Europy byłaby mocno nadwątlona.
Ale z jakiegoś powodu chwycili za broń. Mało tego, po 19 dniach wojny Ukraina nie została złamana i w dużej mierze zachowuje cechy funkcjonującego państwa. W zajętych przez Rosjan miastach co rusz wybuchają protesty. Dlatego ruski napad na Ukrainę pokazał, że król jest nagi. Ogromna Rosja ma problemy z zajęciem Ukrainy, jednego z najbiedniejszych i najbardziej zacofanych krajów w Europie. Na okupację i wprowadzenie rządu marionetkowego nie ma już w ogóle wystarczających sił. Ukraina właśnie wykrwawia ruskie wojska. Przywrócenie rezerw do prowadzenia wojen ofensywnych potrwa co najmniej 10 lat.
Dlatego tym bardziej powinniśmy być wdzięczni współczesnym Ukraińcom, za to że walczą z Rosją, zamiast wywiesić białą flagę i siedzieć sobie w ciepełku.
...The city was apparently safe enough this week, and officials had enough free time to organize a tour for Bernard Henri Levy, the French public intellectual spotted in the city.
Podobną argumentację stosują np. apologeci Islamu dowodząc że to religia pokoju ponieważ większość muzułmanów jest pokojowymi ludźmi którzy nie mają nic wspólnego z organizacjami terrorystycznymi. Diabeł jednak tkwi w szczegółach.
Tak się składa że Finlandia ma "ruskie czołgi na granicy" a nawet o zgrozo nie jest członkiem NATO i jakoś żyje im się lepiej oraz bezpieczniej niż w Polsce.
ale to samo możemy powiedzieć o naszych umiłowanych "sojusznikach" którzy mówią nam jak ma wyglądać, praworządność, demokracja, tolerancja gospodarka czy co tam jeszcze. Gdybyśmy urwali się im z łańcucha i próbowali tworzyć np. katolickie państwo narodu polskiego odrzucając jednocześnie demokrację liberalną to prawdopodobnie zgotowaliby nam los Ukrainy.
O co właściwie walczą dziś Ukraińcy? Za rząd jakiegoś komedianta i demoliberała? Za Donbas i Krym które nigdy nie miały nic wspólnego z Ukrainą? Za Unię Europejską która właśnie pokazuje im środkowy palec?
Za dużo się pan naczytał i naoglądał propagandy. Zatem nie przedstawia pan swojego, popartego wiedzą i badaniami, punktu widzenia, tylko przyswojoną narrację serwowaną w merdiach głównego ścieku. To coś pan napisał powyżej można przysposobić do Niemców (przecież odpowiedzialni za Auschwitz już nie żyją) albo do bolszewików (przecież odpowiedzialni za Katyń już nie żyją). Wyłącz televizoor, włącz myślenie.
Nie potrafi Pan wyjaśnić na czym te szczegóły polegają. Czy jest Pan w stanie wskazać jakikolwiek zamach terrorystyczny przeprowadzony przez Ukraińców na Polakach w ciągu ostatnich lat? Albo jakąś wojnę zaczepną prowadzoną przez Ukrainę przeciwko Polsce? Albo jakąkolwiek szansę że w najbliższych latach zostaną wybrane tam władze o charakterze antypolskim?
Nie słyszałem żeby unijne bomby spadały na polskie czy węgierskie miasta. Ani nie słyszałem o wkroczeniu brukselskich wojsk, mordowania cywilów. W przypadku wystąpienia Polski z UE wystarczy uruchomić art. 51.
Już nie wspomnę, że alternatywą dla tej obrzydliwej tolerancyjnej, prawodządnej gejropy jest w tym momencie starochrześcijańska, konserwatywana Rassija. Z największym odsetkiem osób chorych na HIV. Z odsetkiem ciąż zakończonych aborcją na poziomie jednym z najwyższych na świecie. Kraj który napada na sąsiednie kraje. Oaza konserwatyzmu, Trzeci Rzym normalnie.
Ukraińcy walczą dlatego, że zostali napadnięci. To nie ukraińskie bomby spadają na bloki, szpitale, szkoły czy świątynie, a ruskie. Nie zaprzeczy Pan, że mówimy tutaj o wojnie sprawiedliwej?
Pańskie myślenie to pułapka fałszywych alternatyw.
Znalezione: „Jeśli ktoś ma jeszcze objekcje czy kręcą nam tu film to podaję obsadę 1 Aktor pierwszoplanowy "prezydent " Zelenski 2 Główny doradca polityczny "prezydenta"- komediopisarz Serhij Szefir3 Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy - prezes wytwórni filmów komediowych Iwan Bakanow 4.Szef Sztabu Pałacu "prezydenta" - producent komediowy Andrij Jermak 5. Szef administracji "prezydenta" - prawnik Kołomojskiego z branży rozrywkowej Andrij Bohdan 6.Starszy doradca Ukraińskiego Komitetu Obrony Narodowej - Sergiej Siwko komik i partner aktorski Zelenskiego Przy wsparciu reżyserów z Hollywood obserwujemy nielada spektakl pt "Most"
Co do (2) to już w tej chwili w zachodnich mediach coraz częściej pojawiają się głosy, że Polacy wprawdzie pomagają Ukraińcom, ale robią to tylko dlatego, że Ukraińcy są biali. Bo przecież Polacy to i tak rasiści etc.
Dziwię się naiwności niektórych z PT forumowiczów.