Rada Stała Biskupów w sprawie TC zaleca wszystkim biskupom diecezjalnym jak niżej...https://vademecumliturgiczne.pl/2021/09/07/sugestie-dla-biskupow-diecezjalnych-w-sprawie-traditionis-custodes
Ustep o kapłanach wyświęconych przed 16.07 to w ogóle jest hit.
No to jest pewna ciekawostka, będzie obstrukcja z braku mszałów, swojego czasu obiło mi się o oczy/uszy, że dostępny jest wprawdzie mszał łaciński do NOM ale tylko z 'dwójeczką". Nie pamiętam, czy to dotyczyło tylko Jasnej Góry, czy innych miejsc ale porównując NOM'y odprawiane na Jasnej Górze, to NOM z Rzymskim Kanonem i po polsku był zdecydowanie bardziej uroczysty niż ten łacińsko-dwójkowy.
Wypada zgodnie z myślą listu papieskiego dać im z jednej strony czas na powrót do jednej formy celebracji, która z drugiej strony nie byłaby dla nich bolesnym odejściem od godności i dostojeństwa kultu Bożego.
Zgodnie z intencją papieską, działania wobec środowisk skupiających wiernych tradycyjnych powinny uwzględnić ich wrażliwość i ułatwić im powrót do powszechnej formy liturgii. Ich ewentualny powrót do liturgii sprawowanej w formie odnowionej zależeć będzie w bardzo dużym stopniu od tego, czy uzyskają oni realną możliwość udziału w godnych i nie naznaczonych nadużyciami celebracjach.
Wierni tradycyjni powinni otrzymać właściwą katechezę na temat roli jedności w liturgii oraz odpowiednią formację, która usunęłaby ewentualne uprzedzenia, jakich nabrali przez lata. Brak formacji, szczególnie eklezjalnej, doprowadza do pogłębienia rozłamów w Kościele, a także negowania nauczania papieskiego.
CytujWypada zgodnie z myślą listu papieskiego dać im z jednej strony czas na powrót do jednej formy celebracji, która z drugiej strony nie byłaby dla nich bolesnym odejściem od godności i dostojeństwa kultu Bożego.CytujZgodnie z intencją papieską, działania wobec środowisk skupiających wiernych tradycyjnych powinny uwzględnić ich wrażliwość i ułatwić im powrót do powszechnej formy liturgii. Ich ewentualny powrót do liturgii sprawowanej w formie odnowionej zależeć będzie w bardzo dużym stopniu od tego, czy uzyskają oni realną możliwość udziału w godnych i nie naznaczonych nadużyciami celebracjach.CytujWierni tradycyjni powinni otrzymać właściwą katechezę na temat roli jedności w liturgii oraz odpowiednią formację, która usunęłaby ewentualne uprzedzenia, jakich nabrali przez lata. Brak formacji, szczególnie eklezjalnej, doprowadza do pogłębienia rozłamów w Kościele, a także negowania nauczania papieskiego.To są najważniejsze punkty tego KEPskiego gniota.
Wiadomo, że łatwo punktować tego typu teksty, mnie jednak umiarkowanie cieszy wrzucenie tego potwora TC w szprychy biurokratycznej machiny. Wiem, ze jest to radość na zasadzie "1 koło sie urwało, ale 3 są dobre", ale dobre i to. Są diecezje i całe kraje, gdzie zabroniono mszy z dnia na dzień. A tu proszę, dzielenie włosa na czworo, dokument niejasny, potrzeba dalszych instrukcji, niech Rzym się wypowie, spychologia i zwalanie odpowiedzialności typowe dla najlepszych-najgorszych biurokratycznych obstrukcji. Można? Można.
Cytat: Licht w Września 08, 2021, 13:47:58 pmWiadomo, że łatwo punktować tego typu teksty, mnie jednak umiarkowanie cieszy wrzucenie tego potwora TC w szprychy biurokratycznej machiny. Wiem, ze jest to radość na zasadzie "1 koło sie urwało, ale 3 są dobre", ale dobre i to. Są diecezje i całe kraje, gdzie zabroniono mszy z dnia na dzień. A tu proszę, dzielenie włosa na czworo, dokument niejasny, potrzeba dalszych instrukcji, niech Rzym się wypowie, spychologia i zwalanie odpowiedzialności typowe dla najlepszych-najgorszych biurokratycznych obstrukcji. Można? Można. Heh, doszukiwanie się pozytywów w TC to klasyczne robienie dobrej miny do złej gry. Wyszczególniłem te punkty bo oddają one główną intencję KEPu jaką jest całkowite zniknięcie mszy wszechczasów a omawiana instrukcja ma długofalowo do tego prowadzić. Nie ma różnicy między posoborowymi biskupami co do celu jakim jest wspomniane ostateczne wywalenie tradycyjnego rytu rzymskiego na śmietnik historii ale do taktyki działania mającej to urzeczywistnić. Oczywiście nieco uogólniłem ale taki mamy mniej więcej klimat panujący we współczesnym Kościele.
Panie, zanim ta, jak to pan określił, długofalowa instrukcja zostanie zrealizowana do końca (tzn. jak to pan określił "ostateczne wywalenie tradycyjnego rytu rzymskiego na śmietnik") to Franka zeżrą robaki i stoczą czerwie, a i może grzyb go strawi. A w międzyczasie wszystko się może zmienić.
Pomogę Panu, panie Filipie! To wyrażenie, którego Panu brakuje, brzmi: "moim zdaniem".